Recenzja książki „Kolor słońca” Andrei Camilleriego
Książkę „Kolor słońca” Andrei Camilleriego można potraktować jako szkic do wielkiej opowieści o Caravaggiu, a także jako wariacje Camillieriego na temat życia genialnego artysty.
Tym razem nie sycylijski komisarz Montalbano, lecz genialny włoski malarz Caravaggio jest głównym bohaterem nowej książki Andrei Camilleriego „Kolor słońca” (Noir sur Blanc), gdzie wątek współczesny i wątek z epoki artysty łączą się ze sobą.
Camilleri, reżyser teatralny, poeta, a przede wszystkim autor kryminałów, których akcja rozgrywa się w fikcyjnym miasteczku Vigata na Sycylii i w których śledztwa prowadzi komisarz Montalbano, otrzymał w 2005 roku propozycję napisania opowiadania o Caravaggiu. Miało być piętnaście stron, wyszło więcej i tak powstała mikropowieść dotycząca maltańsko-sycylijskiego epizodu w ostatnim okresie życia wybitnego, ale i szalonego twórcy.
Narratorem „Koloru słońca” jest sam Camilleri, który przyjeżdża do Syrakuz, by obejrzeć spektakl teatralny. Jednak od przedstawienia ważniejsze staje się coś innego: w niezwykłych czy wręcz sensacyjnych okolicznościach pisarz na kilka godzin wchodzi w posiadanie rękopisu Caravaggia i ma możliwość przepisania dużych fragmentów. Właśnie zapiski rzekomo sporządzone przez Caravaggia (który ledwie się umiał podpisać) wypełniają w dużej części „Kolor słońca”. W oryginale Camilleri użył XVI-wiecznego języka włoskiego, w tłumaczeniu mamy staropolszczyznę. Również psychologicznie rzecz jest wiarygodna: otrzymujemy wizerunek artysty i awanturnika, który musi się ukrywać, bo ciąży na nim kara śmierci, który będąc ściganym tworzy genialne obrazy i który popada w coraz większy obłęd.
„Kolor słońca” można potraktować jako szkic do wielkiej opowieści o Caravaggiu, a także jako wariacje Camillieriego na temat życia genialnego artysty (zważywszy że wiele faktów pozostaje tajemnicą, np. nie wiadomo, kiedy dokładnie Caravaggio zmarł i gdzie został pochowany). W jednym i drugim przypadku jest to książka warta poznania. Reprodukcje prac artysty, choć niewielkie, są bardzo dobrej jakości, więc kto wie, może dla kogoś książka stanie się też impulsem do przyjrzenia się z bliska dziełom Caravaggia? Podpowiadamy: najbliższe muzea z obrazami artysty znajdują się w Wiedniu i Berlinie.
GK - Salon Kulturalny
Nadesłał:
puella
|