Ruszyły narodowe konsultacje w sprawie przyszłości SKOK. Polacy mają ocenić działania KNF wobec kas
Rozpoczęła się akcja Narodowe Konsultacje, zainicjowana przez środowisko związane ze spółdzielczością finansową. W ramach Konsultacji Polacy mogą wypowiedzieć się, jak widzą przyszłość SKOK-ów.
Komisja Nadzoru Finansowego, która zbadała kondycję finansową SKOK-ów, uważa, że wiele z nich jest źle prowadzonych, a przez to zagrożonych stratami. W ocenie przedstawicieli kas to nie jest właściwy punkt widzenia.
– To najbardziej demokratyczna forma, jaką można sobie wyobrazić – ocenia ideę spółdzielczości w rozmowie z Newseria Biznes Wojciech Ciechomski, ekonomista, przewodniczący Rady Nadzorczej SKOK Wołomin, jednego z partnerów Narodowych Konsultacji. – Tam nie rządzi pieniądz, lecz człowiek. Jeden wkład, jeden głos. To jest ważne, to ludzie sobie bardzo cenią i nie chcieliby, żeby była jakaś większa ingerencja, szczególnie państwa, ponieważ ma to charakter samorządowy, oddolny, to jest jedyny sposób zorganizowania się ludzi.
55 działających w Polsce SKOK-ów ma ponad 2,5 mln klientów i prowadzi 2 tys. placówek w całym kraju. KNF zarzuca większości z nich zbyt swobodną politykę kredytową. W praktyce oznacza to udzielanie pożyczek ludziom, którzy w tradycyjnych bankach nie mieliby na nie szans.
– Dokąd te 2,5 mln klientów ma pójść – pyta Wojciech Ciechomski. – Jeżeli nie będzie tych SKOK-ów, to oni przejdą w ręce lichwiarzy albo organizacji parabankowych. A my jesteśmy taką organizacją finansową, która waśnie tym ludziom pomaga, patrzymy indywidualnie na ich sprawy, ich bolączki, próbujemy je rozwiązać.
Komisja Nadzoru Finansowego przeprowadziła audyt w SKOK-ach. Wobec 44 kas wszczęto postępowania naprawcze. W 22 kasach wydano postanowienia administracyjne o ustanowienie zarządcy komisarycznego, a w 3 komisaryczny zarząd wprowadzono. We wszystkich 55 kasach zaledwie 9 prezesów otrzymało zgodę KNF na dalsze sprawowanie swej funkcji. Z drugiej strony, największe SKOK-i mogą się pochwalić dobrymi wynikami finansowymi i współczynnikiem wypłacalności powyżej minimum przewidzianego ustawą. Przedstawiciele kas podkreślają również, że przed podjęciem działań przez KNF problemy były skutecznie rozwiązywane przez same SKOK-i – żadna z kas nie upadła, a mniejsze i słabsze podmioty łączyły się z większymi kasami.
– Po to między innymi są te konsultacje, żeby dać możliwość wypowiedzenia się członkom na temat tego, co oni robią, do czego należą i żeby mieć tę możliwość decydowania – podkreśla ekspert. – By nie było sytuacji, że decydują za nich urzędy kontroli i urzędnicy, tak jak w ostatnim okresie.
Przedstawiciele SKOK-ów tłumaczą, że idea spółdzielczości opiera się na innych zasadach niż te propagowane przez urzędników. Nie powinno się więc mierzyć kas i banków jedna miarą. Banki i instytucje spółdzielcze uzupełniają się, dlatego mają perspektywy rozwoju i współistnienia na rynku finansowym.
– My działamy non profit – podkreśla Wojciech Ciechomski. – Te zyski, które wypracowujemy, jeżeli jesteśmy dobrzy, przeznaczamy na lepsze uwarunkowania, lepsze depozyty, większe oprocentowanie depozytów i lepsze warunki kredytowe. To wyróżnia nas spośród innych instytucji finansowych.
źródło: Agencja Newseria
Nadesłał:
iwonamichalowska
|