Samozatrudnienie opiekunek w Niemczech jest nielegalne!


Samozatrudnienie opiekunek w Niemczech jest nielegalne!
2010-10-15
Rosnący popyt na usługi opiekuńcze w Niemczech powoduje, że wiele firm zaczęło oferować pracę polskim opiekunkom na warunkach kwestionowanych przez prawników. Podpowiadamy, jakie pułapki prawne mogą czaić się na opiekunki osób starszych, które zdecydują się podjąć pracę na zasadzie samozatrudnienia.

Według badań przeprowadzanych na zlecenie niemieckiego Ministerstwa ds. rodziny, seniorów, kobiet i młodzieży, gotowość obywateli Niemiec do opieki nad swoimi bliskimi, ze względów zawodowych i osobistych, obniża się.

W związku z tym popyt na usługi opiekuńcze stale rośnie. Zwiększa się też potrzeba uregulowania statusu prawnego opiekunek i wyeliminowanie z rynku firm, które, naginając prawo, narażają polskich pracowników na nieprzyjemności i odpowiedzialność karną.

Pozory mylą, czyli jak to działa obecnie?
Polskie opiekunki ceni się w Niemczech za profesjonalizm i zaangażowanie. Firmy, które oferują niemieckim seniorom usługi opiekuńcze, wykorzystują różne formy zatrudnienia. Najpopularniejsza – i trzeba przyznać, że również najbezpieczniejsza z perspektywy pracowników – jest umowa o pracę. W ostatnich miesiącach ogromne kontrowersje wzbudza oferta firm umożliwiających podjęcie pracy na zasadzie samozatrudnienia. W opinii ekspertów rynku takie rozwiązanie może być jednak nielegalne.

Specyfika pracy opiekunki, która niejednokrotnie musi być przy swoim pacjencie całą dobę, sprawia, że warunki określające prowadzenie własnej działalności gospodarczej są naginane. Według restrykcyjnych przepisów niemieckich, nie można mówić o prowadzeniu własnej działalności gospodarczej, jeśli w sposób ciągły wykonuje się zadania wyłącznie dla jednego zleceniodawcy. - Trudno, aby opiekunka pracowała w tym samym czasie u trzech różnych seniorów wymagających stałej opieki. Dlatego jeśli zleceniobiorca - opiekunka zachowuje się jak pracownik, wykonuje de facto stosunek pracy wobec określonego zleceniodawcy. Mamy wtedy do czynienia z samozatrudnieniem pozornym, które zwalczane jest zarówno przez urzędy polskie jak i niemieckie. Kandydatki na opiekunki często już o tym wiedzą i same pytają nas o to, jak my rozwiązujemy tę kwestię – mówi Katarzyna Stasica, koordynator działu rekrutacji w firmie Promedica24, zajmującej się wysyłaniem opiekunek do Niemiec. Jak podkreśla przedstawiciel firmy, z perspektywy opiekunek znacznie korzystniejszym rozwiązaniem jest zatrudnienie na umowę o pracę w polskiej firmie, która następnie oddelegowuje do pracy za granicą.

Wbrew prawu
Firmy oferujące pracę dla polskich opiekunek na zasadzie samozatrudnienia powołują się na zasadę równego traktowania podmiotów z różnych krajów Unii Europejskiej, które świadczą takie same usługi. Milczeniem pomija się jednak bardziej szczegółowe ustawodawstwo wykonawcze obowiązujące na terenie Niemiec dotyczące swobody prowadzenia działalności gospodarczej, które wcale nie różni się znacząco od polskiego.

Jednym z fundamentów prowadzenia własnej działalności gospodarczej jest samodzielność i swoboda w wyborze zleceń. Specyfika pracy w charakterze opiekunki osób starszych wyklucza możliwość samodzielnego organizowania sobie czasu pracy i zajmowania się kilkoma pacjentami jednocześnie. Dlatego firmy pośredniczące w „zatrudnianiu” opiekunek z własną firmą stworzyły skomplikowany system, który z wyjątkową pomysłowością obchodzi prawo, pozostawiając jednak dużą odpowiedzialność po stronie prowadzącego działalność gospodarczą.

Opiekunka musi podpisać dwie umowy: pierwszą - "umowę o opiekę" z rodziną i drugą "umowę o świadczenie usług" z firma pośredniczącą. Na jej podstawie firma zgłasza działalność opiekunki w niemieckim urzędzie, wystawia w jej imieniu rachunek dla zleceniodawcy, prowadzi obsługę biura, rachunkowość i korespondencję. Za całą obsługę administracyjną firma oczywiście pobiera opłatę.

Dodatkowo opiekunka podpisuje pełnomocnictwo, w którym zgadza się, aby firma mogła w jej imieniu kontaktować się z właściwym urzędem skarbowym, składać deklaracje podatku dochodowego oraz oświadczenie o zgłoszeniu, a nawet zawieszeniu działalności gospodarczej. - Nasze zasady działania są zupełnie inne. Pracownicom Promedica24 przysługują określone korzyści z racji zatrudnienia w oparciu o umowę o pracę. Nie obchodzimy tym samym przepisów, a jedynie wykonujemy obowiązki, które leżą po naszej stronie z racji zatrudnienia pracownika – tłumaczy Katarzyna Stasica.

Warto podkreślić, że osobom zatrudnionym na podstawie umowy o pracę przysługują dodatkowe przywileje – prawo do urlopu wypoczynkowego i zdrowotnego, większa jest również stabilność zatrudnienia.

Optymalne rozwiązanie
Dyskusja na temat rozluźnienia przepisów dotyczących pozornego samozatrudnienia trwa. Trudno obecnie stwierdzić, w jaka stronę pójdą niemieccy ustawodawcy. Nie wydaje się jednak, że nasi sąsiedzi szybko zliberalizują kwestie samozatrudnienia, zwłaszcza w obliczu zniesienia barier w swobodnym przepływie pracowników, które jest planowane na przyszły rok.

Z punktu widzenia polskiej opiekunki najatrakcyjniejszym rozwiązaniem pozostaje zatrudnienie na umowę o pracę u polskiego pracodawcy i oddelegowanie do opieki nad starszą osobą na terenie Niemiec. Tym sposobem unikamy skomplikowanej procedury podpisywania kilku umów, nie narażamy się na konflikt z niemieckim urzędem skarbowym i wymiarem sprawiedliwości, które mogą potraktować samozatrudnienie pozorne jako pracę na czarno. I co istotne, opiekunki są zabezpieczone na wypadek choroby i nagłych wypadków. Mogą też liczyć na pomoc ze strony firmy, która ponosi konsekwencje stosunku pracy i gwarantuje bezpieczeństwo zatrudnienia.

9 kroków do samozatrudnienia:
1. umowa o opiekę podpisana z niemiecką rodziną na podstawie planu zapotrzebowania sporządzonego przez opiekunkę (czas trwania umowy, wynagrodzenie),
2. umowa o świadczenie usług podpisywana z firma pośredniczącą, na podstawie której firma przejmuje obsługę biura, księgowość, prace sekretarskie, kontakty z klientami,
3. firma pośrednicząca zgłasza działalność gospodarczą opiekunki do urzędu niemieckiego i wystawia w jej imieniu rachunek dla rodziny,
4. firma zgłasza opiekunkę w urzędzie meldunkowym, w urzędzie do spraw cudzoziemców,
5. opiekunka otrzymuje zaświadczenie o wolności przemieszczania się,
6. opiekunka podpisuje pełnomocnictwo dla firmy pośredniczącej upoważniające ją do reprezentacji przed urzędami, zgłoszenia i wymeldowania działalności gospodarczej opiekunki,
7. firma pośrednicząca załatwia deklaracje podatku dochodowego, którą wypełnia na podstawie wcześniejszych pełnomocnictw i kieruje ją do doradcy podatkowego, a następnie do urzędu skarbowego,
8. decyzja podatkowa jest wydawana w ciągu 2 miesięcy,
9. opiekunka wykupuje ubezpieczenie prywatne, które pokrywa "nagłe wypadki" choroby oraz ubezpieczenie od obowiązku  ponoszenie odpowiedzialności cywilnej.

3 kroki do umowy o pracę i oddelegowania:
1. Procedura rekrutacyjna składająca się z rozmowy telefonicznej i spotkanie z pracodawcą w celu omówienia warunków zatrudnienia.
2. W przypadku pozytywnego rezultatu rozmowy w tym samym dniu podpisywana jest umowa o pracę.
3. Opiekunka otrzymuje propozycje ofert pracy. Jeśli obie strony - opiekunka i niemiecka rodzina, zaakceptują nawzajem swoje oferty, oddelegowanie następuje do miesiąca czasu.

O Promedica24
Firma Promedica24 od 2004 roku świadczy usługi pielęgniarskie i opiekuńcze dla klientów indywidualnych i instytucjonalnych w Niemczech, Austrii i Polsce. Personel Promedica24 opiekuje się osobami chorymi w domach prywatnych, szpitalach, sanatoriach, domach opieki i innych placówkach służby zdrowia.

W skład grupy Promedica24 wchodzi agencja rekrutacyjna Promedica24 Recruitment specjalizująca się w rekrutacji do sektora medycznego i farmaceutycznego w Polsce oraz innych krajach Unii Europejskiej (m.in. Hiszpania, Wielka Brytania, Irlandia, Niemcy, Belgia, Holandia oraz Portugalia).
Strona główna: http://www.promedica24.pl

Nadesłał:

Artefakt

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl