Siła młodości w dobie kryzysu
|
Zewsząd słyszy się o pogłębiającym się kryzysie. Media tętnią informacjami o bankructwach kolejnych firm. Coraz to nowe osoby tracą pracę i zasilają rzesze bezrobotnych. Recesja niczym epidemia obejmuje swym zasięgiem niemalże cały glob.
Czy przedsiębiorczy, młodzi ludzie mogą w tych warunkach myśleć o osiągnięciu sukcesu na polu zawodowym? Patrząc na prawdziwą armię firm powstających w Akademickich Inkubatorach Przedsiębiorczości wydaje się to całkowicie realne. Studenci najwidoczniej wierzą w swe siły i zamiast narzekać na obecną sytuację gospodarczą kraju, biorą sprawy we własne ręce. Wręcz pchają się na usta mickiewiczowskie słowa: „W młodości siła!".
W pojedynkę zakładanie firmy i jej rozwój jest dużym wyzwaniem, im więcej osób, tym przedsięwzięcie to zdaje się być łatwiejsze. Wierząc w tą prostą zasadę para studentów otworzyła swą własną firmę pod opiekuńczymi skrzydłami Inkubatorów. Marta i Szymon to narzeczeni, którzy już za kilka miesięcy staną na ślubny kobiercu. Przygotowania do ślubu i weseliska trwają u nich już od prawie dwóch lat. Zainspirowani jakże barwnym rynkiem ślubno- weselnym postanowili pomóc innym młodym parom, zmagającym się z wyborem sali, zespołu, zaproszeń i wielu innych kwestii na ten najpiękniejszy dzień w ich życiu. Marta i Szymon głęboko weszli w ten kolorowy świat i znają doskonale tematykę weselną, dlatego też wspólnymi siłami założyli, a teraz prowadzą portal ślubny weselnie.biz. Istnieje wiele podobnych tematycznie stron internetowych, które charakteryzują się sporym rozbudowaniem i wszechstronnością porad.
Czym więc wyróżnia się serwis weselnie.biz?
Marta odpowiedziała, iż: „jest to jeden z niewielu tego typu portali, w którym są rzeczywiste informacje na temat organizacji ślubu i wesela. Własne doświadczenia w tym zakresie w dużej mierze ułatwiły nam stworzenie bazy wiedzy dotyczącej organizacji wesela." Swoje argumenty wysuwa również współwłaściciel serwisu, Szymon: „zdajemy sobie sprawę z ogromnej konkurencji w branży, niemniej jednak sądzę, ze dużym atutem naszego serwisu jest jego świeżość oraz fakt, że większość informacji w nim zamieszczonych sprawdziliśmy „na własnej skórze", przez co są autentyczne i cenne dla innych."
Jak się okazuje miłość dwojga ludzi to nie tylko wspaniały stan szczęścia, w którym chciałoby się zostać do końca naszych dni, ale również obiecujący biznes, który w przyszłości ma możliwość progresywnego rozwoju. Czy zatem warto inwestować w miłość w dosłownym znaczeniu tego stwierdzenia? Jak najbardziej, zwłaszcza jeśli kryzys puka do naszych drzwi.
Nadesłał:
zypolek
|
