Składowisko odpadów Amest Otwock otwiera się na zwiedzających
|
Rusza Akademia Ekologiczna Amest Otwock, której częścią jest otwarcie się składowiska na zwiedzających. Zorganizowane grupy dzieci i młodzieży już niebawem będą mogły na własne oczy zobaczyć, jak wygląda proces przetwarzania śmieci.
Składowisko Amest Otwock, w odpowiedzi na coraz bardziej alarmujące dane dotyczące produkcji odpadów komunalnych, rozpoczyna wielowymiarowy projekt edukacyjny. Jego celem jest zwiększenie świadomości dzieci i młodzieży nie tylko w kwestii ograniczania produkcji śmieci i odpowiedzialnego gospodarowania odpadami, ale także pszczelarstwa czy wykorzystywania odnawialnych źródeł energii. W ramach Akademii Ekologicznej Amest Otwock już powstała ścieżka ekologiczna, która w przystępny sposób pozwala na poszerzenie wiedzy związanej m.in. z segregowaniem odpadów. Kolejnym krokiem jest otwarcie obiektu na zwiedzających. To pierwsza tak szeroka akcja składowiska odpadów w Polsce.
- Młodzi ludzie są naszą przyszłością. To oni w głównej mierze będą kształtowali naszą planetę. Dlatego jednym z naszych obowiązków wobec społeczeństwa jest ich edukacja. Jeżeli dzisiejsi uczniowie nie będą zdawać sobie sprawy z zagrożeń, jakie niosą za sobą nieodpowiedzialne postawy ekologiczne, przyszłość nie będzie rysowała się w jasnych barwach - mówi Kazimierz Pietras, dyrektor składowiska Amest Otwock Sp. z o.o.
Pierwsze zorganizowane grupy dzieci i młodzieży wezmą udział w Akademii Ekologicznej Amest Otwock wiosną 2021 r., jeżeli pozwoli na to sytuacja epidemiczna związana z pandemią COVID-19. Podczas wizyty na składowisku odpadów uczniowie będą mogli zdobyć nową wiedzę i uczestniczyć w zajęciach praktycznych. Oprócz tego otrzymają szansę poznania tajników funkcjonowania zakładu, który jest wyróżniany przez media branżowe i organizacje samorządowe za proekologiczne rozwiązania. Na jego terenie funkcjonuje m.in. pasieka, staw będący ostoją dla ptaków i ryb oraz nowoczesna biogazownia.
Edukacja ekologiczna to konieczność
Dane Głównego Urzędu Statystycznego są niezwykle alarmujące. Polacy produkują coraz więcej odpadów i niestety jest w ostatnich latach jest już stałym trendem. W 2019 r. każdy z nas wytworzył średnio 332 kg śmieci, podczas gdy jeszcze w 2015 r. była to ilość znacząco mniejsza (283 kg). - Odwrócenie tej negatywnej tendencji to jedno z najważniejszy wyzwań, które stoją nie tylko przed naszym krajem, ale także całym światem. Prawdziwą plagą jest dziś plastik. Tworzywa sztuczne często pełnią rolę opakowań, wyrzucanych zaraz po użyciu. Oczywiście, wiele zależy od producentów, decydujących się na tego rodzaju zabezpieczanie np. żywności - podkreśla Kazimierz Pietras.
Nie oznacza to, że indywidualne postawy nie mają znaczenia. Warto zrezygnować z używania foliówek, zastępując je wielorazowymi, znacznie wytrzymalszymi i bardziej ekologicznymi torbami bawełnianymi. W przeciwnym razie nasz świat w krótki czasie zostanie zalany odpadami. - Już teraz olbrzymim problemem są dzikie wysypiska, powstające na opuszczonych posesjach czy nawet w lasach. Funkcjonują one bez przestrzegania procedur i w sposób zagrażający środowisku. Niestety, powierzchnia tego typu miejsc w ostatnich dwóch latach powiększa się - w 2017 r. (stan na 31 grudnia) wynosiła nieco ponad 1,4 mln m2, a na koniec 2019 r. już niemal 2 mln m2. Tylko w ostatnim roku uprzątnięto ponad 25,5 tys. ton odpadów pochodzących z nielegalnych śmietnisk. Dlatego tak ważna jest edukacja społeczna - podsumowuje Kazimierz Pietras.
Nadesłał:
p.artymowski@cecpolska.pl
|
