Słowacka rozrywka po nartach
Czy po całodziennym szaleństwie na kilkudziesięciu kilometrach tras narciarze znajdą siły na zabawę do białego rana?
Oczywiście, że tak - w końcu nie samymi nartami człowiek żyje, a do tej pory brak wieczornego punktu spotkań był największą bolączką gości największego centrum narciarskiego po słowackiej stronie Tatr. Od sezonu 2010/2011 życie w Jasnej Chopok oraz w Tatrzańskiej Łomnicy nie zamiera z chwilą wyłączenia wyciągów, a to za sprawą dwóch niezwykłych miejsc: music baru Humno oraz wspomnianego przed momentem Happy Endu.
Music bar Humno
Music bar Humno znajduje się w pobliżu początkowej stacji 6-osobowej kolejki krzesełkowej w Tatrzańskiej Łomnicy. To pierwsze i jedyne w swoim rodzaju miejsce na Słowacji, które łączy w sobie ofertę baru Apres'ski, restauracji, coctail baru i dyskoteki - w zależności od pory dnia czy nocy. Nowe centrum rozrywki w Wysokich Tatrach przykuwa szczególną uwagę gości za sprawą niespotykanego i awangardowego wnętrza. Zawieszony u stropu czarny Cadillac, którym jeździła w trakcie swojego tourne w Pradze w 2006 r. amerykańska gwiazda muzyki popMadonna, lub prawdziwy ratrak, który przez wiele lat służył w ośrodku, poprawiając stoki dla miłośników narciarstwa, by teraz stać się unikalną i jedyną w swoim rodzaju DJ-ką. Happy day, Happy night, Happy End
Także ośrodek Jasna Chopok nie zapomina o osobach, które szukają nie tylko bogatej oferty zjazdowej, ale również zabawy, rozrywki i dobrej kuchni. Happy End, z tarasem bezpośrednio przy stoku narciarskim (przy nartostradzie Biela Púť) oraz z widokiem na areał dziecięcy MAXiland, co pozwala podczas odpoczynku obserwować zabawy najmłodszych w parku dla dzieci, w ciągu dnia funkcjonuje jako restauracja, by w godzinach wieczornych zamienić się w miejsce zabawy. Właśnie w ostatni weekend stycznia nastąpi wielkie otwarcie tej największej dyskoteki w Jasnej i okolicy - Grand Opening Party. Na imprezę spragnionych mocnych wrażeń przywiezie HAPPY END PARTY BUS: amerykański autobus szkolny, który został zaprojektowany tak, aby można było zorganizować w nim party - stałe miejsce ma w nim świetna muzyka imprezowa, bar z ulubionymi drinkami, ekrany plazmowe i chętni do zabawy goście. W trakcie weekendowego lotu po największych tanecznych metropoliach świata goście klubu przeżyją muzyczną wycieczkę do trzech ekskluzywnych miast, w żyłach których płynie muzyka i taniec: czekają brazylijskie rytmy Rio de Janeiro, gorąca hiszpańska Ibiza oraz taneczne klimaty miasta, które nigdy nie śpi - mowa oczywiście o Nowym Jorku. Happy End może pomieścić aż 600 osób spragnionych muzyki na najwyższym poziomie - klub może pochwalić się bezkonkurencyjnym nagłośnieniem Funktion One, bardzo dobrze znanym bywalcom klubów muzycznych w Berlinie czy Londynie. Z nagłośnienia tego typu korzystają takie gwiazdy jak Pink Floyd, Deep Purple, Massive Attack, Brian Adams, Joe Cocker czy Jamiroquai. Teraz nowych wrażeń słuchowych mogą doświadczyć także goście ośrodka - i to tuż przy stoku.
Jak doskonale wiadomo, całodzienny wysiłek na nartach doskonale wzmacnia apetyt. Zarówno w Tatrzańskiej Łomnicy, jak i w ośrodku Jasna pod Chopokiem, amatorzy białego szaleństwa znajdą bogatą ofertę gastronomiczną wprost na stoku - na wyciągnięcie ręki i bez potrzeby tracenia czasu na powrót do hotelu w czasie szusowania na nartach. Na żądnych wrażeń czeka także niezapomniana wieczorna jazda ratrakiem i kolacja w zimowej scenerii. Oprócz najbardziej znanych potraw kuchni europejskiej można oczywiście spróbować także specjałów kuchni słowackiej, takich jak bryndzové halušky czy vyprážaný syr (z hranolkami i tatárską omácką, czyli z frytkami i sosem tatarskim). Warto również sięgnąć do dań mniej znanych, a równie smacznych. Kuchnia słowacka, o czym nie każdy miał okazję usłyszeć, słynie bowiem z bardzo dobrych potraw gulaszowych.
Nadesłał:
m.gorska
|