Wprowadzenie na polski rynek SofWave to dobra wiadomość dla tych, którzy wstrzymywali się z liftingiem twarzy i szyi z obawy przed widocznymi bliznami i długą rekonwalescencją. Ta innowacyjna metoda wyróżnia się tym, że nie powoduje oparzeń naskórka, choć jednocześnie skutecznie oddziałuje na skórę właściwą. Nie powoduje też dyskomfortu u pacjentów. Jest nieinwazyjna i szybka – umożliwia przeprowadzenie bezoperacyjnego liftingu w czasie od 30 do 40 minut.

Zabieg z użyciem SofWave bywa nazywany zabiegiem „lunchowym”, ponieważ nie wymaga rekonwalescencji i można wykonać go podczas dłuższej przerwy w pracy. Jest to zabieg całoroczny, do wykonania którego przeciwwskazaniem nie są np.: opalenizna, ekspozycja na promienie słoneczne czy fototyp skóry.

SofWave to działanie udowodnione klinicznie, bezpieczne. Daje lekarzom kontrolę nad energią ultradźwięków działających na niewielkiej głębokości, a więc pozwala między innymi wyeliminować ryzyko uszkodzenia tkanki tłuszczowej czy włókien nerwowych – powikłań, które mogą wystąpić przy zabiegach HIFU – podkreśla Radosław Stawarz, Prezes Zarządu firmy IntoBeauty, dostawcy urządzeń do zabiegów medycyny estetycznej i jedynego dystrybutora SofWave w Polsce.

SofWave w pigułce

Pełna nazwa technologii SofWave brzmi: Intense Ultrasound Beam™ i wskazuje na kluczową rolę ultradźwięków, które przenikając przez naskórek do skóry właściwej, powodują jej gwałtowne podgrzanie. Następstwem tego są drobne uszkodzenia termiczne, które uruchamiają produkcję nowych włókien kolagenowych i proces odbudowy tkanki. W rezultacie następuje przywrócenie skórze gęstości oraz poprawa wyglądu twarzy i szyi.

Ważnym elementem jest zintegrowany mechanizm chłodzący Sofcool™. Umożliwia on monitorowanie temperatury skóry w czasie rzeczywistym i zapewnia natychmiastowe chłodzenie obszaru zabiegowego, a także pomaga chronić wierzchnią warstwę skóry przed poparzeniem.

SofWave to kontrolowana stymulacja wzrostu kolagenu w środkowej części skóry bez uszkodzeń naskórka i struktur znajdujących się pod skórą właściwą.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków, FDA (ang. Food and Drug Administration) uznała tę technologię za skuteczną metodę redukcji zmarszczek i liftingu twarzy.

W grudniu 2021 roku producent SofWave (Sofwave Medical Ltd) otrzymał nagrodę od magazynu ELLE „2021 Future of Beauty Awards" i został uznany za jedną z najlepszych firm w kategorii „In-Office Skin Treatment”.

Czy SofWave zastąpi HIFU?

Wszystko wskazuje na to, że po latach obecności technologii HIFU, której działanie polega na punktowym wykorzystaniu ultradźwięków w zabiegach liftingujących, przychodzi czas na technologiczną i jakościową zmianę warty w medycynie estetycznej.

Przemawiają za tym przede wszystkim przewagi SofWave, takie jak: brak ryzyka uszkodzenia nerwów, brak ryzyka atrofii tkanki tłuszczowej oraz skuteczne chłodzenie skóry w miejscu zabiegu. Wynikają one z różnic między technologiami, które dotyczą przede wszystkim głębokości oddziaływania ultradźwiękami i zastosowania zintegrowanego mechanizmu chłodzącego Sofcool™.

W przypadku SofWave wiązki ultradźwięków nie są ogniskowane. Wszystkie 7 przetworników wiązki ultradźwięków o wysokiej częstotliwości działa jednocześnie tworząc pole ultradźwiękowe z pokryciem ponad 25% skóry podczas pojedynczego zabiegu. Wiązki docierają maksymalnie na głębokość 2 mm w skórze właściwej. Ciepło rozprasza się bez ryzyka uszkodzenia położonych głębiej nerwów i kości. Ponadto matryca urządzenia styka się bezpośrednio ze skórą pacjenta, co umożliwia m.in. kontaktowe chłodzenie i kontrolę temperatury naskórka.

Z kolei HIFU pozwala działać tylko punktowo. Do tego wiązki ultradźwięków mogą być kierowane dużo głębiej – nawet do 4,5 mm. Niekontrolowane, zbyt głębokie skierowanie dużej dawki energii może powodować punktowe uszkodzenia tkanki tłuszczowej lub nerwów. Ponadto przetwornik HIFU nie styka się ze skórą. Korzystanie z urządzenia wymaga zastosowania pośredniej warstwy płynu, co uniemożliwia pomiar rzeczywistej energii dostarczanej do tkanki.

W IntoBeauty mówimy „pięknie, bo bezpiecznie”. SofWave jest kolejnym urządzeniem w naszej ofercie, którego stosowanie ogranicza możliwość powikłań do minimum, z zachowaniem maksymalnych efektów pozabiegowych. A to przecież najważniejsze – tak dla pacjentów, jak i dla lekarzy – podsumowuje Radosław Stawarz.

Nadesłał: GUTPR http://www.gutpr.pl