Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa odchodzą z pracy
Opublikowane podczas konferencji ISACA badanie „State of Cybersecurity 2021” pokazuje niepokojące zjawisko jakim jest wypalenie zawodowe osób odpowiedzialnych za cyberbezpieczeństwo.
Ostatni rok przyniósł ze sobą lawinowy przyrost cyberataków. Jak się okazuje mają one negatywny wpływ na kondycję psychiczną specjalistów odpowiedzialnych za ochronę cyfrowych zasobów. Według raportu „State of Cybersecurity 2021” aż 53 proc. działów bezpieczeństwa IT deklaruje, iż miało w czasie pandemii trudności z utrzymaniem zatrudnienia utalentowanych pracowników. Natomiast 61 proc. respondentów twierdzi, że brakuje wykwalifikowanego personelu odpowiadającego za cyberbezpieczeństwo, połowa uczestników badania nie jest zadowolona z kwalifikacji kandydatów ubiegających się o te stanowiska. Dodatkowy problem stanowi brak wspólnego języka pomiędzy działami informatycznymi oraz rekrutacji. Zaledwie 31 proc. uczestników badania przyznaje, że specjaliści od HR rozumieją ich potrzeby w zakresie zatrudniania specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. Trzy największe luki kompetencyjne pojawiające się wśród osób ubiegających się o pracę w tym charakterze to umiejętności miękkie (56 proc.), słaba znajomość mechanizmów kontroli bezpieczeństwa (36 proc.), kłopoty z tworzeniem oprogramowania (33 proc.). Organizacje starają się wyjść z impasu i szkolą swoich pracowników wcześniej niezwiązanych z zagadnieniami z zakresu cyberbezpieczeństwa.
- Odkąd pamiętam, działy ds. bezpieczeństwa IT zawsze borykały się z różnymi przeciwnościami losu, takimi jak ograniczenia budżetów czy niezrozumienie ze strony zarządu. Jednak obecna sytuacja jest wyjątkowo złożona. Analitycy muszą śledzić ogromną liczbę alertów. Poza tym zdają sobie sprawę z odpowiedzialności jaka spoczywa na jakich barkach. Udany cyberatak to najczęściej straty liczone w setkach tysięcy złotych a czasami milionach. Wygląda na to, że dla wielu mniejszych i średnich firm jedynym ratunkiem będzie outsourcing usług bezpieczeństwa. - tłumaczy Mariusz Politowicz z firmy Marken, dystrybutora rozwiązań Bitdefender w Polsce.
Co ciekawe, luki kadrowe i cyberataki idą ze sobą w parze. 68 proc. respondentów, którzy doświadczyli większej liczby cyberataków zgłosiło niedobór personelu, zaś 63 proc. zgłosiło trudności związane zatrzymaniem wykwalifikowanych specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa.
Źródło: marken.com.pl; bitdefender.pl
Nadesłał:
Marken
|
