Sprzęt optyczny Nikon
|
Czy wiecie, że już można znaleźć w ofercie sprzętu optycznego Nikon zupełnie nowe lunety serii Fieldscope EDG? Będą to jak dotąd najbardziej zaawansowane instrumenty obserwacyjne stworzone przez Nikona.
Lunety te niosą ze sobą wiele nowych rozwiązań, a jakość optyki nie będzie sobie miała równych nawet wśród konkurencji.
Nowe lunety EDG osiągalne są w czterech wersjach: dwie z obiektywami o średnicy 65 mm, dwie z obiektywami o średnicy 85 mm. Do wyboru są lunety kątowe - nieco wygodniejsze w wizualnych obserwacjach wysoko nad horyzontem oraz klasyczne lunety proste - idealne do digiscopingu. Warto tu odnotować niewielki wzrost średnic obiektywów - dotychczas wynosiły one odpowiednio 60mm i 82mm. W praktyce oznacza to minimalnie większą rozdzielczość obrazu i podwyższoną jego jasność. O ile dokładnie? W przypadku lunety z obiektywem 65 mm można spodziewać się obrazów jaśniejszych aż o 17%, luneta z obiektywem 85mm będzie „jaśniejsza" o 7%. Nikon zapowiada wyjątkowo wysokiej jakości układ optyczny, dający obrazy limitowane już tylko prawami optyki - tzw. „diffraction limited". Aby w pełni wykorzystać możliwości optyczne lunety, Nikon przygotował serię siedmiu, zupełnie nowych okularów, z których część stosowana może być w digiscopingu. Cechą wspólną optyki każdego okularu jest bardzo szerokie pole widzenia, znacznie podnoszące komfort obserwacji wizualnych i pozwalające unikać winietowania podczas fotografowania. Szczególnie interesujący jest okular zmiennoogniskowy, 20-60x, w konstrukcji którego zastosowano soczewki asferyczne. Największe powiększenie z lunetą 85mm oferowane przez Nikona to imponujące 75x, ale optyka tej lunety jest do tego stopnia dobrze skorygowana, że bez problemów można by pokusić się o powiększenia rzędu 120-150x. Najlepsze refraktory tej klasy stosowane w astronomii bez problemów „wytrzymują" takie powiększenia. Aby zapewnić możliwie najwyższą transmisję światła i wierne oddanie barw, pryzmaty odwracające obraz pokryte zostały powłokami dielektrycznymi oraz powłokami korygującymi przesunięcie fazowe, zaś wszystkie powierzchnie szkło/powietrze pokryte są wielowarstwowymi powłokami antyodblaskowymi.
Sporo zmian nastąpiło również w konstrukcji mechanicznej lunet i okularów. Usunięto niedogodność polegającą na gwintowanym mocowaniu okularów do lunet - w nowej serii EDG zastosowano... złącze bagnetowe; takie samo jak w lustrzankach. Bezpośrednie podłączenie lustrzanki do lunety nie będzie możliwe, konieczny będzie nowo opracowany adapter zmiennoogniskowy FSA-L2. Bagnetowe mocowanie okularów zapewnia szybką i pewną ich wymianę, same okulary są przez to również znacznie solidniejsze. Połączenie okularu z lunetą jest oczywiście wodoszczelne, więc stosowanie lunet w deszczu czy przy dużej wilgotności powietrza nie będzie stanowić problemu. Znacznie lepiej rozwiązano stopkę mocowania do statywu - od strony mechanicznej „piętę achillesową" poprzedniej serii. Nowa stopka jest znacznie dłuższa, szersza i posiada trzy gwinty mocowania do statywu. Dzięki temu nie będzie problemów z poprawnym wyważeniem lunety na statywie bez względu na zastosowany okular i nachylenie lunety. W okularach zadbano o popranie skonstruowane muszle oczne, skutecznie wysłaniające boczne światło. Część okularów posiada obrotowo-przesuwne muszle oczne, część muszle wysuwane. Każda z lunet zaopatrzona jest we wbudowaną osłonę przeciwsłoneczną i przednią pokrywkę z możliwością pozostawienia jej na lunecie w pozycji otwartej.
Autor: Marcin Górko
Nadesłał:
ap
|
