Stalking - czyli jakie plany odnośnie stalkingu proponuje rząd?
|
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski poinformował we wtorek podczas konferencji prasowej w Warszawie, że resort przygotował zmiany Kodeksu karnego, dzięki którym stalking będzie ścigany jako przestępstwo.
Stalking oznacza „podchody" lub „skradanie się", definiowany jako "złośliwe i powtarzające się nagabywanie, naprzykrzanie się, czy prześladowanie, zagrażające czyjemuś bezpieczeństwu".
Statystyki:
Spośród 10 tys. badanych Polaków co 10 stwierdził, że padł ofiarą stalkingu.
W Kodeksie Karnym stalking będzie karany na dwa sposoby.
- Uporczywe nękanie, które doprowadza ofiarę do "uzasadnionego odczucia strachu" o siebie i rodzinę, jak i złośliwe wykorzystywanie danych osobowych celem wyrządzenia szkody materialnej i osobistej - będzie objęte karą 3 latwięzienia.
- Jeśli w wyniku nękania pokrzywdzony popełni samobójstwo, to sprawcy będzie grozić od dwóch do 12 lat więzienia.
Tak naprawdę pokrzywdzony oprócz upokożenia i poniżenia nie uzyska nic z tytułu ujęcia i ukarania sprawcy. Nie wiadomo jeszcze, czy te 3 lub 12 lat kary nie będą zniżane lub zawieszane.
Warto przypomnieć, że ostatnio nagłośniona sprawa w serwsie wykop.pl oraz w jednym z programów stacji TVN, spowodowała, że winny został zatrzymany. Nie trzeba było długo czekać, aby sprawca tego całego zamieszania został wypuszczany na wolność po wpłaceniu kaucji a ofiary dostały zaraz natrętne smsy. Co najlepsze, powodem zatrzymania było jeszcze: "fałszowanie dokumentów, oszustwa i posługiwanie się fałszywymi dokumentami. Mężczyzna ukrywał się w Zielonej Górze przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości." Wszystko da się zatem załatwić, a ofiarę zostawić samej sobie, bez opieki psychologa lub tymczasowej ochorny.
Podsumowując można stwierdzić, że jeśli sprawy o stalking zagoszczą w polskich sądach, będą to sprawy mozolne, lub kończące się apelacjami i kaucjami. Gdyby przywrócić "sądy 24 godzinne" miałoby to sens.
Można sobie wyobrazić pewną sytuacje:
- osoba nękana zgłasza fakt, sprawcy są przedstawione zarzuty i wyrok 3 lat (w zawieszeniu?) - winny opuszcza areszt do czasu kolejnego procesu, ale w między czasie nęka nadal ofiarę która popełnia z tego powodu samobójstwo... Jak karać taką osobe?
Przypadki można mnożyć i urozmaicać i jak zawsze wierzyć że polski rząd wymyślił coś mądrego i potrzebnego.
Polecane:
Głośne reklamy w tv?
Skąd ściągać darmowe gry na telefon?
Tanio nocleg w centrum Krakowa to nie problem
Nadesłał:
Rafal
|
