Woda, której Światowy Dzień obchodzimy 22 marca, pełni ważną rolę w naszym życiu, zarówno od strony środowiskowej, jak i zdrowotnej. Badania pokazują jednak, że ponad połowa Polaków pije zbyt mało wody[1], a 11% z nas w ogóle po nią nie sięga[2]. Kluczem do zmiany złych nawyków jest przede wszystkim edukacja społeczeństwa, dlatego tak ważne są inicjatywy mające na celu budowanie świadomości na temat roli wody w życiu człowieka. Przykładem firmy, która od lat konsekwentnie zachęca ludzi do tego by pili zdrowiej, jest Żywiec Zdrój.

Jak dowodzą wyniki istotnego badania populacyjnego Liq.in7 realizowanego w 13 krajach, w tym w Polsce, dorosły Polak wypija niespełna 2 szklanki wody na 7 szklanek wypijanych dziennie płynów[3].

Problem ten widoczny jest niestety również wśród najmłodszych pokoleń - dzieci w wieku 4-9 lat piją średnio tylko jedną szklankę wody dziennie na 5 wypijanych szklanek płynów[4]. Dane te to nie tylko statystyka, a realny problem, który może mieć negatywne konsekwencje dla zdrowia naszego organizmu, a tym samym naszego samopoczucia. Każdy wie, że woda jest ważna, ale nie zawsze potrafimy powiedzieć, co to tak naprawdę oznacza, a przecież woda jest głównym składnikiem naszego organizmu i bierze udział we wszystkich zachodzących
w nim procesach. Pełni funkcję ochronną, pomaga transportować składniki odżywcze i usuwać zbędne substancje przemiany materii, które mogą być toksyczne dla organizmu. Ponieważ stanowi aż 75% naszego mózgu, wpływa też na nasze funkcje poznawcze, w tym zapamiętywanie i koncentrację. Woda to optymalny wybór ponieważ nie zawiera cukru i nie dostarcza kalorii – podkreśla Ilona Woźniak, Kierownik ds. Naukowych i Żywieniowych
w  Żywiec Zdrój.

Odpowiednia ilość – to znaczy jaka?

Choć indywidualne zapotrzebowanie na wodę jest uzależnione od wielu czynników takich jak ogólny stan zdrowia, stosowana dieta, uprawiane sporty, temperatura otoczenia czy masa ciała, to istnieją konkretne zalecenia w zakresie ilości jej spożycia, wypracowane przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i zaadoptowane przez Instytut Żywności
i Żywienia.  Zgodnie z nimi powinniśmy pić 1l wody na każde 30 kg masy ciała lub 1ml na 1 kcal spożywanego pokarmu. W praktyce oznacza to zapotrzebowanie na poziomie ok. 1,5 litra wody dziennie u dzieci w wieku 4-9 lat do 2,5 litra w przypadku osób dorosłych. Oczywiście dotyczy to umiarkowanej temperatury otoczenia i aktywności fizycznej. Gdy te się zwiększają, zapotrzebowanie na wodę również rośnie. Jednocześnie na uwadze warto mieć fakt, że  te zalecenia uwzględniają spożywane przez nas pokarmy – nasza dieta pokrywa ok. 20% zapotrzebowania na wodę, ale pozostałą ilość powinniśmy wypić.

Temat wody pitnej jest bardzo popularny wśród użytkowników sieci i co miesiąc generuje ok. 257 tysięcy różnych pytań zadawanych poprzez wyszukiwarki[5]. Jak jednak pokazują wyniki badania przeprowadzonego wśród polskich internautów, wciąż pokutują liczne mity na temat spożycia wody[6], m.in.:

·         Jedną z błędnie powielanych jest opinia, wedle której wybierając wodę dla dziecka nie warto kierować się rekomendacją szanowanych instytucji. To niewłaściwe podejście, gdyż pozytywna opinia podmiotu opiniującego (jak np. Instytutu Matki i Dziecka) jest dla rodzica rzetelną informacją i potwierdzeniem, że dana woda jest bezpieczna nawet dla grup osób o szczególnych potrzebach, jak niemowlęta czy kobiety w ciąży.

·         Wiele wypowiedzi internautów zawierało tezę, iż picie wody szkodzi naszemu sercu. Wedle tej opinii picie wody bez dodatków takich jak cukier czy sok rzekomo męczy serce. Jest wręcz przeciwnie  – odpowiednie nawodnienie niesie sercu pomoc
w pompowaniu krwi i skutecznym transporcie tlenu i składników odżywczych do wszystkich komórek.

·         Kolejne błędne przekonanie głosi, że dzieci nie lubią pić niedosładzanej wody. Takie podejście może doprowadzić do wykształcenia u dziecka nieprawidłowych nawyków żywieniowych. Dzieci można i powinno się przyzwyczajać do picia wody jak najwcześniej – woda powinna być pierwszym po mleku płynem podawanym dziecku zanim jeszcze ukończy ono pierwszy rok życia. To w tym szczególnym czasie, doświadczając nowych smaków, maluchy utrwalają swoje przyszłe zachowania, które mają wpływ na ich zdrowie. Kluczem do przekonania malucha do smaku wody jest konsekwentne jej podawanie. 

Wybór ma znaczenie

Nie tylko brak wiedzy na temat roli nawodnienia czy rekomendowanych ilości stanowi barierę
w zapewnieniu odpowiedniego nawodnienia.  Wiele osób nadal nie wie, jaki rodzaj wody wybrać. Wodami odpowiednimi do picia dla każdego z nas, bez względu na wiek czy stan zdrowia, są wody źródlane. Nie zawierają one w znacznej ilości składników, które niektórzy z nas muszą ograniczać w swojej diecie, takich jak chlorki, jodki czy sód. Są wolne od nieorganicznych i organicznych zanieczyszczeń powiązanych z działalnością człowieka, jak np. pestycydy. Dzięki swej neutralności oraz spełnianiu wysokich standardów dotyczących czystości mikrobiologicznej, woda źródlana może być spożywana przez grupy tak wrażliwe jak kobiety ciężarne czy karmiące piersią. Krystaliczna, górska woda źródlana Żywiec Zdrój jako jedyna na rynku uzyskała pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka jako odpowiednia nawet dla niemowląt.

Edukacja – klucz do prawidłowych nawyków

Mimo powszechnej dostępności rekomendacji oraz licznych źródeł edukacyjnych na temat spożycia wody, statystyki jasno wskazują na ciągłą konieczność edukacji społeczeństwa w tym zakresie. Jak pokazują wyniki badania przeprowadzonego wśród internautów[7], wciąż pokutują liczne mity na ten temat. Wśród nich opinia, że „dzieci nie lubią pić niedosładzanej wody” oraz że „picie wody wypłukuje składniki
mineralne z organizmu”. Odpowiedzią na te wyzwania jest realizacja licznych programów edukacyjnych w obszarze codziennego nawodnienia,  takich jak te prowadzone przez Żywiec Zdrój. Wkładamy wiele wysiłku w dzielenie się wiedzą na temat ogromnej roli, jaką pełni woda w naszym życiu. Zgodnie z naszą misją zachęcania ludzi do picia zdrowiej, nieustannie kreujemy prawidłowe postawy poprzez liczne działania i programy, takie jak np. skierowany do przedszkolaków i ich rodziców „Mamo, tato, wolę wodę!”, będący odpowiedzią na niedostateczne spożycie wody wśród najmłodszych. Dotychczas w przedsięwzięcie to zaangażowało się ponad 10 tysięcy przedszkoli,  co pokazuje jak ogromne są potrzeby w tym obszarze – zauważa Inga Songin, Dyrektor Marketingu i PR Żywiec Zdrój. Ponadto każdy nowy rok rozpoczynamy kampanią edukacyjną: rok temu komunikowaliśmy, że „Słodziaków nie trzeba dosładzać”, zachęcając rodziców do budowania u dzieci nawyku picia wody.  Obecnie trwa kampania „Wybierz najlepszą dla siebie”, podkreślająca, że nasz organizm w większości składa się z wody i że warto wybrać odpowiednią dla siebie, ponieważ nie każda woda jest przeznaczona dla każdego – dodaje przedstawicielka marki.

Więcej informacji udziela:

Martyna Węgrzyn

Rzecznik Prasowy Żywiec Zdrój S.A.

+48  509 058 025 / martyna.wegrzyn@DANONE.com

[1] Ferreira-Pego et al. Total fluid intake and its determinants: cross-sectional surveys among adults in 13 countries worldwide. Eur J Nutr 2015 54 Suppl (2): S35-43.