Święto nie sprzyja aktywności
Amerykańskie święto Lutera Kinga jest przyczyną przestoju giełdy za oceanem. To nie sprzyja aktywności inwestorów na europejskich parkietach. Krajowe indeksy cenowe zaczęły sesję dobrze. Równomierny wzrost wszystkich indeksów dobrze wróży na przyszłość.
Po dzisiejszych notowaniach ciężko spodziewać się zwiększonego obrotu na szerokim rynku, zatem ten aspekt oceny możemy pominąć.
Małe i średnie spółki zyskują najwięcej próbując wskazać kierunek dla całego rynku akcji. Tego też spodziewali się inwestorzy, prognozując podobne zachowanie w miniony weekend. Blue chipy postanowiły tym razem poczekać na powrót zagranicy.
Dzisiejsze zamknięcie parkietów azjatyckich wypadło po myśli krótkiej pozycji. Japoński Nikkei 225 stracił -1,1 procent, Hang Seng oddał -0,9 procent, z kolei Shaghai B-Shares wskazał na zamknięciu +1,3 procent, amortyzując tym samym zniżkę poprzednich dwóch indeksów. Kontrakty terminowe na główne amerykańskie indeksy oscylowały w okolicy ostatniego zamknięcia, zatem nie miały żadnego wpływu na rozwój sytuacji w Eurolandzie.
W trakcie dzisiejszej sesji poznaliśmy odczyt produkcji przemysłowej Japonii za miesiąc listopad. Rynek oczekiwał zmiany -3,9 procent, a komunikat przyniósł informację -4,2 procent. To niewielka różnica także i reakcja właściwie żadna. Dzisiejsze notowania nie przyniosą już nowych informacji z gospodarek realnych, zatem rynek pozostaje zdany sam na siebie.
Ciekawsze powinny być kolejne dni, kiedy poznamy szereg wyników kwartalnych amerykańskich banków, w szczególności Citigroup, Bank Of America, Bank Of New York, Morgan Stanley. Rynek oczekuje poprawy wyników, zatem niespodzianek raczej być nie powinno.
Marcin Markowski
makler z upr. doradztwa inwestycyjnego
Inwestycje.pl
Nadesłał:
ap
|