Szaleństwo wyprzedaży


2015-01-26
Coraz częściej korzystamy z wyprzedaży modowych i nie tylko. Zobacz czym się sugerować, aby zyskać na wyprzedażach jeszcze bardziej.
Wyprzedaże to najpiękniejszy czas w życiu każdej modnej kobiety. Wielkie i małe centra handlowe, butiki i sklepiki za pośrednictwem ślicznych modelek puszczają oczko i wołają z wystaw lub ogromnych bilbordów na ulicach - SALE, OKAZJE CENOWE, WYPRZEDAŻE! Każda miejska łowczyni, myśliwy w eleganckim płaszczyku i botkach na obcasach, patrząc na to czuje podniecenie, przypływ adrenaliny oraz zalew niekontrolowanego i trudnego do zdefiniowania szczęścia. Skrycie marzy o upolowaniu modowych perełek i triumfalnym przejściu ulicą z naręczem firmowych toreb niczym seksowna Carrie Bradshaw, bohaterka 'Seksu w wielkim mieście'. Trzeba mieć silną wolę albo twarde zasady, aby nie dać się ponieść emocjom i nie kupić ogromu ubrań i dodatków tylko dlatego, że są nieco tańsze.

Stylistki, blogerki modowe oraz wszelkie znawczynie mody zwykle w czasie przecen chętnie podejmują ten temat, udzielając rad i podpowiadając 'zwykłym kobietom', co kupić, czego się wystrzegać, na co nie dać się nabrać. Z ich wypowiedzi można wybrać kilka sensownych zasad:

Zasada nr 1
Warto kupować ubrania klasyczne. To znaczy proste w formie i minimalistyczne. Takie, które można nosić dziś i za kilka lat, ponieważ nie wychodzą z mody. Najpopularniejsze klasyki to białe koszule, żakiety, ołówkowe spódnice, eleganckie spodnie i szpilki. Przecena to także doskonała okazja do uzupełnienia bazy garderoby, czyli ubrań basicowych, np. dobrych gatunkowo czarnych i białych t-shirtów.

Zasada nr 2
Nie należy kupować ubrań tylko dlatego, że są tańsze. Niska cena jako jedyna lub najważniejsza motywacja gwarantuje, że będzie to tylko kolejny nietrafiony zakup rzucony w głąb i tak już po brzegi zapełnionej szafy. 

Zasada nr 3
W czasie wyprzedaży opłaca się zwrócić uwagę na rzeczy z tzw. wyższej półki. To dobra okazja do tego, aby kupić coś, na co zwykle nas stać. Sukienka, biżuteria czy buty od projektanta w czasie sezonowej przeceny nie zniszczą naszego portfela, a mogą połechtać ego i zapewnić miłe poczucie wyjątkowości.

I jeszcze coś. Sprzymierzeńcem łowczyń modowych okazji jest Internet. W sieciowych sklepach online i showroomach wyprzedaże zaczynają się tuż po północy, a więc kilka godzin wcześniej niż w stacjonarnych. Coraz częściej pojawiają się również serwisy pomagające w wyszukiwaniu ciekawych oferta. Oprócz gwarancji niezapomnianej nocy mamy też pewność, że zakupione przez nas rzeczy nie były mierzone przez kilkadziesiąt innych osób i w związku z tym raczej nie będą pobrudzone czy zniszczone. Jeżeli zaś boimy się, że zakupione ubrania okażą się za małe, za duże lub zwyczajnie niedopasowane to warto wiedzieć, że ustawa o ochronienie niektórych praw konsumentów zapewnia nam 10 dni na zwrot towaru zakupionego na odległość.

Nadesłał:

robal

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl