Szukanie pracy to ciężka praca
W błędzie są ci, którzy myślą, że osoby bezrobotne nic nie robią i bezczynnie siedzą w domu. Wbrew pozorom szukanie pracy jest zajęciem żmudnym, czasochłonnym, przynoszącym na przemian fale złości, smutki i radości. Jak wygląda codzienność bezrobotnego i czy musi być nudna?
Działanie zamiast narzekania
Każdy z nas z pewnością inaczej zareaguje na wiadomość o utracie pracy. Dla jednych będzie to szansa na zmianę swojego dotychczasowego życia, inni się załamią i stracą chęć do jakiejkolwiek aktywności. To naturalne - tym bardziej, jeśli wypowiedzenie otrzymamy niespodziewanie, a na koncie nie mamy żadnych oszczędności. Pamiętajmy jednak, że rynek pracy w Polsce jest na tyle niestabilny, że zapewne większość z nas będzie się musiała kiedyś zmierzyć z tym problemem.
Bez względu na to, co spowodowało, że jesteśmy bezrobotni, musimy jak najszybciej podjąć kroki, zmierzające do znalezienia zatrudnienia. Owszem, kilka dni spędzonych na oglądaniu telewizji lub płakaniu w poduszkę może nam pomóc, ale w dalszej perspektywie takie zachowanie nie przyniesie nic pożytecznego.
Gdy pierwsze emocje już opadną, warto usiąść wygodnie i zacząć od napisania dobrego CV i listu motywacyjnego. Na to z pozoru łatwe zadanie warto poświęcić trochę czasu i dobrze przemyśleć, w jaki sposób chcemy się zaprezentować naszemu potencjalnemu pracodawcy. Nastepnie należy regularnie, każdego dnia, nawet po kilka razy przeglądać ogłoszenia pracy w internecie i wysyłać swoje aplikacje. W dużych miastach pojawia się kilkadziesiąt ofert w ciągu doby, w związku z czym szanse na znalezienie czegoś ciekawego są naprawdę duże.
Cierpliwość i wytrwałość kluczem do sukcesu
Należy się przygotować, że proces od wysłania CV do podpisania umowy może trwać nawet kilka miesięcy. W tym czasie zapewne pojawią się telefony i zaproszenia na rozmowy kwalifikacyjne. Do każdej z nich trzeba się odpowiednio przygotować, zapoznać z działalnością firmy, do której aplikujemy oraz zadbać o nienaganny wygląd przed spotkaniem. Oczywiście, wiele z tych działań, może nie przynieść oczekiwanego rezultatu, pamiętajmy jednak, że również rozmowy kwalifikacyjne, które nie skutkują rozpoczęciem współpracy, są doskonałą okazją do zdobycia nowych doświadczeń.
Jeżeli postępujemy zgodnie z powyższymi wskazówkami i nadal nie otrzymaliśmy pracy, może warto samemu wyjść z inicjatywą? Zastanówmy się, czy w naszym mieście są firmy, które mogłyby skorzystać z naszej wiedzy lub umiejętności. Sami zaproponujmy dyrektorowi spotkanie. Wiele instytucji dopuszcza także możliwość przesyłania tzw. listów intencyjnych, które bardzo często są pozytywnie rozpatrywane, jeśli dobrze uzasadnimy naszą kandydaturę na określone stanowisko. Jak widać, sposobów na znalezienie pracy jest wiele i tylko od nas zależy, czy otrzymamy wymarzoną posadę.
Nadesłał:
Kasiamer
|
