Telemedycyna i aplikacje medyczne – e-zdrowie w czasach epidemii.
Epidemia koronowirusa spowodowała, że telemedycyna stała się jeszcze bardziej potrzebna. Polska służba zdrowia (w sektorze prywatnym i państwowym) przygotowuje się już od wielu miesięcy do wdrożenia na narzędzi e-zdrowia.
Prawdziwy skok rozwojowy nastąpił w ostatni piątek, kiedy NFZ poinformowało lekarzy o możliwości udzielania e-porad lekarskich. Czas telemedycyny nadszedł szybciej niż wszystkim się zdawało.
Telemedycyna to możliwości przeprowadzenia konsultacji lekarskich, monitoringu stanu zdrowia czy diagnostyki zdrowia pacjenta zdalnie (za pośrednictwem rozmowy telefonicznej, dedykowanej aplikacji czy wideokonferencji). Coraz więcej rozwiązań telemedycznych aktywnie wspiera pacjentów w przebiegu choroby czy rehabilitacji. Aktualnie telemedycyna nabrała nowego, społecznego znaczenia – to filtr utrzymujący w czasach pandemii osoby z lżejszymi objawami chorobowymi w domu, jednocześnie kierując cięższe przypadki do szpitali.
Ze względu na swój potencjał telemedycyna to również najchętniej finansowany segment cyfrowych startupów zdrowotnych. W ubiegłym roku firmom, których usługi skupiają się na tej dziedzinie udało się w samych Stanach Zjednoczonych pozyskać aż 1,8 miliarda dolarów kapitału.
Z badań prowadzonych w ubiegłym roku w Polsce wynika, że Polacy są gotowi na rozwiązania telemedyczne, aż 67% z nas uważa, że mogą one pozytywnie wpłynąć na życie społeczne, a najchętniej korzystalibyśmy z e-porad internistów i farmaceutów. Na rynku są już aplikacje, które pomagają opisać zdjęcia RTG, ocenić znamiona pod kątem ryzyka nowotworu (SkinVision), czy wykrywać nieprawidłowości w układzie oddechowym (StethoMe). Liczba rozwiązań umożliwiających zdalny kontakt z pacjentem jest już spora, a z całą pewnością pojawi się ich wkrótce więcej.
- Od dłuższego czasu obserwujemy zwiększone zainteresowanie firm farmaceutycznych aplikacjami związanymi z telemedycyną, czy telefarmacją, wielu producentów ma już bogaty portfel własnych rozwiązań telemedycznych, wspierających pacjentów cukrzycowych, onkologicznych czy kardiologicznych. – mówi Małgorzata Skorwider, dyrektor zarządzający agencją pharmamarketingową NEKK. Digitalizacja branży medycznej to w tej chwili już nie ciekawostka, ale rzeczywistość, a ostatnie dni pokazały, że konieczność. Jestem przekonana, że w ciągu najbliższych tygodni pojawi się wiele przełomowych rozwiązań cyfrowych związanych z medycyną, których wdrożenie zostanie przyspieszone. – dodaje.
Aktualnie Polacy mają dostęp do ponad 300 tysięcy aplikacji medycznych. Już ponad ¾ lekarzy korzysta w naszym kraju z mobilnych aplikacji zdrowotnych. Również farmaceuci doceniają technologie e-zdrowia. Według badań przeprowadzonych na zlecenie agencji NEKK ulubionym narzędziem online wśród farmaceutów jest ktomalek.pl oraz pharmindex.
Nadesłał:
NEKK
http://nekk.pl 
|
