Uroda życia - dieta dla skóry


Uroda życia - dieta dla skóry
2008-01-13
Skóra to ekran naszego organizmu. Medycyna chińska diagnozuje stan zdrowia między innymi na podstawie jej oględzin. Suchość skóry, szorstkość, szary kolor, pękanie, łuszczenie, zaczerwienienie mogą świadczyć o chorobach, nieodpowiednim trybie życia lub złym odżywianiu.

Wiele zależy od rodzaju skóry i jej biologicznego wieku, ale jest kilka niezależnych negatywnych czynników. Zaliczają się do nich na przykład gorące napoje i potrawy. Jeżeli mamy tendencje do rozszerzonych naczynek i żylaków, powinniśmy ich unikać. Gorące produkty spowalniają też perystaltykę jelit, co oznacza, że żywność, którą spożyliśmy, będzie dłużej zalegała w naszym organizmie, a toksyny, zamiast zostać wydalone, będą krążyć we krwi. Zimnie produkty powodują natomiast odwrotną sytuację - przyspieszają perystaltykę, co ma korzystny wpływ w przypadku problemów z wypróżnianiem i wzdęciami.

Alkohol i papierosy?
To czynniki, o których negatywnym działaniu, wiedzą chyba wszyscy. Kobiety palące mają gorszą cerę – ziemistą, szarą i najczęściej wyglądają na starsze. Natomiast alkohol spożywany w nadmiarze wypłukuje z organizmu niezbędne minerały i witaminy oraz zatruwa wątrobę. Najczęściej po mocno oblewanym spotkaniu nie tylko źle się czujemy, ale też źle wyglądamy. Od razu mamy gorszą cerę.

Można sobie wtedy jakoś pomóc?
Mówi się, że „na kaca najlepsza ciężka praca” i rzeczywiście to prawda. Chodzi o to, aby metabolity przemiany alkoholu wydalić z organizmu, np. przez zwiększenie potliwości (praca fizyczna, aktywność ruchowa, sauna). Nie wolno również zapominać o piciu dużej ilości płynów z uzupełnieniem minerałów, o które zubożyliśmy nasz organizm. Jednak najlepsze nawet witaminy nie pomogą, kiedy będą źle funkcjonować jelita. To w jelicie cienkim następuje przecież wchłanianie wszystkiego, co spożywamy. Dlatego tak ważne są prebiotyki i probiotyki.

Jaka jest między nimi różnica?
Prebiotyki to nic innego jak błonnik zawarty w pożywieniu, którym właśnie jelita się „odżywiają”. Najwięcej błonnika znajdziemy w warzywach, owocach, kaszach, pieczywie z pełnego przemiału, czy otrębach. Probiotyki natomiast są to bakterie kwasu mlekowego, które pomagają odbudować (np. po kuracji antybiotykowej, chorobach, biegunkach) naturalną mikroflorę jelitową. Znajdują się w jogurtach (naturalnych), kapuście kiszonej i kiszonych ogórkach.

Woda

Woda oczyszcza organizm z toksyn, które wdychamy i spożywamy z żywnością. Toksyny gromadzą się we włosach, paznokciach, skórze, tkance tłuszczowej, kościach, narządach wewnętrznych. Kiedy zaczynamy stosować drastyczną kurację odchudzającą, najczęściej po kilku dniach źle się czujemy (boli nas głowa). Jest to spowodowane uwalnianiem się z tkanki tłuszczowej toksyn, które zaczynają krążyć po organizmie, aby następnie zostać wydalone. Systematyczne nawadnianie organizmu pozwala się ich pozbyć. Woda rozrzedza również płyny ustrojowe, dzięki czemu składniki odżywcze lepiej „dopływają” do każdej komórki skóry. Kobiety, które wprowadziły do swojego jadłospisu wodę mineralną (około 1,5 l i więcej), zauważają, że ich skóra zaczyna lepiej wyglądać. Jest bardziej napięta i jędrna.

Nadesłał:

Cieja

Wasze komentarze (1):

  • avatar
    ~Misia, 2021-06-10 13:19:10

    Dieta jest bardzo ważna dla funkcjonowania organizmu. Przekonałam się o tym oczywiście na swoim przykładzie. Ja choruje dodatkowo jeszcze na AZS wiec oprócz diety muszę wspomagać się emolientami do pielęgnacji skóry. Lekarka zaleciła mi linię exomega control. Do mycia ciała mam olejek - ma fajna konsystencję i dobrze rozprowadza się na skórze. Nawilża i chroni ją na długo


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl