Volkswagen Golf R


Volkswagen Golf R
2009-09-22
Motoryzacyjna pasja zawsze, także w 2009 roku, związana jest z mocą i osiągami. Premierą nowego Golfa R na IAA Volkswagen udowadnia, że nawet w przypadku samochodów o zdecydowanie sportowym charakterze możliwe jest obniżenie zużycia paliwa.

I to bez najmniejszego uszczerbku dla dynamiki. Wręcz przeciwnie: dotychczas każda nowa wersja R nosiła przydomek „najmocniejszego Golfa w historii". Model o mocy 199 kW/270 KM (przy 6.000 obr./min) konsekwentnie kontynuuje tę tradycję.

Jego poprzednik przekazywał moc 184 kW/250 KM na wszystkie cztery koła, lecz co najważniejsze - Golf R32 zużywał 10,7 litra paliwa na 100 kilometrów, nowy Golf - tylko 8,5 litra, czyli o 2,2 litra (21 procent) mniej! Emisja CO2 obniżona została z 255 do 199 g/km.

Równolegle poprawiły się też osiągi jezdne. Od 0 do 100 km/h nowy Golf R - tym razem również z napędem na wszystkie koła - przyspiesza w 5,7 sekundy. Poprzednik potrzebował na taki sprint 6,5 sekundy. Pokonanie 1.000 metrów zajmuje „nowemu" 25,4 sekundy. Doskonały w swoich czasach Golf R32 pokonywał kilometr w 26,7 sekundy. Jeszcze lepiej spisuje się Golf R z opcjonalną przekładnią DSG: do setki przyspiesza w sensacyjnie krótkim czasie 5,5 sekundy, a na 100 kilometrów zużywa zaledwie 8,4 litra paliwa (emisja CO2: 195 g/km).

Taka niezwykła poprawa efektywności nowego Golfa R jest wynikiem nowoczesnego downsizingu. Legendarny poprzednik czerpał swoją moc z pojemności skokowej 3,2 litra („32") i sześciu cylindrów. Nowy Golf ma cztery cylindry i dwa litry pojemności. Silnik jest supernowoczesną jednostką z bezpośrednim wtryskiem benzyny i turbodoładowaniem (TSI). A takie nowoczesne połączenie przewyższa klasyczne sześć cylindrów i wtrysk do rury dolotowej zarówno przy dystrybutorze paliwa, jak i na drodze. Nawet odgłos czterocylindrowego silnika nie pozostawia nic do życzenia, co udowodnia już od lat piąta i szósta generacja Golfa GTI, które również napędzane są czterocylindrowym TSI. Golf R dysponuje jeszcze większą „skalą głosu".

Wrażenie robi także charakterystyka momentu obrotowego TSI. Dla porównania: sześciocylindrowy silnik poprzednika rozwijał przy 2.500 obr./min. maksymalny moment obrotowy 320 Nm. I to był wtedy doskonały wynik. Natomiast czterocylindrowy silnik z bezpośrednim wtryskiem i turbodoładowaniem nowego Golfa R przekazuje na wał korbowy 350 Nm, także od 2.500 obr./min, lecz utrzymuje tę wartość do 5.000 obr./min. „Nowy" zatem zapewnia znakomitą dynamikę. Tylko w jednej konkurencji Golf R32 i Golf R są sobie równe - oba modele osiągają prędkość maksymalną 250 km/h (ograniczoną elektronicznie).

Silnik TSI Golfa R

W nowym Golfie R zastosowano silnik z turbosprężarką i bezpośrednim wtryskiem benzyny serii EA113 zachowujący bardzo dobrą elastyczność, aż do najwyższych zakresów mocy. Moc przypadająca na 1 litr pojemności tego TSI (pojemność 1.984 cm3) wynosi 100,3 kW/136 KM.

Odpowiednio dobra jest także reakcja silnika na pedał gazu: w każdym zakresie prędkości obrotowych w ułamku sekundy dostarcza on żądaną siłę ciągu.

Jednostka napędowa z czterema cylindrami ułożonymi w rzędzie rozwija potężną siłę ciągu dzięki turbodoładowaniu (ciśnienie doładowania do 1,2 bar) wraz z chłodzeniem powietrza doładowującego. Za sterowanie ważącym tylko 152 kilogramy silnikiem odpowiedzialny jest w pełni elektroniczny układ sterowania z elektronicznym gazem.

Nowy napęd na wszystkie koła Golfa R

Golf R seryjnie przenosi moc swojego TSI na drogę przez najnowszą generację napędu na wszystkie koła 4Motion. System ten został znacznie zmodyfikowany w porównaniu z wersją zamontowaną w Golfie R32. Znacznie różni się od poprzedniej generacji przede wszystkim sposób przenoszenia sił między przednią a tylną osią, a tym samym pracujące w kąpieli olejowej sprzęgło. Co najważniejsze: aby aktywować sprzęgło przenoszące siły na wszystkie koła nie jest konieczna różnica prędkości obrotowych między osiami.

W tym przypadku, inaczej niż w poprzedniej generacji wzrost ciśnienia jest generowany przez pompę elektryczną. Pompa podaje olej do zasobnika ciśnieniowego, którego ciśnienie robocze wynosi 30 bar. Moduł sterujący wylicza idealny moment napędowy dla tylnej osi i przy użyciu zaworu reguluje, jakie ciśnienie oleju ma działać na tłoki sprzęgła wielotarczowego. Siła docisku na tarcze sprzęgła rośnie przy tym proporcjonalnie do momentu obrotowego, jaki jest potrzebny na tylnej osi. Wysokość ciśnienia wywieranego na tarcze sprzęgła pozwala na płynną zmianę przenoszonego momentu obrotowego.
W porównaniu z dotychczasową generacją 4Motion system pracuje niezależnie od poślizgu, ponieważ ciśnienie robocze jest dostępne w sposób ciągły. Przy ruszaniu i przyspieszaniu jeszcze lepiej zapobiega on buksowaniu przednich kół, ponieważ moduł sterowania reguluje rozdział momentu obrotowego odpowiednio do dynamicznych obciążeń osi. W ekstremalnym przypadku na tylną oś może być kierowane prawie 100 procent momentu napędowego.

Sportowe zawieszenie i hamulce Golfa R

W dziedzinie zawieszenia konstruktorzy postawili na znakomity system seryjnego Golfa, to znaczy, że z przodu pracuje znana oś z kolumnami McPhersona ze sprężynami śrubowymi i amortyzatorami teleskopowymi; z tyłu wielowahaczowa oś tylna dba, aby ESP nie musiało często ingerować. Ogólnie podstawowy układ został zamieniony w osadzone o 25 milimetrów niżej sportowe zawieszenie, a sprężyny, amortyzatory i stabilizatory odpowiednio dostrojone.

Do wyższych osiągów jezdnych Golfa R dostosowane zostały także hamulce. Zamiast systemu 16-calowego zastosowano układ 17-calowy z wentylowanymi tarczami na wszystkich kołach oraz błyszczącymi, czarnymi zaciskami jak we wszystkich modelach R, na których naturalnie umieszczone zostało logo R. Tarcze przednie mają średnicę 345 milimetrów, tylne - 310 milimetrów. Zmodyfikowano też elektroniczny system stabilizacji toru jazdy (ESP). Można go przełączyć przyciskiem ESP na nowy tryb sportowy.

Podczas bardzo szybkiej jazdy z wieloma zakrętami - na przykład na torze wyścigowym - ESP reaguje później i umożliwia większą zwrotność. Również elektromechaniczne wspomaganie układu kierowniczego Golfa R otrzymało bardziej sportową charakterystykę. Jeżeli samochód zostanie zamówiony z opcjonalnym układem regulacji dynamiki jazdy DCC, wspomaganie będzie posiadało obok trybu Sport, Normal i Comfort także specjalnie dostrojoną charakterystykę.

Zawieszenie utrzymuje kontakt z drogą za pośrednictwem seryjnych 18-calowych obręczy ze stopu metali lekkich o nowej stylistyce (typ Talladega) z oponami 225/40. Jako opcja dostępne są takie same felgi w wersji 19-calowej z oponami 235/35.

Wyposażenie zewnętrzne Golfa R

Tak jak dwie pierwsze generacje „super-Golfa" (I. od 2002 r., II. od 2005 r.) oraz nowy siostrzany model Scirocco R, także nowy Golf R odróżnia się od pozostałych całkowicie zmodyfikowanym wyposażeniem zewnętrznym i wewnętrznym. Styliści Volkswagena pod kierownictwem Klausa Bischoffa całym pakietem harmonijnie dopasowanych do siebie modyfikacji nadali Golfowi R wyjątkowy wygląd. Golf R w sposób jednoznaczny komunikuje swoją czołową pozycję wśród Golfów, jednocześnie pod względem designu realizuje hasło „la Semplicità", wprowadzone przez szefa designu koncernu, Waltera de Silva.

Na zewnątrz elementami wyróżniającymi Golfa R są nowe obręcze i hamulce, a także zderzaki o nowym kształcie. Z przodu model ten charakteryzują ponadto trzy duże wloty powietrza w zderzaku, z wbudowanymi seryjnie pasami diodowych świateł do jazdy w dzień. Również dwie poprzeczki osłony chłodnicy są czarne i błyszczące. Z prawej strony osłony umieszczono chromowane, nowe logo R. Reflektory biksenonowe oświetlają w nocy drogę. Z boku Golfa R można poznać po obręczach Talladega, elementach poszerzających progi w kolorze nadwozia oraz czarnych, błyszczących obudowach lusterek zewnętrznych.

Z tyłu również wyraźnie widać, że Golf R nie jest zwykłym Golfem. Wyróżnia go zderzak z dyfuzorem i rurami wydechowymi, logo R, większy spojler na krawędzi dachu i przede wszystkim nowe diodowe światła tylne ukryte za przyciemnionymi pokrywami.

Wyposażenie wnętrza Golfa R

Poprzez zastosowanie wysokiej jakości materiałów we wnętrzu szósta generacja Golfa przekroczyła granicę między następną, wyższą klasą samochodów. Z tej jakości korzysta także Golf R, który ze względu na swoje rezerwy mocy i tak jest w zasadzie nieporównywalny z innymi samochodami. Udoskonalenia wprowadzone przez Volkswagen Individual podkreślają wysoką pozycję tego modelu.

Głównym elementem wyposażenia są nowe, sportowe fotele z doskonałymi właściwościami ergonomicznymi. Można usiąść, ustawić odległość i wysokość, ustawić kierownicę, zapiąć pasy i gotowe. Pasuje jak skrojone na miarę. Razem z podobnie przygotowanymi Golfem GTI i Golfem GTD, Golf R może być brany w tej dziedzinie za wzór przez międzynarodową konkurencję.
Środkowe części sportowych siedzeń pokryte są popielato - czarnym materiałem o wzorze plastra miodu Kyalami. Nazwa ta pochodzi od toru wyścigowego w RPA. Na przednich zagłówkach wyszyte jest nowe logo R. Jako opcja dla kierowcy i pasażera dostępne są fotele kubełkowe pochodzące ze sportu motorowego. W tym przypadku środkowe części foteli pokryte są mikrofibrą San Remo, a pozostała część czarną skórą.

Wszystkie szwy wnętrza wykończone są w Artgrey; dotyczy to także szwów ozdobnych trójramiennej skórzanej kierownicy. Na górze i na dole skóra kierownicy jest perforowana zapewniając optymalny uchwyt. Boki ergonomicznego jak w sporcie wyścigowym koła kierownicy obszyte są skórą bez perforacji. Klamry pokryte szlachetnym czarnym, błyszczącym lakierem uzupełniają sportowy charakter o eleganckie elementy. Na klamrze na środkowym ramieniu umieszczono nowe logo R. Kontrast materiałów - błyszczącego czarnego lakieru i chromu - świadczy o pasji dla wyrafinowania i precyzji w każdym detalu.

Zmodyfikowana została także gałka dźwigni zmiany biegów R, dywaniki, aluminiowe listwy w drzwiach z logo R i zegary z niebieskimi wskaźnikami. Sportowe pedały ze stali nierdzewnej oraz charakterystyczne dla modeli R aplikacje na desce rozdzielczej i w drzwiach z deseniem Silver Lane uzupełniają indywidualny styl tego auta.

Nadesłał:

InfoMoto
http://infomoto.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl