Wiosenny chłop w butach
|
Mężczyzno, wytrzymaj jeszcze trochę! Już niedługo rzucisz na bok swoje przyciężkie zimowe buty i założysz coś bardziej kolorowego i lekkiego. Tym razem o wiośnie w twojej półce na buty.
Nie każdy musi się zgodzić z tym twierdzeniem, ale zdefiniowanie tego, co w męskim obuwiu jest modne lub, co może stać się modne, to zadanie niełatwe. Gdy pomyślimy o kobietach, skojarzenie jest błyskawiczne - latem baleriny - zimą - oficerki czy botki. Tak było chociażby ostatnio. A panowie maruderzy Co mężczyzna, to inny rodzaj butów na nogach. W tej części garderoby panie rzeczywiście mogą mówić o swoich trendach. U płci przeciwnej, jeżeli chodzi o buty, panuje większy rozgardiasz, bo tendencje są o wiele mniej wyraźne. Mówimy oczywiście o realiach polskiej ulicy, a nie o echu wydarzeń z Mediolanu.
W ostatnich sezonach wiosna/lato zauważono kilka wybijających się motywów. Pierwszym jest chociażby wzór buta firmowany przez Lacoste, który nie posiada sznurówek tylko zapinany jest na rzepy. Wykonany jest on ze skóry i często występuje w jednolitym kolorze. To co zapoczątkowała francuska firma, szybko skopiowali pozostali. Tańsze odpowiedniki Lacoste znajdziemy nawet na straganach. Trampki - oto motyw numer dwa. W Polsce buty Converse z linii Chuck Taylor podbiły serca młodzieży już na początku lat 90. Około dwóch sezonów temu trampki zaczęły znów powracać na sklepowe półki. Prawdopodobnie te dwa popularne modele butów jeszcze całkiem nie znikną tej wiosny, ale ich apogeum mamy chyba za sobą.
Pytaniem kluczowym jest teraz to, kto ma szansę przejąć żółtą koszulkę lidera w obuwniczym peletonie. Poważana strona men.style.com podsuwa sugestię, że to kolorowe buty czeka wielka kariera. Chyba zgodzi się z tym Alessandro Dell'acqua. Niektórych z modeli ubrał on w buty o kolorze niebieskim i różowym. Roberto Cavalli i Paula Smith dotyczyły żółci i - po raz kolejny wymieniamy ten kolor - różu. Amerykańskim projektantom już nie takie eksperymenty w głowie. Calvin Klein, Tommy Hilfiger i Ralph Lauren wyobrażają sobie męskie buty w klasycznej czerni, bieli czy beżu.
Niektóre z butów mogą szokować kolorem, ale ich fason jest już o wiele bardziej stonowany. Nie posiadają wielu ozdobników, często mają jednolita strukturę. Buty są przeważnie wiązane, spotykamy też mokasyny. Zniknęły za to buty zapinane na rzepy.
Na wsi w trendach za to bez zmian. Rolnik na wiosnę będzie dalej chodził w gumofilcach. Bo butów równie praktycznych i wygodnych po prostu jeszcze nie wymyślono.
Nadesłał:
m_g11
|
