Wiosna od podszewki


Wiosna od podszewki
2011-04-21
Wiosna to nie tylko czas rozkwitu przyrody – to także pora przebudzenia kobiecej pewności siebie.

Dobór bielizny nie jest wcale taką prostą sprawą, szczególnie w perspektywie nadchodzącego lata i coraz cieplejszych dni, które zachęcają nas do porzucenia swetrowego kamuflażu na rzecz zwiewnych sukienek, ponętnych dekoltów i dopasowanych fasonów.  Wiosenna metamorfoza wymaga sporej dawki pewności siebie, dlatego wraz ze zmianą garderoby powinnyśmy pomyśleć również o małej rewolucji w naszych bieliźnianych przyzwyczajeniach – koniec z niedopasowaniem i zimową nudą. Zamiast tego – przemyślany wygląd, w którym uwydatniamy kobiecość w wydaniu romantycznym; wzory, które przypominają o rozkwitającej wiośnie; komfortowe materiały i jakość wykonania.

Pokażmy się światu

Jeśli w naszej wiosennej szafie królują sukienki i bluzki z głębokim dekoltem,  musimy pomyśleć o odpowiednim staniku, który w naturalny sposób uwydatni zmysłowy kształt biustu i wypełni eksponowane wycięcie.  Przy wyborze tego typu biustonoszy najważniejszy jest odpowiedni rozmiar – gdy przy mierzeniu stanika stwierdzamy, że miseczka nie obejmuje piersi w całości, wniosek jest jeden – powinnyśmy szukać większego. Równie istotna jest kwestia regulacji ramiączek, tak aby zbyt luźne lub ciasne nie zakłócały komfortu noszenia i dawały nam poczucie bezpieczeństwa. EVA, jeden z modeli marki Nipplex (www.nipplex.pl), perfekcyjnie spełnia te wymagania – anatomiczna konstrukcja podnosi piersi i zbiera je, nadając im wymaganą obfitość. Podobnie działają mocno wycięte bardotki. Decydując się na tak odważny element garderoby, musimy pamiętać o proporcjonalnym rozłożeniu akcentów – głęboki dekolt wyklucza długość mini. Nie musimy jednak rezygnować całkowicie z odsłaniania nóg – dla osiągnięcia ponętnego acz eleganckiego wyglądu wystarczy sukienka lub spódnica kończąca się tuż przed kolanem.

Odsłońmy tajemnicę

Osobne zasady obowiązują przy wyborze bielizny ubieranej pod lekką i przewiewną garderobę, faworyzowaną w tym sezonie przez większość projektantów – odkąd wybiegi zapełniły się koronkowymi i szyfonowymi wdziankami spod których prześwituje delikatna bielizna modelek (lub jej całkowity brak), mamy dwa wyjścia – jedno klasyczne i nieco zachowawcze, w którym decydujemy się na gładkie cieliste dessous, drugie wychodzące trendom naprzeciw – czyli mocno akcentujące desenie i ozdoby. W tym modnym wiosennym duchu pozostaje najnowsza kolekcja bielizny Nipplex pełna romantycznych łąkowych odniesień. Staniki przypominają ukwiecone rabatki, a ich misterne atłasowe i koronkowe wykończenia nawiązują do wiktoriańskich gorsetów, tyle, że w odświeżonej i zminimalizowanej wersji. Nie bójmy się tej buduarowej otwartości i pozwólmy sobie na odrobinę ekstrawagancji w doborze bielizny, której widok będzie sprawiał radość nie tylko nam.

W stylu amerykańskiej diwy

Urok kwiatowych deseni i koronkowych wstawek możemy wykorzystywać w czasie nieoficjalnych spotkań oraz kameralnych wydarzeń towarzyskich - jednak są okazje czy stroje wymagające klasycznej bielizny, o której istnieniu wie jedynie jej właścicielka. Zakładając wizytową lub koktajlową suknię pozbawioną ramiączek zadbajmy o to, aby piersi znalazły stabilizację przez odpowiednie dobranie stanika – rzecz jasna takiego z odpinanymi ramiączkami. Dekolt amerykański – coraz popularniejszy w letnich sukienkach na wzór pamiętnej kreacji Marylin Monroe - zostanie ładnie wyeksponowany dzięki alternatywnemu zapinaniu ramiączka na szyi. Właśnie tego typu zapięcie znajdziemy w modelu LENA 02, wygodnym push-up’ie  z gładkiej mikrofibry, który nie odznacza się pod obcisłym ubraniem.  Dopasowane fasony łączone z niewidoczną bielizną przestają być kłopotliwe – dlatego przy wyborze fig lub stringów  zakładanych pod ściśle przylegające spodnie lub spódnice, pamiętajmy, że właśnie mikrofibra jest najdyskretniejszym z dostępnych materiałów.

Odrobina psychologii

Jak widzimy, wiedza w zakresie bieliźnianego know-how może stanowić spory zastrzyk pewności siebie – a tego typu poczucie wiąże się ze świadomością swojego atrakcyjnego wyglądu i umiejętności wykorzystania posiadanych atutów. Czołowi producenci bielizny doskonale rozumieją ten psychologiczny mechanizm i starają się wyjść naprzeciw kobiecym oczekiwaniom wobec dobrze zaprojektowanej  bielizny, która ma nie tylko działać na naszą sylwetkę, ale też na nasze ego. Poczujmy się pewnie i rozkwitajmy w naszej upragnionej pełni. 

Nadesłał:

Belman

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl