Wnioski z Forum Gospodarczego Słowacja-Polska w Bratysławie
Rozwijanie infrastruktury energetycznej, wzrost wymiany handlowej i pogłębienie współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej oraz stymulowanie rozwoju gospodarczego, to główne tematy pierwszej konferencji w ramach EEC Roadshow.
Forum Gospodarcze Słowacja-Polska, wydarzenie poprzedzające majowy Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach (European Economic Congress – EEC), odbyło się wczoraj (28 lutego br.) Bratysławie.
Uczestnicy sesji inauguracyjnej Forum Gospodarczego Słowacja-Polska podkreślali dużą wagę współpracy energetycznej między obydwoma krajami. – Liczymy na sprawną realizację budowy połączenia gazowego między Polską i Słowacją – zaznaczył Tomáš Malatinský, słowacki Minister Gospodarki. – W zeszłym roku podpisaliśmy już w tej sprawie list intencyjny w Warszawie – dodał.
– Łącznik gazowy w połączeniu z ukończeniem budowy gazoportu w Świnoujściu pozwoli na utworzenie wspólnego rynku gazowego w Europie Środkowej, co z kolei musi przełożyć się na obniżenie cen gazu – ocenił Tomasz Chłoń, Ambasador RP w Bratysławie. Jednocześnie zaznaczył, że Polska i Słowacja mogą pochwalić się coraz większą wymianą handlową. – W 2012 roku doszła do poziomu 6,8 mld euro, dzięki czemu Polska stała się trzecim pod względem wielkości partnerem handlowym Słowacji.
– Potencjał do powiększania wymiany handlowej oraz pogłębiania współpracy między obydwoma krajami ciągle nie został jeszcze w pełni wykorzystany – zaznaczył Peter Burian, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Słowacji.
Z kolei Tomas Malatinsky stwierdził, że wymianę tę może w istotnym stopniu podnieść rozwój wzajemnej współpracy w dziedzinie opracowywania i wdrażania nowych technologii. – Musimy być coraz bardziej innowacyjni. To klucz do podnoszenia konkurencyjności naszych gospodarek – ocenił. – Przy wszystkich tych działaniach należy jednak brać pod uwagę konieczność równoważenia budżetu Słowacji, co w obecnych warunkach panujących w Europie nie jest prostym zadaniem – dodał.
Andrzej Dycha, Podsekretarz Stanu w polskim Ministerstwie Gospodarki przekonywał jednak, że choć wdrażanie rozwiązań oszczędnościowych w sytuacji kryzysu zadłużeniowego wielu europejskich gospodarek jest dziś nieodzowne, to jednocześnie nie można zapominać o konsekwentnym prowadzeniu polityki prorozwojowej. – Musimy dbać o wzrost gospodarczy – apelował do uczestników Forum Gospodarczego Słowacja-Polska.
Podczas panelu „Energetyka, przemysł, klimat” ujawniły się rozbieżne stanowiska przedstawicieli obu krajów. Słowacja w przeciwieństwie do Polski jest zwolennikiem proponowanego przez Komisję Europejską wycofania części uprawnień do emisji CO2 z rynku, czyli tzw. backloadingu.
– Backloading byłby niepotrzebną interwencją na wolnym rynku. W tej sprawie nasze stanowisko wyraźnie różni się od słowackiego – powiedziała Beata Jaczewska, Podsekretarz Stanu w polskim Ministerstwie Środowiska. W ten sposób odniosła się do wystąpienia Vojtecha Ferencza, Sekretarza Stanu w Ministerstwie Środowiska Słowacji. Zadeklarował on pełne poparcie ze strony swojego rządu dla wdrożenia backloadingu. – Dzięki temu rozwiązaniu będziemy mogli znacząco podnieść ceny praw do emisji, które obecnie są zdecydowanie zbyt niskie – stwierdził Ferencz.
Beata Jaczewska zaznaczyła jednak, że wyżej ceni inne argumenty. – Bardzo bliskie jest mi liberalne podejście do gospodarki. Backloading byłby niepotrzebną interwencją na wolnym rynku. W tej sprawie nasze stanowisko wyraźnie różni się od słowackiego – stwierdziła. – We wszystkich innych kwestiach jesteśmy jednak zgodni i liczymy na owocną współpracę – dodała.
Podczas dyskusji poświęconej energetyce, przemysłowi i klimatowi przekonywała też, że nie można prowadzić polityki klimatycznej Unii Europejskiej, która byłaby jednakowa dla wszystkich państw członkowskich.
– Należy dostosowywać politykę do warunków panujących w poszczególnych krajach. Efektywność energetyczna polega przede wszystkim na nie marnowaniu tego, co już się posiada. Musimy więc dążyć do lepszego wykorzystania dobra naturalnego, którym na terenie Polski jest węgiel – podkreśliła Jaczewska.
Z kolei Grzegorz Gawin, Dyrektor Departamentu Dyplomacji Ekonomicznej Ministerstwa Spraw Zagranicznych, stwierdził, że w sytuacji przedłużających się problemów wielu europejskich gospodarek, coraz większego znaczenia nabiera reindustrializacja. – Ma ona służyć podniesieniu konkurencyjności krajów dotkniętych kryzysem. Żeby to osiągnąć należy jednak spełnić dwa warunki: dysponować w miarę tanią siłą roboczą oraz stosunkowo niedrogimi źródłami energii – ocenił.
Jego zdaniem ten drugi warunek może być spełniony w Europie Środkowej m.in. dzięki wykorzystaniu polskich złóż gazu łupkowego i możliwości i budowanego w Świnoujściu terminalu LNG. – Powodzenie projektu gazu łupkowego będzie oznaczało korzyść dla całego regionu. Dzięki temu będzie można efektywniej negocjować ceny tego surowca z Gazpromem – powiedział Gawin. – Bo nie chodzi nam o całkowite wyeliminowanie dostaw z Rosji. To nie jest możliwe. Możemy jednak zbudować bardziej konkurencyjny rynek obrotu tym surowcem w naszej części Europy – dodał.
Dla osiągnięcia tego celu konieczna jest jednak również budowa odpowiedniej sieci połączeń gazowych pomiędzy poszczególnymi krajami. Alena Žakova, Dyrektor Departamentu Współpracy Międzynarodowej w Energetyce w Ministerstwie Gospodarki Słowacji zaznaczyła, że Słowacja podjęła już odpowiednie kroki w tym względzie. – Projekt budowy połączenia gazowego Słowacji z Węgrami jest już bardzo zaawansowany. Duże postępy osiągnęliśmy w ostatnich latach także w sprawie budowy gazowego łącznika z Polską – stwierdziła. – Mamy także zaawansowane plany rozbudowy połączeń elektroenergetycznych z tymi krajami – dodała.
Jeden z paneli Forum Gospodarczego Słowacja-Polska w Bratysławie poświęcono współpracy gospodarczej Słowacji i Polski wobec spowolnienia gospodarczego w Europie. Zarówno polscy, jak i słowaccy uczestnicy spotkania podkreślali, że w ostatnich latach układa się ona bardzo dobrze. Jako dowód przytaczane były liczby dotyczące wymiany handlowej między obydwoma krajami.
– W ciągu dziesięciu ostatnich lat wymiana handlowa wzrosła o 300 procent – powiedział Robert Šimončič, Dyrektor Zarządzający Słowackiej Agencji Rozwoju Inwestycji i Handlu. – Nie przekłada się to jednak na razie na wyraźny wzrost wzajemnych inwestycji bezpośrednich. Udział Polski w inwestycjach zagranicznych na Słowacji wynosi zaledwie 0,19 procent, podczas gdy w przypadku Węgier i Czech jest to po 6 procent – oznajmił Šimončič.
Dodał, że Polska i Słowacja powinny skupić wspólne wysiłki szczególnie w branży IT. – Obydwa kraje są już w tym sektorze dosyć mocne i posiadają duży potencjał do światowej ekspansji – stwierdził Šimončič.
By jednak była ona możliwa, Warszawa i Bratysława muszą w większym stopniu myśleć o współpracy, niż o konkurencji. Takie stanowisko przedstawiła Wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Anna Polak-Kocińska: – Mam wrażenie, że ciągle zbyt mocno ze sobą konkurujemy. Tymczasem na wielu polach to współpraca dawałaby lepsze efekty. Szczególnie na dalekich rynkach musimy podejmować wspólne działania, by promować Europę Środkową. Jako przykład podała kraje skandynawskie, które potrafią wspólnie zabiegać o zagranicznych kontrahentów.
Andrzej Dycha, Podsekretarz Stanu w polskim Ministerstwie Gospodarki, przekonywał jednak, że podobna współpraca już się rozwija właśnie w Polsce i na Słowacji. Jak podkreślił, widać to zwłaszcza w branży motoryzacyjnej, w której wiele polskich firm pełni rolę poddostawców dla fabryk samochodów zlokalizowanych za południową granicą Polski.
– Musimy jednak poprawić stan infrastruktury transportowej między naszymi krajami. Sporo w tym względzie zrobiliśmy już dzięki środkom europejskim i mam nadzieję, że dzięki kolejnej perspektywie budżetowej UE zrealizujemy resztę niezbędnych inwestycji – stwierdził Andrzej Dycha.
Krzysztof Szymborski, Prezes Bałtyckiego Terminalu Kontenerowego (BCT), podkreślił, że infrastruktura transportowa w Polsce i na Słowacji ulega systematycznej poprawie. To także okazja do rozwoju korytarza transportowego Bałtyk-Adriatyk. BCT już w 2012 roku uruchomił pociągi, które kursują pomiędzy Portem w Gdyni a słoweńskim terminalem Koper nad Adriatykiem.
Szymborski zaznaczył, że rozwój tego korytarza transportowego to także istotna szansa dla Słowacji. Po pierwsze dzięki niemu może uzyskać lepszy dostęp do rynków zamorskich. Po drugie istotnym węzłem logistycznym na jego trasie może stać się Bratysława, czemu sprzyja m.in. bliskość Wiednia.
Na Forum Gospodarczym Słowacja-Polska, w dyskusji dotyczącej współpracy w zakresie infrastruktury uczestniczyli m.in. Daniel Ryczek, Dyrektor Zarządzający i Pełnomocnik Zarządu ds. Międzynarodowych PKP Cargo oraz Vladimír Ľupták, Prezes Zarządu ZSSK Cargo, słowackiego narodowego przewoźnika kolejowego.
Obaj podkreślili, że w ostatnich latach zarówno w Polsce, jak i na Słowacji, doszło do znaczących zmian rynkowych. Liberalizacja sprawiła, że narodowi przewoźnicy towarowi utracili monopolistyczną pozycję na swoich rynkach.
W przypadku PKP Cargo ten proces był także jednym z katalizatorów restrukturyzacji, jaką spółka przeprowadziła w ubiegłych latach. Ryczek zaznaczył, że PKP Cargo to obecnie całkiem inna firma niż przed kilkoma laty. Przypomniał, że w 2008 r. spółka zatrudniała w 40 zakładach ok. 44 tys. pracowników oraz wygenerowała ok. 150 mln zł straty netto. Aktualnie w PKP Cargo pracuje ok. 24 tys. osób w 10 zakładach, a 2012 r. zakończyło zyskiem netto na poziomie ok. 300 mln zł.
Po gruntownej restrukturyzacji PKP Cargo ma warunki do ekspansji zagranicznej i jednym z naturalnych kierunków jest Słowacja. Jednocześnie na Forum Gospodarczym Słowacja-Polska w Bratysławie nie padły jednoznaczne deklaracje, czy PKP Cargo byłoby zainteresowane ewentualną prywatyzacją ZSSK Cargo.
Słowacja jest jednym z pięciu rynków zagranicznych, na których PKP Cargo jest licencjonowanym przewoźnikiem. Pozostałe to Czechy, Niemcy, Austria oraz Belgia. Vladimír Ľupták wskazał, że ZSSK Cargo widzi potencjał do ekspansji na rynki zagraniczne, ale jednocześnie zaznaczył, iż spółka musi także koncentrować uwagę na rodzimym rynku, na którym rosną wpływy prywatnych przewoźników.
Konieczność podniesienia standardu infrastruktury transportowej na pograniczu polsko-słowackim postulowali wszyscy uczestnicy dyskusji o samorządach i turystyce na Forum Gospodarczym Słowacja-Polska.
– Przy stanie dróg, który mamy, turystyka nie będzie się rozwijać – powiedziała Anna Kowalska, Wicemarszałek Województwa Podkarpackiego.
– Mamy potencjał, by przyciągnąć znacznie więcej turystów z różnych krajów. By tak się jednak stało, potrzebujemy rozwoju infrastruktury – postulował Bohuš Hlvaty, Prezes Zarządu Tatra Mountain Resorts. – Na razie brakuje dobrej infrastruktury dostępowej – dodał.
Na stan dróg narzekał także Martin Janoško, Dyrektor Regionalnej Izby Turystycznej Samorządowego Kraju Preszowskiego. Podkreślił jednak jednocześnie, że mimo tego bardzo dobrze rozwija się współdziałanie pomiędzy władzami samorządowymi po obu stronach granicy. – Bardzo dobrze układa nam się współpraca z województwami małopolskim i podkarpackim. Realizujemy wiele projektów i są to naprawdę konkrety, a nie jakieś zamki na piasku – ocenił.
***
Forum Gospodarcze Słowacja-Polska w Bratysławie zorganizowała 28 lutego br. Grupa PTWP SA, inicjator Europejskiego Kongresu Gospodarczego, we współpracy z Ambasadą Polski na Słowacji oraz Ministerstwem Gospodarki RP. Było to pierwsze spotkanie w ramach EEC Roadshow 2013 – cyklu konferencji gospodarczych w krajach Grupy Wyszehradzkiej.
Głównym celem Forum Słowacja-Polska było zidentyfikowanie problemów o kluczowym znaczeniu dla rozwoju gospodarczego państw regionu. Wydarzenie było merytorycznym wstępem i przygotowaniem do debat, które odbędą się podczas majowego Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
***
Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach (European Economic Congress – EEC) to trzydniowy cykl debat i spotkań z udziałem sześciu tysięcy gości z kraju i z zagranicy. W blisko stu sesjach bierze udział kilkuset panelistów, wśród których znajdują się m.in. komisarze unijni, przedstawiciele rządów państw europejskich i liczni reprezentanci z kraju. Każdy Kongres to spotkanie najważniejszych postaci świata polityki, biznesu, nauki i ekonomii.
V Europejski Kongres Gospodarczy odbędzie się w dniach 13-15 maja 2013 r. w Katowicach.
Więcej informacji znaleźć można na stronie wydarzenia: www.eecpoland.eu
***
Europejski Kongres Gospodarczy (European Economic Congress – EEC) w Katowicach
to największa impreza biznesowa w Europie Środkowej,
trzydniowy cykl debat, spotkań i wydarzeń towarzyszących z udziałem najważniejszych osobistości
świata polityki, biznesu, nauki oraz ekonomii.
W 100 sesjach tematycznych, debatach i imprezach towarzyszących EEC udział bierze
około 6000 gości z Polski i z zagranicy.
Europejski Kongres Gospodarczy został uznany za forum jednej z najbardziej reprezentatywnych dyskusji o przyszłości Europy. Tezy wystąpień najważniejszych uczestników są często cytowane i szeroko komentowane.
Organizatorem Europejskiego Kongresu Gospodarczego, od pierwszej edycji w 2009 roku, jest Grupa PTWP SA.
###
Więcej informacji o Europejskim Kongresie Gospodarczym – www.eecpoland.eu
Więcej informacji o organizatorze – Grupa PTWP SA – www.ptwp.pl
Nadesłał:
ImagoPR
|