Zmiażdżyć złą formę


Zmiażdżyć złą formę
2009-08-31
Statystyczny Polak spędza 5,5 godziny dziennie za biurkiem i niemal 4 przed telewizorem. Brak ruchu sprzyja rozwojowi chorób cywilizacyjnych. Pomóc może tylko intensywny wysiłek. Najlepiej w postaci dynamicznej i ciekawej gry np. w squasha.

Squash (z angielskiego miażdżyć) to gra polegająca na przemiennym odbijaniu rakietą piłki od ścian, w sposób utrudniający przeciwnikowi jej odbiór. Gra wymyślona w Anglii na początku XIX wieku, przez więźniów słynnego londyńskiego więzienia „The Fleet", szybko zyskała uznanie brytyjskich elit. W Polsce pojawiła się w 1997 roku i od razu znalazła liczne grono miłośników. Nic dziwnego, ponieważ jest nie tylko dynamiczna, ale również wymaga błyskotliwości i taktycznego myślenia.

Średnia długość meczu, składającego się z 5 setów po 11 punktów, wynosi ok. 40 minut. W tym czasie gracz poddany jest intensywnemu wysiłkowi interwałowemu - mowi Adam Michańków z Polskiej Federacji Squasha, jeden z organizatorów drużynowych Mistrzostw Europy ENCC 2009, które odbędą się w Poznaniu na początku października. - Aby wygrać z przeciwnikiem, w czasie wymiany piłek, zawodnik na raz zwalnia to znów przyśpiesza. Ciągłe zmiany tempa gry powodują, że przez niemal 80 proc. czasu serce gracza pracuje na najwyższych obrotach - dodaje.

To właśnie dlatego osoby uprawiające squash mogą pochwalić się świetną kondycją i nie mają problemów z sercem. Tym bardziej, że gracze chcący zwiększyć swoją przewagę na korcie uzupełniają trening o ćwiczenia aerobowe, które przyspieszają oddech, bicie serca oraz zwiększają dopływ tlenu do mięśni. Większość zawodowców uzupełnia cykl treningowy również o biegi, by jeszcze bardziej wzmocnić swoją wytrzymałość.

Jakie mięśnie?

Squash pomaga wzmocnić nie tylko kondycję ale także mięśnie. Rozgrywka wymaga od gracza nieustannego poruszania się po całym korcie, szybkich zwrotów i gry całym tułowiem. Dzięki temu uprawianie tej dyscypliny wystawia na próbę niemal każdy ludzki mięsień. Największy wpływ sport ten wywiera jednak na uda, pośladki oraz mięśnie ręki, w które gracz trzyma rakietę. Korzystny wpływ squasha na mięśnie można zwiększyć poprzez uzupełniający trening na siłowni. Na on na celu wzmocnienie mięśni nóg i pleców, co przekłada się na styl gry i zwiększa prawdopodobieństwo wygranej. Uzupełniające ćwiczenia na siłowni są konieczne również do zapewnienia równomiernego rozwoju mięśni ręki, w której gracz nie używa do trzymania rakiety.

Ważna taktyka

Poza treningiem na siłowni, ćwiczeniami aerobowymi i bieganiem ważny jest również trening na korcie. Squash poza kondycją, siłą i gracją wymaga również błyskotliwości. Wielość technik oraz rodzajów zagrywek taktycznych potrafi przyprawić o zawrót głowy i sprawia że gra jest nie tylko niezwykle szybka, ale również interesująca. Rosnąca popularność tej dyscypliny spowodowana jest, faktem że to hobby bardzo szybko zmienia się w prawdziwą pasję, która nie tylko dostarcza wrażeń, ale pomaga dbać o formę.  

Jeśli statystyczny Polak w każdym tygodniu zamieniłby choć jedną lub dwie godziny przed telewizorem na grę squash, spadła by liczba osób cierpiących na choroby układu krążenia. Coraz więcej osób dba o zdrowie jednak daleko nam do doskonałości. Choć 60 proc. dorosłych Polaków ma podwyższony poziom cholesterolu we krwi, a ponad 8 mln cierpi na nadciśnienie, to nadal co siódmy w ogóle nie uprawia sportu.

Nadesłał:

ap

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl