Żony licytowane na aukcjach?


2011-04-22
Aukcje internetowe wciągają miliony osób na całym świecie. Polacy także uwielbiają tę formę zakupów ze względu na możliwość dużych oszczędności, a także element rozrywki jaki zapewnia.

Jednak aukcje internetowe to nie tylko zwykłe przetargi. Ich popularność sprawiła, że na grunt wirtualny przeniesiono rozmaite rozwiązania licytacyjne. W internecie możemy więc znaleźć wiele różnych typów aukcji – warto je poznać.


Od sprzedaży żon do eBay’a

Większość internautów korzysta z aukcji, ale tak naprawdę mało wie o tym świecie. Tymczasem sama historia ich powstania jest bardzo interesująca, bo aukcje to nie tylko zwykłe podbijanie cen. Już w starożytności powstały ich różne rodzaje. Wszystko zaczęło się około pięć wieków przed naszą erą. Za pierwsze aukcje uważa się doroczne aukcje małżeńskie, które przeprowadzano w Babilonie. Wystawiano na nich kobiety jako kandydatki na przyszłe żony. Były to aukcje malejące – zaczynano od wysokich stawek i obniżano cenę, aż ktoś zaakceptował określony poziom. Potem licytowano także łupy wojenne, a następnie wszystkie inne towary, a później aukcje już niemal prosto ewoluowały do formy internetowej.

 

Pierwszym portalem aukcyjnym był oczywiście eBay. W 1995 roku Pierre Omidyar stworzył stronę „Auction Web”, na której prowadził formę wyprzedaży garażowej online dla swoich znajomych. Po pewnym czasie portal zyskał dużą popularność i w końcu zmienił nazwę na Echo Bay, która ostatecznie została skrócona do eBay. Następnie wyrośli konkurenci serwisu – Amazon i Yahoo! Auctions. To właśnie te portale rozpropagowały najpopularniejszy model aukcji online. Początkowo był to sposób na sprzedawanie przedmiotów, które nie były komuś potrzebne, ale później stał się kanałem sprzedaży nawet dla przedsiębiorców. Świat opanowała moda na aukcje internetowe.

 

Aukcje klasyczne to nie wszystko

Serwisy typu eBay czy Amazon zostały tak dobrze przyjęte przez internautów, że rynek zaczął szybko się rozwijać, proponując coraz więcej nowych rozwiązań, aby każdy użytkownik znalazł odpowiednią dla siebie formę zakupów i rozrywkę. Stąd aukcje klasyczne to nie jedyny typ licytacji.

 

Aukcje tradycyjne są chyba najlepiej znane polskim internautom za sprawą Allegro. Polegają na licytacji przedmiotu wystawionego po cenie wywoławczej – wygrywa osoba, która zaproponuje najwyższą kwotę przed zakończeniem czasu trwania aukcji. W odróżnieniu od aukcji, w których licytujący biorą udział osobiście (na przykład w domu aukcyjnym) czas ten może wynosić nawet kilka tygodni. Poza ceną wywoławczą często pojawia się także ustalona cena minimalna, poniżej której sprzedawca nie zgadza się na zbycie produktu.

 

W dół lub o grosz w górę

Oprócz aukcji tradycyjnych istnieje też kilka innych typów. Ogromną popularność zyskują na przykład aukcje typu all-pay. Ich nazwa pochodzi od tego, że wszystkie osoby biorące udział w aukcji płacą za licytowanie (z ang. all pay), niezależnie od tego, czy wygrywają. W zamian za to otrzymują jednak możliwość zdobycia produktu po cenach niższych niż w tradycyjnych aukcjach. Na Zachodzie powstaje mnóstwo portali oferujących aukcje tego typu. W Polsce jest ich dopiero kilka, ale zainteresowanie choćby w USA wskazuje, że mogą się one stać równie popularne w naszym kraju.

 

Wśród aukcji typu all-pay wyróżnić można między innymi aukcje malejące, zwane też czasem holenderskimi (nazwa pochodzi od holenderskich aukcji tulipanów, choć w samej Holandii zwane są chińskimi). - Polegają one na tym, że ceny zamiast rosnąć - maleją. Ustalona zostaje kwota wyjściowa i licytujący obniżają cenę do momentu aż ktoś zadeklaruje chęć zakupu po aktualnej stawce, na zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy”- wyjaśnia Jacek Milewski z portalu ZdrapCene.pl, który oferuje właśnie taki model aukcji - Wykorzystując określoną ilość zdrapań użytkownik obniża cenę. Im więcej osób bierze udział w aukcji, tym bardziej cena spada – dodaje J. Milewski ze ZdrapCene.pl.

 

Innym rodzajem aukcji all-pay są aukcje za grosz (penny autions). Podobnie jak aukcje malejące, zdobyły ogromną popularność w internecie, ponieważ pozwalają na zakupy po niskich cenach. Jednak sama koncepcja nie jest nowa. Jej początki to lata wielkiego kryzysu gospodarczego z lat 20. i 30. XX w., kiedy farmerzy licytowali za śmiesznie niskie kwoty majątki niewypłacalnych farmerów, aby banki się na nich nie bogaciły. - Licytujący podbijają ceny o minimalne kwoty, na przykład 1 grosz. Cena wywoławcza to 0 zł lub zostaje ustawiona na bardzo niskim poziomie. Po zalicytowaniu czas trwania aukcji zeruje się i zaczyna być liczony od początku lub wydłuża się. Osoba, której uda się podbić cenę jako ostatniej w trakcie trwania aukcji, wygrywa przedmiot – wyjaśnia Jacek Milewski (ZdrapCene.pl).

 

Na koniec warto też wspomnieć o internetowych aukcjach w czasie rzeczywistym, w których przedmioty licytowane są na żywo przez Internet. Jest to więc jak aukcja w domu aukcyjnym, ale za pośrednictwem Internetu, bez ograniczeń geograficznych. Bardzo często ten model dotyczy produktów luksusowych, którymi zainteresowana jest jedynie ograniczona grupa nabywców, rozproszonych nierzadko po całym świecie.

 

Różnorodność typów aukcji sprawia, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Warto jednak wiedzieć, jakie są ich zasady i czym się od siebie różnią, aby wybrać najbardziej odpowiednią taktykę licytowania i upolować prawdziwe okazje.

Nadesłał:

slawomir.dabrowski@zarowkamarketing.pl

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl