6 lat temu PKP Cargo zakupiło czeskiego przewoźnika kolejowego AWT


2021-01-04
W ciągu miesiąca po przejęciu AWT – w styczniu 2015 roku - cena akcji PKP Cargo wzrosła o około 8%. Wartość rynkowa PKP Cargo wynosiła wówczas około 3.7 mld. PLN.

W ciągu miesiąca po przejęciu AWT – w styczniu 2015 roku - cena akcji PKP Cargo wzrosła o około 8%. Wartość rynkowa PKP Cargo wynosiła wówczas około 3.7 mld. PLN. Dziś wartość spółki to ok. 600 mln PLN! 6 lutego 2019 roku prokurator Bartosz Wójcik z Prokuratury Regionalnej w Lublinie postawił zarzuty 5 byłym członkom zarządu oraz 8 byłym członkom rady nadzorczej PKP Cargo w związku z tą transakcją.

 

Profesjonalna transakcja

 

Zakupu czeskiego przewoźnika kolejowego AWT dokonał zarząd PKP Cargo 30 grudnia 2014 r. Zarząd podjął decyzję jednomyślnie. Rada nadzorcza kolegialnie wyraziła zgodę na transakcję na podstawie materiałów przedłożonych przez zarząd oraz przygotowanych przez wynajęte w tym celu profesjonalne konsorcjum doradcze. Głosowali za nią wszyscy, nie reprezentujący związków zawodowych, członkowie rady nadzorczej, także członkowie niezależni, powołani m.in. na wniosek EBOiR.

 

Zarząd PKP Cargo do przeprowadzenia procesu zakupu AWT wynajął profesjonalne konsorcjum doradcze składające się z zespołów Domu Maklerskiego PKO Banku Polskiego, firmy doradczej Ernst &Young (obecnie EY), firmy prawniczej Weil, Gotshal & Manges oraz doradców technicznych. W procesie – który praktycznie bez przerwy trwał około roku - uczestniczyły łącznie 154 osoby.

 

Po zakończonej transakcji niezależny zewnętrzny audytor, firma PWC przygotowała na zlecenie zarządu PKP Cargo opublikowany w dniu 2 lipca 2015 r. roku szczegółowy 180-stronicowy raport pt. „Przegląd procesu nabycia przez PKP Cargo S.A. udziałów w Advanced World Transport B.V.”. PWC potwierdziło, że proces realizacji transakcji prze PKP Cargo był zgodny z praktyką rynkową, zwracając w swoim raporcie szczególną uwagę na szeroki zakres wsparcia eksperckiego oraz kompleksowość badania spółek z Grupy AWT (tzw. due diligence).

 

Cena zapłacona przez PKP Cargo za 80% udziałów w AWT B.V. to 103,2 mln EUR (445 mln. PLN), była ona blisko 40% niższa niż uzgodniona we wstępnym porozumieniu ze sprzedającym 1 września 2014 roku. Rekomendowana w 2014 roku przez Dom Maklerski PKO Banku Polskiego – profesjonalnego doradcę transakcyjnego odpowiedzialnego za wycenę AWT   cena za zakup 80% akcji AWT to 111 mln. EUR.

 

Skumulowany wynik EBITDA AWT w latach 2014-18 wyniósł 81,4 mln. EUR. Cena za 80% akcji AWT B.V. wyniosła 103,2 mln. EUR. Oznacza to, że po 4 latach od przeprowadzenia transakcji „spłaciło się” około 80% wartości transakcji.

 

 

Menedżerowie kontra prokuratorzy

 

W okresie od kwietnia 2012 r. do listopada 2015 r. Grupą PKP zarządzał zespół profesjonalnych managerów spoza kolei pod kierownictwem Jakuba Karnowskiego. W tym okresie udało się utworzyć w spółkach Grupy PKP kilkusetosobowy zespół profesjonalnych, całkowicie apolitycznych menadżerów o specjalizacjach kolejowych i nie-kolejowych, którzy byli autorami bezprecedensowych, potrzebnych reform. Reformy w PKP dokonane przez Karnowskiego i jego współpracowników zostały uznane przez Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy jako wzorzec („best practice”).

 

W dniu 6 lutego 2019 roku prokurator Bartosz Wójcik z Prokuratury Regionalnej w Lublinie postawił zarzuty 5 byłym członkom zarządu oraz 8 byłym członkom rady nadzorczej PKP Cargo w związku z transakcją. Zarzuty dotyczą art. 296 par. 1 i 3 – „nadużycie zaufania” i nie mają charakteru korupcyjnego. Faktem bez precedensu jest postawienie zarzutów karnych członkom rady nadzorczej, którzy podejmowali decyzję o zgodzie na transakcję na podstawie dokumentów w tym wycen przygotowanych przez renomowanych doradców zewnętrznych (PKO Bank Polski I EY) na zlecenie zarządu PKP Cargo.

 

Byli członkowie zarządu PKP Cargo zostali zatrzymani na wiosek prokuratury w dniu 19 lutego 2019 roku i po przedstawieniu im zarzutów osadzeni w areszcie. Sąd po 2 dniach uznał tą decyzję prokuratury za „oczywiście niezasadną”.

 

W tej sprawie przez 2 lata praktycznie nic się nie wydarzyło, a podstawą zarzutów pozostaje amatorska ekspertyza przygotowana przez „doradców do zadań specjalnych”  – jak sami się reklamują – ze Szczecina.

Nadesłał:

Redakcja PR

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl