Architektoniczny sposób na Grunwald


Architektoniczny sposób na Grunwald
2012-09-28
Grunwald to jedna z tych dzielnic, które zmieniają się dosłownie w oczach. Na jaki kierunek warto postawić, by dynamiczny rozwój tej zachodnio-północnej części Poznania nie zburzył jej uporządkowanego krajobrazu?

Coraz częściej mówi się o tym, że poszczególne dzielnice stają się swoistymi miastami w mieście. W tym stwierdzeniu jest sporo prawdy, bo mieszkańcy chcą załatwić jak najwięcej spraw bez konieczności oddalania się od miejsca zamieszkania. Dlatego w poszczególnych częściach miasta powstają nie tylko liczne inwestycje mieszkaniowe, ale też komercyjne. Rozwija się infrastruktura, rośnie liczba sklepów, restauracji i kawiarni, a także najróżniejszych małych biznesów. Modernizuje się też parki, tworzy boiska i place zabaw oraz inne obiekty, które dają możliwość ciekawego spędzenia czasu wolnego w pobliżu domu.

W ten trend doskonale wpisuje się poznański Grunwald. Przed Euro 2012 rozbudowano tu stadion miejski, w tej chwili trwa remont linii tramwajowej wzdłuż ulicy Grunwaldzkiej, modernizowane są także drogi, a na Junikowie powstaje dworzec komunikacji miejskiej. Bliskość centrum miasta oraz opinia wyjątkowo bezpiecznej dzielnicy sprawia, że ta część miasta już od dłuższego czasu jest uznawana za atrakcyjną lokalizację do zamieszkania. Nic więc dziwnego, że wielu deweloperów właśnie tutaj lokalizuje swoje nowe inwestycje. Rosnąca liczba mieszkańców przyciąga z kolei zarówno dużych inwestorów, jak i małe biznesy. Na Grunwaldzie powstają więc różnego rodzaju punkty usługowe i urokliwe knajpki, a w wakacje działa nawet plenerowe kino. Zamiast tracić czas na dojazd do centrum, popołudnie czy weekend można równie ciekawie spędzić w pobliżu domu, a do najbliższej kawiarni czy galerii handlowej dojść pieszo w kilka minut.

Mogłoby się wydawać, że nowe inwestycje zaburzą urok secesyjnego Grunwaldu. Realizacja każdego większego projektu niesie bowiem za sobą szereg potencjalnych zagrożeń włącznie z tym, że zamiast fantastycznej nieruchomości powstanie konstrukcyjna tragedia. Jak się okazuje – w przypadku tej dzielnicy najczęściej jest zupełnie inaczej. Kolejne inwestycje na Grunwaldzie stanowią wyważenie pomiędzy nowymi nurtami w budownictwie, a warunkami i możliwościami istniejącego już krajobrazu. Tylko jednym z przykładów ciekawego wkomponowania się w lokalną zabudowę jest Galeria Handlowa City Park wraz z przynależnym do niej kompleksem mieszkaniowo-biurowym. Ten obiekt to obok Starego Browaru doskonały przykład na to, jak zniszczone industrialne budynki można z sukcesem przemienić w architektoniczną perełkę, a tym samym podkreślić oryginalny charakter okolicy. – Wiele osób, które po raz pierwszy przestępują progi naszej galerii, robi to z ciekawości. Przyciągają ich tutaj nowatorskie rozwiązanie architektoniczne i ponadczasowy, XIX-wieczny styl całego kompleksu. Szybko jednak okazuje się, że pierwsza wizyta jest dla nich tylko pretekstem do kolejnych, dzięki czemu z gości stają się naszymi stałymi klientami – mówi Bożenna Sztyller, przedstawiciel poznańskiej Galerii City Park.

 

Złośliwi nazywają Grunwald spokojną dzielnicą dla seniorów, według innych to dynamiczna przestrzeń z głośnym stadionem. Prawda w tym aspekcie leży jak zwykle gdzieś pośrodku. Rozważając jednak perspektywy i przyszłość, jaka czeka ten obszar miasta, z całą pewnością nie można zaprzeczyć, że grunwaldzka koncepcja urbanistyczna wydaje się być przemyślana i spójna.

Nadesłał:

Radosław Radziszewski

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl