"Biała wstążka" – mroczne arcydzieło


"Biała wstążka" – mroczne arcydzieło
2010-06-01
Obok twórczości niemieckiego reżysera Michaela Haneke nie można przejść obojętnie. Jego filmy odkrywają najbardziej niepokojące, żeby nie powiedzieć: niebezpieczne zakamarki ludzkiej psychiki. Podobnie jest z „Białą wstążką”nagrodzoną Złotą Palmą w Cannes i Złotym Globem. Na DVD film od 9 czerwca.

Akcja „Białej wstążki” rozgrywa się w niemieckiej protestanckiej wsi, rok przed wybuchem I wojny światowej.

Spokojne życie mieszkańców zostaje zakłócone przez serię niewyjaśnionych wydarzeń. Jadący konno lekarz potyka się o rozpiętą w poprzek drogi linę, pobliska stodoła staje w płomieniach, dwójka dzieci zostaje uprowadzona i poddana torturom. Wszystko wskazuje na wykonywanie przez kogoś rytualnych kar. Nauczyciel miejscowej szkoły obserwuje rozwój wydarzeń, aby wkrótce poznać przerażającą prawdę. I właśnie nauczyciel jest tym, który opowiada widzom historię z przeszłości.  

Barbara Hollender tak napisała w „Rzeczpospolitej” o „Białej wstążce”: „W małej niemieckiej społeczności, pod pozorami niczym niezakłóconego porządku i wyuczonej, fałszywej pobożności kryją się demony. Widz czuje, że wśród wykrochmalonych bluzek i białych obrusów, w tym otoczeniu, w którym nie ma krztyny uczucia, musi wybuchnąć agresja. I wybucha”.

 A Paweł Mossakowski z „Gazety Wyborczej” dodawał: „Znakomity, hipnotyzujący wręcz film (…). Można mówić tu o ‘arcydziele’, gdyby słowo to nie zostało już tak zszargane i zużyte”.

SK

Nadesłał:

puella

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl