Bóle brzucha – dlaczego nie powinniśmy ich ignorować?
Bóle brzucha, biegunka, mdłości czy brak apetytu – to dolegliwości ze strony układu pokarmowego, które dają się we znaki wielu Polakom.
Stres, szybkie tempo życia, zła dieta lub brak aktywności fizycznej to aspekty, które sprawiają, że problemy z układem pokarmowym urosły do rangi chorób cywilizacyjnych. Kiedy ból brzucha może być oznaką choroby, a nie tylko konsekwencją zbyt obfitego posiłku i niestrawności? Jakie są przyczyny odczuwanych w brzuchu dolegliwości i które z nich powinny nas martwić? Na te pytania odpowiada lek. med. Dariusz Maj, specjalista gastroenterologii i chorób wewnętrznych w Centrum Medycznym Damiana.
Brzuch może nas boleć na kilka różnych sposobów i z wielu powodów. Dolegliwości mogą występować na tle nerwowym, innym razem są wynikiem problemów trawiennych, a czasem mogą informować o występowaniu poważnej choroby. Zazwyczaj wystarczy zastosować środek przeciwbólowy lub rozkurczowy i dyskomfort znika. Jeśli jednak często tego typu objawy powtarzają się, nie powinniśmy tego bagatelizować – może to bowiem być symptom obecnej w naszym organizmie choroby.
Ból brzucha wywołany stresem
Jedną z najprostszych i bardzo częstych przyczyn bólu brzucha może być… stres! Wynika to z faktu, że brzuch to zaraz po mózgu najbardziej unerwiona część ciała człowieka. Docierające do niego bodźce często pobudzają zakończenia nerwowe, co z kolei przyczynia się do przyspieszonej perystaltyki jelit, biegunek i bólów w podbrzuszu. Ponadto, stres zaburza ilość i jakość wydzielanych enzymów trawiennych. Powyższe zaburzenia powodują, że mięśnie jelit i żołądka słabiej, wolniej lub szybciej i intensywniej się kurczą, to zaś odpowiada za zaburzone trawienie, szybsze lub wolniejsze przemieszczanie się pokarmu. Efektem są różnego rodzaju niedogodności, takie jak zgaga, zaparcia lub wzdęcia. Nie zapominajmy, że wszechobecny pośpiech również nie jest naszym sprzymierzeńcem – jedząc szybko i niedokładnie przeżuwając daną potrawę, często dostarczamy do naszego układu pokarmowego powietrze (połykamy je razem z posiłkiem), przez co w jelitach zbierają się gazy. W takich sytuacjach zaleca się spożywanie mniej obfitych, ale częstszych posiłków (5-6 razy dziennie). Warto też zagospodarować w ciągu dnia czas na jedzenie, co pozwoli nam dokładnie przeżuć pokarm i uniknąć późniejszych problemów trawiennych (jak np. wspomniana wyżej zgaga czy odbijanie).
Nietolerancja pokarmowa
Uporczywe bóle brzucha często wiążą się także z występowaniem nietolerancji pokarmowych. Jest to nieimmunologiczna reakcja organizmu np. na dany składnik pokarmowy i ma związek bezpośrednio z niedoborem enzymatycznym. W praktyce oznacza to, że jeśli danego enzymu jest zbyt mało, proces trawienny staje się zaburzony i przez to nasz organizm nie będzie tolerował np. glutenu czy laktozy, które obecne są w większości spożywanych przez nas pokarmów. Problem z przetworzeniem danej substancji może z kolei wywoływać nieprzyjemne dolegliwości ze strony układu pokarmowego, takie jak: bóle brzucha, biegunki czy wzdęcia. Dodatkowo niestrawione produkty mogą powodować uszkodzenie ściany jelita poprzez źle i w nadmiarze rozmnażającą się florę bakteryjną, dla której nie do końca strawiony produkt jest dobrą pożywką. Dlatego jeśli regularnie, np. po zjedzeniu orzechów czy wypiciu mleka, czujemy się gorzej – nie bagatelizujmy tego problemu i sprawdźmy za pomocą testów alergicznych, czy przypadkiem nie narażamy się nieświadomie na działanie produktów, których nasz organizm nie toleruje.
Ból brzucha jako oznaka wrzodów?
Brzuch może jednak boleć z bardziej poważnych przyczyn niż stres czy niestrawność. Jedną z dolegliwości jest np. choroba wrzodowa żołądka, która objawia się głównie uczuciem bólu i pieczenia. Związana jest z występowaniem wrzodów trawiennych, czyli ubytków śluzówki żołądka. Za przyczyny pojawienia się wrzodów często podaje się szybki i stresujący tryb życia, a także niekorzystny wpływ spożywania tłustych, słonych i ostrych potraw oraz picie dużych ilości kawy i alkoholu. Obecnie lekarze podkreślają jednak, że czynniki te choroby nie wywołują, ale zdecydowanie zaostrzają jej przebieg i nasilają objawy.
Często za pojawienie się choroby odpowiedzialna jest bakteria Helicobacter pylori, która uszkadza śluzówkę żołądka. Boleści towarzyszące występowaniu wrzodów to skutek działania kwasu żołądkowego na nerwy, które poprzez pogłębiające się nadżerki odsłaniają się i zostają narażone na niszczące działanie kwasu. Ból ma charakter piekący, najczęściej odczuwany jest pośrodku brzucha, poniżej mostka lub nad pępkiem. Dodatkowo, często pojawia się wtedy uczucie głodu. Współwystępującymi dolegliwościami są wzdęcia, zgaga, odbijanie, nudności czy wymioty – komentuje lek. med. Dariusz Maj, specjalista gastroenterologii i chorób wewnętrznych.
Skuteczna diagnoza jest o tyle istotna, że nieleczone wrzody nie dość, że powodują dyskomfort to są niebezpieczne dla zdrowia. Jeśli wrzód pęknie, może spowodować krwotok wewnętrzny, czyli krwawienie z przewodu pokarmowego, objawiające się silnym bólem, twardym brzuchem oraz czarnymi i smolistymi stolcami. Często dochodzi także do wymiotów. W takiej sytuacji konieczne jest wezwanie pogotowia i jak najszybsza konsultacja z lekarzem.
Bóle brzucha o podłożu ginekologicznym
Warto wiedzieć, że ból brzucha nie zawsze jest oznaką problemów z układem pokarmowym. W przypadku kobiet odczuwany w okolicy krzyżowej i podbrzuszu dyskomfort może być związany z menstruacją czy owulacją. Objawy te są z reguły naturalnym zjawiskiem i nie wymagają postępowania diagnostycznego (chyba, że stają się coraz częstsze i silniejsze).
Z kolei bóle w podbrzuszu, które pojawiają się nagle lub stopniowo narastają czy mają charakter „kolki” zawsze powinny nas skłonić do pilnej konsultacji z lekarzem. Mogą bowiem zwiastować zapalenie przydatków (przy podwyższonej temperaturze ciała).
Pamiętajmy jednak, że odczuwane dolegliwości mogą być także związane z układem wydalniczym, czyli zapaleniem pęcherza lub np. sygnalizować zapalenie wyrostka robaczkowego. Dlatego jeśli brzuch boli nas często lub objawy pojawiają się nagle, są ostre i silne, zawsze należy zasięgnąć porady lekarza, który będzie mógł na podstawie wywiadu ustalić źródło problemu i skierować pacjenta na dalsze badania diagnostyczne (jak np. USG czy analizy krwi), dzięki którym będzie możliwe wykluczenie bardziej poważnych chorób lub wdrożenie leczenia.
Nadesłał:
38PR
|