Brudne dłonie to poważne zagrożenie dla zdrowia. Czy na pewno wiesz jak je myć?
15 października obchodzimy Światowy Dzień Mycia Rąk. Ustanowiony przez UNICEF ma na celu przypominać o tym, że myjąc ręce w sposób prawidłowy zapobiegamy wielu chorobom.
Tymczasem edukować trzeba od najmłodszych lat, ponieważ statystyki są zatrważające: nie myjemy dłoni wystarczająco często i robimy to nieprawidłowo. Jak groźna to sytuacja pokazuje ilość zachorowań na WZW A w województwie śląskim, gdzie tylko w 2017 roku odnotowano 92 przypadki.
Wirusowe zapalenie wątroby typu A to choroba zanieczyszczeń: brudnych warzyw i owoców, skażonej wody i, przede wszystkim, brudnych rąk. Człowiek jest jedynym rezerwuarem wydalanego z kałem wirusa A zapalenia wątroby (HAV), który wywołuje WZW A, a przez ręce przenosi się najszybciej. Co więcej, charakterystyczny dla choroby jest dwutygodniowy okres inkubacji - osoba chora nie jest przez ten czas świadoma swojego stanu. Nie utrzymując więc wysokiego poziomu higieny, zaraża kolejne osoby.
Częste mycie wydłuża życie
Mycie rąk zapobiega zatruciom pokarmowym, grypie, chorobom pasożytniczym i skórnym. Tymczasem wiele wskazuje na to, że nie przywiązujemy do tej podstawowej czynności należytej wagi i nie uczymy dzieci wartościowych praktyk, co widać na przykładzie szkół, gdzie siedliskiem bakterii i wirusów może być wiele przedmiotów, takich jak klamki, poręcze, klawiatury komputerów czy sprzęt sportowy. Dzieci powinny myć ręce po skorzystaniu z toalety, przed i po jedzeniu, a także po wykonywaniu różnych czynności związanych z brudzeniem się rąk. Duże znaczenie ma sama technika i dokładność mycia.
Z badań Amerykańskiego Towarzystwa Mikrobiologicznego (American Society of Microbiology) wynika, że w USA tylko 50% uczniów gimnazjów i szkół średnich przyznaje, że myje ręce po wyjściu z toalety, a tylko jedna trzecia dziewcząt i 8% chłopców używa mydła. - W Stanach Zjednoczonych w każdym roku szkolnym odnotowuje się aż 22 miliony opuszczonych dni szkolnych z powodu przeziębienia, 38 mln dni z powodu grypy, co daje średnio 4,5 dnia nieobecności z powodu zakażeń grypą lub przeziębieniem na każdego ucznia! Koszt zwolnień chorobowych nauczycieli to aż 25 mld USD rocznie, a koszt zastępstw to dodatkowe 4 mld USD. Również w Polsce jest to kosztowny problem – zauważa Bogdan Patelka, prezes Polskiej Izby Gospodarczej Czystości.
Środowisko pracowników biurowych tylko pozornie stanowi mniejsze zagrożenie. Na długopisach, klawiaturach lub myszach może być nawet 400 razy więcej bakterii niż na desce klozetowej, która kojarzona z brudem jest standardowo często myta. Mniej eksponowani na zagrożenie są także pracownicy fizyczni. Tu występuje odruch – widocznie brudne ręce są częściej myte. Domownicy natomiast powinni sobie zadać dwa istotne pytania: jak często gotujemy nie umywszy wcześniej rąk – uwaga na brudne blaty kuchenne! – oraz jak często włączamy telewizor zaraz po przyjściu z dworu, korzystając z pilota, z którego korzystają również inni członkowie rodziny i którym, nierzadko, bawią się również dzieci.
5 milionów bakterii
Na centymetrze skóry znajdować się może nawet 5 mln bakterii. Część z nich to mikroflora fizjologiczna, ale część to chorobotwórcze bakterie, pasożyty i grzyby. Wiele zależy od tego czego dotykamy i jak dbamy o higienę. Pamiętajmy, by myć ręce zawsze po powrocie do domu, przed posiłkiem, po skorzystaniu z toalety, po kontakcie ze zwierzętami, po kichaniu, kasłaniu, czyszczeniu nosa, po wyniesieniu śmieci, po kontakcie fizycznym z pieniędzmi i po wizycie w szpitalu. Ważne są odruchy, których uczy się dzieci już w wieku przedszkolnym. Jeśli kichasz to nie na dłoń, chyba że masz możliwość szybkiego jej umycia. Jeśli nie, kichnij w zgięcie łokcia. W ten sposób zadbasz o nie przenoszenie bakterii i nie narazisz innych na niebezpieczeństwo.
Kluczowa, poza techniką, jest długość mycia. Specjaliści szacują, że cała czynność powinna trwać najlepiej ok. 30 sekund, a nie krócej niż połowę tego czasu. 15 sekund starannego mycia mydłem pozwala usunąć z powierzchni skóry 90% bakterii, a kolejne 15 sekund usuwa pozostałe drobnoustroje. Mniej ważna natomiast jest temperatura wody. Nie ma większego znaczenia czy woda jest zimna czy ciepła, najważniejsza jest staranność mycia dłoni. Jak właściwie czyścić dłonie?
Zanuć „Sto lat” i zadbaj o czystość
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przypomina, że dłonie należy myć mydłem lub, jeśli nie mamy do niego dostępu, preparatem antybakteryjnym. Przed myciem należy zdjąć biżuterię i zegarek, a myjąc pamiętać także o nadgarstku. Warto korzystać z mydła w płynie – na zwilgotniałym mydle kostkowym mogą gromadzić się bakterie. Co ważne, po zakończonej czynności dłonie trzeba dokładnie osuszyć, gdyż wilgoć sprzyja rozwojowi drobnoustrojów. Całą czynność można wykonać w dwunastu krokach:
Zwilż dłonie wodą / Zaaplikuj odpowiednią ilość mydła / Pocieraj dłonie: wnętrzem lewej o wnętrze prawej i odwrotnie / Pocieraj wewnętrzną część prawej dłoni o grzbietową lewej i odwrotnie / Pocieraj wewnętrznymi częściami dłoni z przeplecionymi palcami / Pocieraj górną część palców (krawędzie paznokci) prawej dłoni o wewnętrzną część lewej i odwrotnie / Ruchem obrotowym pocieraj kciuk prawej dłoni wewnętrzną częścią lewej i odwrotnie / Ruchem okrężnym opuszkami palców lewej dłoni pocieraj wewnętrzne zagłębienie prawej dłoni i odwrotnie / Opłucz dłonie wodą / Osusz ręce ręcznikiem jednorazowym / Użyj ręcznika do zakręcenia wody / Twoje ręce są czyste.
Regularne, prawidłowe mycie dłoni to zmniejszenie ryzyka zachorowań, a więc szansa na dłuższe życie w zdrowiu. Niespiesznie nucąc dwukrotnie „Sto lat”, to czas który jest Ci potrzebny, aby prawidłowo umyć ręce, zacznij od punktu pierwszego. Weź zdrowie w swoje ręce!
Nadesłał:
dorota5
|