Clark – vintage w aurze niezależności
2015-09-14
W kreowaniu modnej stylistyki lat 60. we wnętrzach dużą rolę odgrywa stonowana kolorystyka oraz naturalne materiały. Jest tutaj miejsce również na organiczne formy i idealną symetrię brył. W styl ten świetnie wpisuje się dekor Clark - jeden z wzorów z kolekcji „Six Pack” Interprint
Design w stylu lat 60. ma wielu zwolenników głównie ze względu na aurę harmonii oraz obecność mocnych, zindywidualizowanych akcentów, które wnoszą do wnętrza dynamikę i odrobinę szaleństwa. To styl skierowany do młodych ludzi, poszukujących nowych wyzwań w życiu i jednocześnie świadomych swoich celów.
Wzornictwo lat 60. z jednej strony pozwala docenić zalety stabilnego trybu życia, a z drugiej - wciąż motywuje do aktywności sportowej, towarzyskiej czy też zawodowej. I takie właśnie jest „przesłanie” dekoru Clark. Odzwierciedla on rysunek klonu, nie jest to jednak „spokojny”, tradycyjny klon, lecz bardziej dziki i naturalny. Niewątpliwie to propozycja dla osób lubiących wyrazisty styl. Rysunek usłojenia dekoru Clark niekiedy jest zwodniczo spokojny, dość harmonijny, żeby zaraz zaskoczyć nieoczekiwanym elementem, takim jak pionowa „smuga” w ciemniejszym kolorze. Odmienna tonacja łączy się też z gęstszym rysunkiem usłojenia.
Jasna barwa dekoru Clark to jego kolejny atut. Z tonacją tą dobrze współgrają we wnętrzu neutralne kolory – beże, szarości, pastelowe i przygaszone zielenie, błękity oraz żółcie. Na tle tej kolorystyki doskonale będą się prezentować meble w dekorze Clark, charakteryzujące się stylistyką lat 60., a więc szafki, komody o geometrycznej formie i wysokich, cienkich nóżkach.
Clark tak wyrazisty i przyciągający wzrok, można komponować z dekorami monochromatycznymi – nie tylko w odcieniach stonowanych, ale i w barwach energetyzujących. Urok dekoru inspiruje również do kreowania wnętrz w klarownym, minimalistycznym stylu, jeśli chodzi o ilość przedmiotów zarówno dekoracyjnych, jak i użytkowych. Innymi słowy, to dekor dla osób otwartych, młodych duchem, ceniących atmosferę wolności i niezależności. Kojarzy się z wyzwoleniem, minispódniczkami, lenonkami, niebanalną kobiecością Audrey Hepburn i oczywiście z fotelem Lounge Chair Eamsów.
Wasze komentarze (0):