Co należy wiedzieć o zwyrodnieniu stawów?
Zwyrodnienie stawów kojarzy się przede wszystkim z zaawansowanym wiekiem i naturalnym procesem starzenia. W rzeczywistości jednak, duży wpływ na wystąpienie tej dolegliwości ma niewłaściwy tryb życia prowadzący do przeciążenia stawów.
Przeciążenie stawów najkrótszą drogą do zwyrodnienia
Choroba zwyrodnieniowa stawów to choroba będąca wynikiem zaburzeń biologicznych - czyli starzenia się chrząstki stawowej, jej degradacji jak i zaburzeń mechanicznych w rodzaju przeciążeń i urazów. Codzienne dźwiganie zakupów, stojący tryb pracy, wielogodzinne gotowanie czy pochylanie się przy sprzątaniu, to czynności, które niemal każdego dnia przeciążają stawy. Chociaż trudno mówić o całkowitym unikaniu wykonywania tych wszystkich prac, to lekarze zalecają możliwie jak największe ich ograniczenie przestrzegając przed rozwojem zwyrodnienia.
- Proces starzenia się tkanki chrzęstnej powoduje postępujące obniżenie grubości chrząstki, która w stawach pełni rolę amortyzatora. Na cieńszej, pierwotnie idealnie gładkie,j chrząstce zaczynają pojawiać się rysy i pęknięcia, które zaburzają proces zasysania substancji odżywczych, przez co równocześnie zaburzone zostaje nawilżanie i regeneracja stawów. Pogłębianie tego procesu wywoływane regularnym przeciążaniem stawów może ostatecznie wywołać całkowity zanik tkanki, przez co bezpośrednio ocierające się o siebie kości będą wywoływać ból przy niemal każdym ruchu – tłumaczy dr Joanna Chojecka-Zych z Prywatnej Przychodni Lekarskiej w Warszawie.
Na szczególne ryzyko pogłębiania degradacji tkanki chrzęstnej narażone są osoby po czterdziestym roku życia. To właśnie u nich rozwinięty proces starzenia się tkanki powoduje największe ryzyko wystąpienia zwyrodnienia. Chociaż na biegnące lata nie możemy mieć wpływu, to każdy z nas może odpowiadać za uniknięcie zaliczenia się do innych grup ryzyka tego schorzenia. Do największych z nich należą osoby ze znaczną nadwagą, osoby prowadzące zbyt mało aktywny tryb życia oraz narażone na regularne dźwiganie dużych ciężarów. Właściwa dieta, regularny ruch czy ograniczenia podnoszonych za jednym razem ciężkich przedmiotów powinny być więc elementami codziennej dbałości o własne zdrowie każdego, kto ukończył czterdzieści lat.
Biodra i kolana szczególnie zagrożone
Blisko 40 proc. wszystkich zwyrodnień dotyczy stawu kolanowego. Szczególnie zagrożone wystąpieniem tego schorzenia są kobiety, które statystycznie częściej od mężczyzn wykonują przeciążające kolana obowiązki domowe. Drugą najczęściej spotykaną grupą zwyrodnień stanowią zwyrodnienia stawu biodrowego, które w równym stopniu dotyczą kobiet jak i mężczyzn, ponieważ wywołują je przede wszystkim genetyczne choroby zwyrodnieniowe oraz wrodzone wady stawu. Sygnałem mówiącym o rozwoju schorzenia będzie przede wszystkim ból i uczucie sztywności. Jest to efekt napięć mięśniowych i przeciążania stawów wywołanych pogłębiającym się obniżeniem grubości chrząstki. W przypadku problemów ze stawem kolanowym alarmujące powinno być uczucie sztywnienia i ból podczas schodzenia ze schodów. Wraz z rozwojem choroby symptomy te towarzyszą każdemu ruchowi, ponadto dołącza do nich „trzeszczenie” kości, ograniczenie ruchomości kolana, obrzęk i zaczerwienienie w jego obrębie mogące świadczyć o pojawieniu się wysięku. O przeciążeniu stawu biodrowego prowadzącemu do zwyrodnienia w pierwszym etapie może świadczyć uczucie nieznacznej sztywności biodra, szczególnie wyraźnie zauważalne o poranku. Z czasem do zesztywnienia zaczyna dołączać ból, który nasila się podczas marszu, staniu czy wchodzeniu po schodach ale ustępuje w stanie spoczynku. Zaburzenia stawu biodrowego bywają trudne do zdiagnozowania ponieważ w początkowej fazie uczucie zesztywnienia może sprawiać wrażenie występowania w obrębie kolan, ud, pachwin albo pośladków. W zaawansowanej fazie zwyrodnienia poranne sztywność utrzymuje się przez cały dzień, a towarzyszący ruchowi ból nie mija nawet w nocy. Z czasem jakiekolwiek poruszanie się może nie tylko stać się bardzo utrudnione, ale nawet zupełnie niemożliwe. Chociaż sygnałów mówiących o problemach ze stawami nie należy lekceważyć, to nie każdy problem musi oznaczać konieczną wizytę u lekarza.
- Jeżeli ból lub zesztywnienie pojawi się na skutek przeforsowania, którego doświadczyć można przy zwykłym, długim siedzeniu przed komputerem w niewłaściwej pozycji albo myciu okien, wystarczy przez kilka dni bardziej „oszczędzać” przeciążony staw. W przypadku bólu kolana należy unikać klękania, natomiast w przypadku bólu biodra powinniśmy spróbować spania na drugim boku i porzucić schylanie się. Jeżeli jednak ból utrzymuje się dłużej niż tydzień w obrębie jednego stawu powinniśmy zgłosić się na wizytę do lekarza, który w pewnych przypadkach skieruje na badanie USG – mówi dr Joanna Chojecka-Zych.
USG najlepszą diagnozą
Dla właściwej diagnozy problemu ze stawami nie wystarczy samo rozpoznanie lekarza pierwszego kontaktu. W większości przypadków podczas wizyty otrzymamy skierowanie na badanie RTG lub USG. Zdjęcie rentgenowskie posiada jednak pewne ograniczenia. Zarówno w przypadku badania stawu kolanowego jak i biodrowego na kliszy ukazane zostaną jedynie duże zmiany zwyrodnieniowe. Bardziej szczegółowy obraz da badanie ultrasonograficzne, które ujawni mniejsze zmiany wskazujące na wczesny etap choroby zwyrodnieniowej. Szczególnie ważne jest to w przypadku badania stawu kolanowego, które w przypadku badania pourazowego pozwala na wykluczenie uszkodzeń i ocenę ich rozległości w obrębie aparatu więzadłowego oraz ścięgien.
- Podczas badania ultrasonograficznego stawu kolanowego lekarz ma możliwość oceny zachyłków stawu pod kątem płynu ilości płynu w stawie odpowiadającego za jego właściwą amortyzację podczas pracy mięśni poruszających kości oraz oceny błony maziowej, która przy uwidocznieniu może ukazać stan zapalny odpowiadający za wywoływanie bólu – tłumaczy dr Joanna Chojecka-Zych.
W przypadku obu stawów USG pozwala na zdiagnozowanie przyczyn bólu stawu, jego przeskakiwania, blokowania się czy ograniczenie zgięcia lub wyprostu. Samo badanie przebiega tak, jak każde inne diagnozowanie USG. Lekarz specjalista za pomocą głowicy aparatu, która pełni rolę nadajnika i odbiornika fal ultradźwiękowych rozchodzących się w obrębie badanej części ciała analizuje sygnały przetwarzane w obraz widoczny na monitorze. Podczas obrazowania lekarz może na bieżąco informować pacjenta o widocznych zmianach wskazujących na możliwy rozwój zwyrodnienia lub urazu. Badanie jest więc całkowicie bezinwazyjne i pozwala na uzyskanie niemal natychmiastowych wyników służących dalszemu rozpoznaniu.
Zwyrodnienie stawów jest chorobą, na którą nie ma skutecznej metody całkowitego wyleczenia. W praktyce oznacza to, że współczesna medycyna rozwija możliwe sposoby łagodzenia bólu, uczucia sztywnienia i zahamowania rozwoju zwyrodnienia. Zabiegi fizykoterapeutyczne czy leki przeciwzapalne są więc bronią w walce z rozwiniętą chorobą. O wiele skuteczniejsze są jednak metody zapobiegawcze. Prowadzony właściwy tryb życia, dzięki któremu nie przeciążamy stawów oraz wczesna i dokładna diagnoza za pomocą obrazowania USG dają możliwość uniknięcia rozwoju choroby. Te elementy stanowią najlepszą broń w walce ze zwyrodnieniami ponieważ umożliwiają reakcję na pojawienie się pierwszych alarmujących zmian w obrębie stawów.
Nadesłał:
bskowron
|