Czy nadciśnienie tętnicze wpisane jest w ryzyko zawodowe?
Bardzo dużą część naszego życia spędzamy w pracy, której poświęcamy wiele czasu i energii. Czy można bezwarunkowo stwierdzić, jakie zawody wiążą się z chorobą nadciśnienia?
Nadciśnienie tętnicze to choroba, na którą cierpi aż 10 mln Polaków. Kto jest na nie narażony? Proste pytanie, prosta odpowiedź – każdy. Czy da się jednak zawęzić grupę ludzi potencjalnie na nie skazanych? Program „Cała Polska leczy nadciśnienie” postanowił to sprawdzić i w maju, czyli Miesiącu Kontroli Nadciśnienia Tętniczego, przeprowadził pomiary wśród reprezentantów różnych zawodów.
Pomiary ciśnienia u grup zawodowych – czas START!
Zabawa z pomiarami rozpoczęła się 5 maja podczas obchodów 20-lecia powołania Państwowej Straży Pożarnej na pl. Piłsudzkiego w Warszawie. Strażacy z chęcią dokonywali pomiarów, czego dowodem była ciągle powiększająca się kolejka do stanowiska w trakcie wydarzenia. Do końca nie jesteśmy przekonani, co było powodem takiego zainteresowania aktywnością – troska o własne zdrowie, czy często podkreślana urodziwość ambasadorek przeprowadzających badania. Istotny był jednak fakt, że zdecydowana większość pomiarów okazała się przekraczać dopuszczalną normę. Ostatecznie po przeanalizowaniu wszystkich wyników, otrzymano średnią 143/88 mmHg i puls 84 /min, przy czym rekordzista uzyskał wynik 163/102 mmHg i puls 106/min (optymalny jest przedział to 120/80 mmHg i 140/90 mmHg). Niepokojące było także to, że mimo stosunkowo wysokich wyników, większość strażaków bagatelizowała problem. Jeden z nich po odczytaniu uzyskanych wartości stwierdził: „Jestem za młody, więc nadciśnienie tętnicze mi nie zagraża”. Nie ma nic bardziej mylnego.
Jednym z elementów profilaktyki nadciśnienia tętniczego jest zwiększenie aktywności fizycznej. Wydawałoby się zatem, że kto jak kto, ale sportowcy nie powinni mieć problemu z ciśnieniem. Dnia 30 maja zespół programu miał zaszczyt udać się do Sanoka, gdzie dokonał pomiarów mistrzom Polski w hokeju — zespołowi KH Sanok. Po podsumowaniu wyników otrzymano średnią 147/95 mmHg i puls 75/min,
a rekordzista posiadał wartości 169/105 mmHg i puls 72/min. Czemu wyniki były tak wysokie? Przypuszcza się iż powodem był fakt, że pomiary były dokonane bezpośrednio po treningu. Na pewno jednak przekroczenie normalnych wartości ciśnienia zmotywują zawodników do stałej kontroli, aby mogli dalej piąć się na szczyt i walczyć o kolejne medale.
Dnia 23 maja ambasadorzy programu dokonali pomiarów polskim politykom. Podczas badań, które odbyły się w Sejmie, udało się zmierzyć ciśnienie 153 posłom. Całości towarzyszyły bardzo ciekawe rozmowy
i rozważania. Średnia otrzymana wartość ciśnienia wyniosła 141/86 mmHg przy tętnie 77/min. Jako podsumowanie tego wydarzenia można z pewnością stwierdzić, że „nie taki poseł zły jak go malują”.
Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych dla programu „Cała Polska leczy nadciśnienie” przez SMG/KRC najczęściej utożsamianą z ryzykiem zachorowania na nadciśnienie tętnicze grupą zawodową są biznesmeni (44%). W rzeczywistości, jak dowiodły pomiary wśród kadr zarządzających firm sektora małych i średnich przedsiębiorstw z branży doradczej, wyniki tej grupy okazały się dużym zaskoczeniem. Średnia wartość wyniosła bowiem 138/85 mmHg, plasując tę grupę zawodową na zdecydowanie lepszym poziomie niż by się tego spodziewano. Na pytanie zadane jednemu z managerów zarządzających, którego ciśnienie miało prawie „książkowe” wartości (122/85 mmHg), padła odpowiedź: „Regularnie uprawiam sport m.in. biegam i ćwiczę jogę, która pomaga mi także zapanować nad stresem. Stawiam na zdrowe odżywianie. Jak widać mi to wystarcza”. Wszyscy powinniśmy wziąć przykład i także prowadzić zdrowy tryb życia, a na pewno pomogłoby to w zachowaniu zdrowia co na pewno pomogłoby w zachowaniu zdrowia.
Następnie na celowniku programu były media. Co cechuje tę grupę zawodową? Przede wszystkim codzienny pośpiech i brak czasu, często prowadzący do życia w nadmiernym i długotrwałym stresie. Udało nam się sprawdzić, jaki wpływ ma taki styl życia na wartość ciśnienia dzięki pomiarom wśród dziennikarzy magazynów Wprost, Machina, Film oraz Polskiej Agencji Prasowej. Reprezentanci mediów z ciekawością przystępowali do badania oraz z dziennikarską dokładnością analizowali swoje wyniki. Ostatecznie średnia, jaka została uzyskana po podsumowaniu wszystkich wyników, wyniosła 135/86 mmHg, a najwyższy wynik 190/81 mmHg.
Następną grupą zawodową, u której dokonane zostały pomiary ciśnienia, byli pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu. Urzędnik jest osobą często utożsamianą z anielskim spokojem, roztropnością i odpowiedzialnością. Wielu ludzi uważa, że uprawiana przez niego praca biurowa wiąże się z monotonią i stresem ograniczonym do minimum. W rzeczywistości ciężko jest znaleźć chwilę wytchnienia pomiędzy dzwoniącym telefonem i ciągłymi spotkaniami. Ambasadorki programu „Cała Polska leczy nadciśnienie” przeprowadziły pomiary, po podliczeniu których podliczeniu uzyskano średnią wartość ciśnienia na poziomie 135/85 mmHg przy pulsie 75/min. Najwyższa wartość ciśnienia w tej grupie zawodowej wyniosła 203/111 mmHg przy pulsie 110/min.
Znane polskie przysłowie mówi „Szewc bez butów chodzi”. Czy w przypadku nadciśnienia to porzekadło także ma zastosowanie? Celem weryfikacji 16 maja program „Cała Polska leczy nadciśnienie” zmierzył ciśnienie lekarzom Centralnego Szpitala Klinicznego przy ulicy Banacha 1A. Po dokonaniu i zsumowaniu wszystkich pomiarów otrzymano średnią najbliższą wynikowi doskonałemu -124/82 mmHg, co może mieć związek z większą świadomością oraz samokontrolą lekarzy z racji pełnionego zawodu. Okazało się zatem, że w tym konkretnym przypadku nasze ludowe mądrości, na szczęście, nie znalazły zastosowania.
Wybrany zawód a wartość ciśnienia
Głównym celem badania ciśnienia u różnych profesji było pokazanie, że każdy z nas jest narażony na tą chorobę. To my sami, nasza osobowość, umiejętność radzenia sobie ze stresem, bądź jej brak wpływają na ryzyko pojawienia się nadciśnienia. Palenie papierosów, nadmierne spożywanie soli, brak aktywności fizycznej i zła dieta mogą tyczyć się przecież każdego zawodu, a to one w dużym stopniu stymulują wartość ciśnienia. Koniecznością jednak jest zdanie sobie sprawy, że wiedza jest dopiero połową sukcesu. Liczy się działanie. Nie ważny jest zawód czy poziom zarobków. Nie ma takich zawodów, których wybór gwarantuje nie pojawienie się choroby. Jedynie konsekwencja, praca nad sobą oraz samokontrola mogą dać nam szansę na długie i zdrowe życie.
Nadesłał:
kas_pol
|