Czy nowelizacja ustawy o odpadach pozwoli nam dogonić Europę?
Nowelizacja Ustawy o odpadach nakłada nowe obowiązki nie tylko na przedsiębiorstwa zajmujące się ich odbiorem i gospodarowaniem, ale oznacza także zmiany dla wytwórców. Dla 40% z nich sprostanie wymogom stanowi największy problem w kwestii zarządzania odpadami. Maria Antoszewska
Przyjęta w lipcu br. nowelizacja Ustawy o odpadach to ważny krok w „śmieciowej rewolucji”, na którą Polska czekała od dawna. Ministerstwo Środowiska podkreśla, że nowelizacja przede wszystkim wprowadza większą kontrolę gmin nad systemem gospodarowania odpadami oraz nadzór nad firmami zajmującymi się ich odbiorem.
Nowelizacja jest szeroko komentowana przez branżę odpadową, jako projekt przygotowany bez szerszych konsultacji, zawierający wiele niejasności. Jednak, jak zauważa Anna Wójcik-Przybył, ekspert Stena Recycling, zmiany w regulacjach prawnych są zapowiedzią konkretnych zmian w zakresie odpowiedzialnego gospodarowania odpadami w Polsce:
- To pierwszy krok na drodze ku odpowiedzialnej gospodarce odpadami i - choć wymaga dopracowania - rodzi nadzieję na poprawę sytuacji w tym zakresie. Cieszy fakt, że polscy ustawodawcy zwrócili uwagę na tę kwestię i dostrzegli potrzebę regulacji oraz przeciwdziałania szarej strefie. Co prawda wymogi zawarte w ustawie mogą wydawać się restrykcyjne, ale dla firm działających odpowiedzialnie, powinny być osiągalne. Warto im się przyjrzeć, aby wiedzieć, czego dokładnie dotyczą i kto tak naprawdę im podlega.
Wątkiem pomijanym w dyskusji na temat nowelizacji są zmiany w zakresie odpowiedzialności wytwórców odpadów. Do tej pory ciężar związany z gospodarowaniem odpadami spoczywał przede wszystkim na firmach zajmujących się ich odbiorem i składowaniem. Teraz wzrasta odpowiedzialność za ten proces po stronie wytwórcy. Do istotnych zmian w tym obszarze należą:
- obowiązek sporządzenia operatu przeciwpożarowego - dla posiadaczy pozwoleń na wytwarzanie odpadów, którzy magazynują odpady palne,
- wymóg przeprowadzenia kontroli przez komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej przed wydaniem tej decyzji,
- kara od 5000 do 1 000 000 złotych za prowadzenie działalności bez wymaganego wpisu do rejestru BDO, bądź nieumieszczenie numeru rejestrowego na dokumentach sporządzanych w związku z prowadzoną działalnością, polegającą na przykład na wprowadzaniu na rynek produktów w opakowaniach.
Choć zmiany w zakresie obowiązków wytwórców odpadów nie są drastyczne, mogą budzić ich sprzeciw. W badaniu przeprowadzonym na zlecenie Stena Recycling, 40% przedsiębiorców wskazało optymalizację kosztów jako priorytet na najbliższe lata związany z gospodarowaniem odpadami. Czy nowe wymogi mogą zniechęcić ich do odpowiedzialnego podejścia?
- Współodpowiedzialność wytwórców i odbiorców odpadów za właściwe gospodarowanie nimi nie jest niczym nowym. W Szwecji, skąd pochodzi nasza firma, producenci są odpowiedzialni za utylizację opakowań i produktów. Dzięki temu problem ten nie ciąży na gminach, a w interesie firm jest takie projektowanie produktów, które pozwala maksymalnie ułatwić proces utylizacji i zminimalizować jej koszt. Myślę jednak, że aby realnie poprawić gospodarkę odpadami w Polsce, poza nakładaniem obowiązków na przedsiębiorców warto przygotować także odpowiednie zachęty, jak na przykład ulgi podatkowe dla tych, którzy działają zgodnie z ideą Gospodarki Obiegu Zamkniętego (GOZ). – zauważa Anna Wójcik-Przybył.
Warto także zauważyć, że wprowadzenie regulacji prawnych to tylko pierwszy krok w walce z nielegalnym pozbywaniem się odpadów. Równie istotnym czynnikiem jest edukacja. Tylko świadomy klient – czy to korporacyjny, czy indywidualny – jest w stanie zweryfikować, co robi z odpadami firma zajmująca się ich odbiorem. Choć na przestrzeni ostatnich lat sytuacja znacznie się poprawiła i wielu klientów firm, takich jak Stena Recycling, coraz częściej pyta o dalsze losy odpadów, wciąż wielu wytwórców wybiera tańsze, niekoniecznie działające w pełni w zgodzie z prawem, firmy odbierające odpady.
Polska na tle innych krajów Unii Europejskiej
Z raportu NIK[2] wynika, że Polsce wciąż daleko do krajów najlepiej odzyskujących surowce wtórne, a nieprawidłowości w zakresie gospodarowania odpadami występują na wielu różnych jego etapach. Dlatego regulacje dotyczące działalności przedsiębiorstw zajmujących się gospodarowaniem odpadów były koniecznością.
Niemniej w ustawie brakuje dwóch ważnych elementów – rozróżnienia firm, które zajmują się odbiorem i składowaniem odpadów komunalnych oraz firm, które zajmują się gospodarowaniem i recyklingiem, dla których odpady, to tak naprawdę surowce wtórne. Ponadto nowelizacja ustawy skupia się przede wszystkim na odpowiedzialnym składowaniu odpadów, nie wprowadza natomiast zmian, które pomogłyby skuteczniej wdrażać w Polsce ideę GOZ.
- Wypracowane w drodze dialogu z interesariuszami regulacje prawne i zachęty podatkowe, a także edukacja na wszystkich poziomach to rozwiązania, które pozwolą nam dogonić Europę. – podsumowuje Anna Wójcik- Przybył.
[1] Potrzeby, oczekiwania i obawy przedsiębiorstw wytwarzających odpady zrealizowane przez PBS na zlecenie Stena Recycling, 2016 rok.
[2] Raport NIK „Realizacja zadań gminy w zakresie zagospodarowania odpadów komunalnych w latach 2016-2017”, https://www.nik.gov.pl/plik/id,16807,vp,19363.pdf.
Nadesłał:
mantoszewska@onboard.pl
|