Czy pandemia wpłynęła na trendy w budownictwie jednorodzinnym?
2020 rok był rokiem nietypowym. Świat zwolnił, lecz nie w każdym obszarze. Jak wynika z doświadczeń G-U Polska, producenta innowacyjnych rozwiązań do okien i drzwi tarasowych, pandemia sprawiała, że… zapragnęliśmy większych okien.
Od niemal roku z powodu pandemii świat funkcjonuje na zwolnionych obrotach, w zupełnie nowej rzeczywistości. Zdalne nauczanie, zdalna praca, zamknięte restauracje, kina, ośrodki sportowe – zostaliśmy zmuszeni do tego, aby więcej przebywać w domu. I zaczęliśmy doceniać rozwiązania, które mimo obowiązujących obostrzeń dają nam namiastkę normalności, przybliżając do natury.
Otwieramy się na naturę
Pierwszy lockdown uświadomił nam, że luksusem jest mieszkanie z tarasem, zwłaszcza takie, gdzie można zatrzeć granicę między domem, tarasem i ogrodem. Rozwiązaniem, które to umożliwia, są okna tarasowe podnoszono-przesuwne, zapewniające komfort użytkowania i możliwość obcowania z naturą nawet bez wychodzenia z salonu. Tworzą one zazwyczaj duże przeszklenia, które nie zabierają przestrzeni w mieszkaniu podczas otwierania i sprawiają, że zanika granica pomiędzy wnętrzem i otoczeniem.
„Zostaliśmy zamknięci w domach, często całymi rodzinami. Doceniliśmy więc rozwiązania, które powiększają naszą przestrzeń życiową, a takim niewątpliwie są okna typu HS. Nie chodzi tylko o to, że jako duże przeszklenia doświetlają wnętrza, ani też o to, że są wygodne w obsłudze, ale przede wszystkim o otwarcie na naturę, pełniejsze korzystanie z jej kojących właściwości. A tego nam w zeszłym roku brakowało. Jestem przekonany, że trend na duże przeszklenia i otwarcie na naturę będzie się umacniać” – wyjaśnia Szymon Krauze, marketing manager z G-U Polska.
Tworzymy domy dopasowane do potrzeb
Pandemia sprawiała, że szybciej niż zakładaliśmy, przeszliśmy na tryb zdalny: w pracy, a przede wszystkim w szkole. Oznacza to, że musieliśmy oswoić rozwiązania umożliwiające pracę, naukę i komunikację na odległość. Rewolucja technologiczna nastąpiła wcześniej i objęła szerszy obszar, niż zakładano jeszcze rok temu.
„Tego trendu już się raczej nie da odwrócić, dlatego wszelkie rozwiązania typu Smart Home, pozwalające na zdalne zarządzanie wyposażeniem domu, to kierunek, w którym będzie rozwijać się branża, zgodnie z oczekiwaniami klientów. Skoro są rozwiązania, które pozwalają na zdalne otwieranie i zamykanie drzwi tarasowych, drzwi wejściowych, a także okien, warto z nich korzystać. Zyskujemy komfort, dom dostosowany do własnych potrzeb oraz możliwość kontroli stanu zamknięcia drzwi tarasowych, drzwi wejściowych czy okien” – podkreśla Szymon Krauze.
W przypadku drzwi tarasowych taki komfort zapewnia wyposażenie ich w napęd (np. klasyczny HS Master lub wbudowany w ramę okna ePOWER), a następnie podłączenie do systemu zarządzania inteligentnym domem (modułu sterującego i centrali zarządzającej). Taka konfiguracja pozwala na zarządzanie drzwiami tarasowymi z poziomu smartfona (np. dzięki aplikacji TaHomaSomfy): możemy otworzyć/zamknąć drzwi tarasowe z dowolnego miejsca na ziemi, jeśli tylko mamy dostęp do Internetu. W podobny sposób możemy sterować drzwiami wejściowymi – w tym celu należy w nich zamontować zamek z silnikiem (np. zamek Secury Automatic DR z silnikiem A-ÖffnerServo marki G-U). W przypadku okien, zwłaszcza tych trudno dostępnych, sprawdzą się siłowniki, które – podpięte do modułu sterującego i centrali zarządzającej, pozwolą na zdalne otwieranie lub zamykanie.
Szukamy rozwiązań poprawiających komfort
Skoro już zostaliśmy zamknięci w domach, chcemy maksymalnie zwiększyć komfort przebywania w nich – obecnie i w przyszłości. Wybieramy więc takie rozwiązania, które zapewniają wygodę i bezpieczeństwo. W drzwiach wejściowych, ale także od zewnętrznej strony drzwi tarasowych, możemy na przykład zamontować czytnik linii papilarnych, który pozwoli domownikom na otwarcie drzwi bez użycia klucza (czytnik, dla zachowania bezpieczeństwa, skanuje wybrane punkty na opuszku, nie całe linie papilarne; pamięć pomieści skany 150 palców).
Rozwiązaniem G-U do drzwi tarasowych typu HS, które poprawia bezpieczeństwo i sprawia, że korzystanie z nich jest naprawdę komfortowe, jest – funkcjonalny i estetyczny – próg zlicowany z podłogą.
„Próg, dzięki unikatowej konstrukcji, niweluje mostki termiczne przy podłodze, chroni więc przed utratą ciepła w chłodne dni. Jest też zlicowany z podłogą, co oznacza, że posadzka na tarasie oraz podłoga wewnątrz są na tym samym poziomie i nie dzieli ich widoczna przeszkoda (jedynie prowadnica skrzydła o wysokości ok. 5 mm). Z tego powodu sprawdza się w budownictwie bez barier – po otwarciu drzwi tarasowych pomiędzy ogrodem a wnętrzem nie ma żadnych przeszkód do pokonania” – opowiada marketing manager G-U Polska.
Wystarczy więc wprowadzić odpowiednie rozwiązania do drzwi tarasowych, które zwiększą komfort ich użytkowania, dzięki czemu będą pracować cicho, płynnie, a nawet zdalnie, łącząc salon z ogrodem, gdy tylko tego zapragniemy. Wówczas nawet siedząc przy biurku, podczas pracy zdalnej, poczujemy bliskość natury i pozbędziemy się części stresu, który – nie ukrywajmy – często odczuwamy w czasie pandemii.
Więcej innowacyjnych rozwiązań do drzwi podnoszono-przesuwnych marki G-U zobaczyć można na stronie www.drzwitarasowe.pl.
Nadesłał:
Alicja Sidorowicz
|