Dlaczego nowe książki są tak kosztowne?


2012-09-03
Jak w wielu innych branżach, rynek księgarski cierpi przede wszystkim z powodu narzutów, dokonywanych przez podmioty pośredniczące między wydawcami a klientem indywidualnym. Wyeliminowanie problemu jest jednak możliwe.

Jako zasadniczy czynnik, wpływający na końcową cenę publikacji, podaje się wysoką ilość corocznych nowości. Wydaje się to jednak niezbyt oryginalnym tłumaczeniem osób czerpiących największe profity w tym segmencie. Chodzi o dystrybutorów, hurtowników i księgarzy, którzy selekcjonują rzekomo najciekawsze pozycje spośród tysięcy, pojawiających się rokrocznie na rynku.

Nikt chyba jednak nie czeka na to, aby pośrednicy narzucali klientom własny gust. Krąg poczytnych autorów staje się sztucznie zawężany a horyzonty czytelników ograniczone. Wielkie podmioty internetowe mogą sobie pozwolić np. na sprzedaż podręczników w rozsądnych cenach i innych książek bez zbędnej selekcji tytułów. To stanowi przykład wyeliminowania pośredników, który przekłada się wprost na interes czytelnika. Dużo niższe ceny wynikają również z ograniczenia liczby punktów stacjonarnych, które generują koszty w postaci najmu lokalu i zatrudniania pracowników na etatach. Wysyłkowa sprzedaż książek papierowych i e-booków siłą rzeczy zastępuje tradycyjne kanały dystrybucji.

Polska jest krajem, w którym czytelnictwo stoi na bardzo niskim poziomie, zarówno pod względem ilościowym, jak i świadomości odbiorcy. Naród, który wpędza się we wtórny analfabetyzm, traci wiele na rozwoju cywilizacyjnym. Nawet bowiem Amerykanie, nie uchodzący za wybitnych intelektualistów, czytają proporcjonalnie znacznie więcej, a w dodatku zróżnicowanej literatury. Tam jednak ogromna konkurencja na księgarskim rynku wymusza zabieganie o klienta. Rząd stanowczo kontroluje próby ewentualnych zmów cenowych i innych działań niekorzystnych z punktu widzenia nabywcy detalicznego.

Bogatą ofertę podręczników w tradycyjnej postaci oraz e-książek sprawdzisz np. tutaj.

Nadesłał:

marszym81

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl