Dlaczego w polskich szkołach jest tak głośno?


2014-04-08
Problem hałasu dotyka nie tylko pracowników placówek oświatowych, ale również uczniów.

Pomiary, obejmujące głównie szkoły podstawowe, prowadzone niezależnie przez kilka instytucji, jak CIOP, PZH, Sanepid oraz Ecophon Saint-Gobain potwierdzają to, co wszyscy już wiedzą: w szkołach jest zbyt głośno. Podczas przerw poziom hałasu w korytarzach oraz na stołówkach szkolnych zwykle utrzymuje się w granicach 80-90 dBA. Tyle samo w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska wytwarza podchodzący do lądowania samolot pasażerski. Jednak przelot samolotu trwa kilka sekund, a przerwa obiadowa to zwykle ok. 20 minut.

Bagatelizowany od zawsze problem hałasu w szkołach ma coraz większy wpływ na samopoczucie i zdrowie dzieci oraz efektywność nauczani - zwraca uwagę Mikołaj Jarosz, ekspert Ecophon Saint-Gobain, na co dzień badający poziom hałasu w szkołach w całej Polsce. Wywiera on negatywny wpływ zarówno na uczniów, jak i nauczycieli, utrudniając przekazywanie i przyswajanie nowych wiadomości.

Najczęściej odczuwalnymi przez uczniów skutkami hałasu są zmęczenie, rozdrażnienie i kłopoty z koncentracją. Szkolny hałas sam w sobie nie powinien stanowić zagrożenia dla słuchu. Jego poziomy są bardzo wysokie, ale dzienny czas ekspozycji stosunkowo niewielki (1 - 1,5 h). Jednak w połączeniu z innymi codziennymi źródłami hałasu, takich jak hałas uliczny, przenośne odtwarzacze, głośna muzyka w domu itp., może przyczyniać się do powstawania ubytków słuchu. 

Badania przesiewowe słuchu, prowadzone wśród uczniów przez IFiPS, wskazują, że w każdej klasie zwykle ok. 20% uczniów ma większe lub mniejsze problemy ze słuchem. Ekspozycja na hałas na poziomie 80-90 dBA przez 20 minut powoduje zauważalne tymczasowe podniesienie progu słyszenia (pogorszenie słuchu), które może sięgać kilkunastu decybeli. Po takiej ekspozycji na hałas słuch uczniów wraca do pełnej sprawności przez kilkadziesiąt minut, co wpływa na ich głośniejsze zachowanie w czasie lekcji i trudności z koncentracją - komentuje bieżącą sytuację w szkołach Mikołaj Jarosz.

Hałas jest również silnym czynnikiem stresogennym, wywołuje rozdrażnienie, zniecierpliwienie oraz może sprzyjać zachowaniom agresywnym. Narażenie na hałas przyspiesza też postępujące w ciągu dnia zmęczenie. W hałaśliwych korytarzach uczniowie nie mają warunków wypoczynku pomiędzy zajęciami - w efekcie wracają na lekcje często jeszcze bardziej zmęczeni. Hałas przekraczający 80 dBA znacznie utrudnia prowadzenie rozmów, a jeśli przekracza 85 dBA, praktycznie je uniemożliwia.Jednak taka sytuacja w szkołach nie wynika tylko z zachowania uczniów. Ta sama lekcja W-F będzie nieporównanie cichsza, jeśli zostanie przeprowadzana na boisku lub w odpowiednio przystosowanej do tego typu zajęć sali sportowej. Według obserwacji przeprowadzonych przez Mikołaja Jarosza, wpływają na to również wadliwie akustycznie zaprojektowane pomieszczenia, które silnie wzmacniają wszelkie generowane w nich dźwięki. Przy projektowaniu nowych obiektów i przy modernizacji istniejących, należy zadbać o odpowiednie rozwiązania dźwiękochłonne. Dzięki samej zmianie wykończenia pomieszczenia, bez ingerencji w zachowanie uczniów, możliwe jest obniżenie poziomu hałasu nawet o kilkanaście decybeli. Odczuwalna różnica może być ogromna ponieważ zwykle zmniejszenie poziomu dźwięku o 8-10 dBA obierane jest subiektywnie jako dwukrotne zmniejszenie głośności.  

Nadesłał:

United PR

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl