Do zdrowego życia gotowi… Pić!
Dobre odżywianie oraz dbanie o siebie to znak obecnych czasów, świadectwo cielesnej świadomości oraz dojrzałości.
Nie bez przyczyny wielu z nas uprawia przeróżne sporty, spędza czas na siłowni bądź zajęciach fitness. Wszystko to ma przysłużyć się lepszej sprawności, ale i poprawionej kondycji oraz zdrowiu naszego organizmu. Istotnym elementem wspomnianego stylu życia i samych treningów jest woda. Jak ćwiczyć, aby zachować idealną równowagę między wysiłkiem, a nawadnianiem organizmu?
Ponad 70% naszego ciała składa się z wody, a jej obecność zbawiennie działa na ogół procesów w nim zachodzących. Wysiłek fizyczny natomiast to najszybszy sposób, aby jej zawartość obniżyć - mięśnie podczas wysiłku zwiększają ciepłotę całego organizmu, co przyspiesza nasze krążenie - pocimy się i jednocześnie słabniemy. Źle przeprowadzony trening, w którym zabraknie czasu na napicie się choćby paru łyków, może prowadzić do nieprzyjemnych skutków – m. in. omdleń, mdłości, zawrotów i bólu głowy, skurczów mięśni czy wymiotów.
Prócz poprawiania wydolności oraz samopoczucia, woda pomaga uzupełnić spalone w trakcie wysiłku elektrolity; ważne jest jednak, by pić ją małymi łyczkami, ale często. Pamiętajmy też, że picie w trakcie aktywności fizycznej nie zwalnia z konieczności picia po jej zakończeniu. Po treningu należy również ugasić pragnienie pijąc wodę spokojnie, gdyż wówczas uspokajamy organizm po wysiłku. Oprócz nawodnienia istotne jest także dostarczanie organizmowi niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania minerałów. To one nadają dynamiczności wszelkim procesom zachodzącym w naszym wnętrzu, a ich wchłanianie to także klucz do lepszego funkcjonowania. Im większy wysiłek fizyczny jakiego się podejmujemy, tym bardziej zmineralizowanej wody potrzebujemy. Jedną z wód, która zawiera najwięcej pierwiastków mineralnych jest np. Staropolanka 2000, której nazwa wskazuje na ich poziom. Warto zwrócić na niego uwagę, gdyż np. w przypadku wody źródlanej jest on 10 razy mniejszy.
Bez względu jednak to czy, czy ćwiczycie intensywnie, czy mniej, a może po prostu prowadzicie aktywny tryb życia pamiętajcie – już 2% niedobór wody w organizmie to spadek wydolności całego ciała o 10 lub więcej procent. Słabniemy, zwalnia nasz refleks oraz sprawność, także umysłowa, pojawiają się zaburzenia układu nerwowego czy skurcze mięśni. To pierwsze widoczne symptomy odwodnienia, a ten stan jest już dla nas niebezpieczny. Nie czekajcie, aż zaschnie wam w ustach – regularne sięganie po wodę powinno stać się naturalnym nawykiem, standardowym zachowaniem w codziennej rutynie.