Dobra passa na rynku nieruchomości trwa - komentarz Finamo (29.07.2009)
Światowe rynki akcji odpoczywają po ostatnich szalonych wzrostach. Wczoraj WIG stracił 1,24 proc., ale obroty były najniższe od kilku sesji przekraczając jedynie nieznacznie 1 mld zł. Wskazuje to na korekcyjny charakter ruchu spadkowego.
Kosmetyczne spadki były wczoraj również udział giełdy nowojorskiej.
S&P 500 stracił 0,26 proc. kończąc sesję na poziomie 980 pkt. Kluczowymi wydarzeniami wczorajszej sesji był odczyt poziomu zaufania konsumentów w USA oraz dane z tamtejszego rynku nieruchomości.
Po raz kolejny pozytywnie zaskoczył segment nieruchomości. Pomimo, że odczyt wskaźnika S&P Case-Shillar obrazujący ceny domów okazał się znacznie niższy od ubiegłorocznego, to jednocześnie po raz pierwszy od dłuższego czasu widać wyraźne oznaki poprawy kondycji w sektorze. S&P Case-Shillar obrazuje ceny domów w 20 metropoliach amerykańskich. Ze względu na swój przekrojowy charakter uznawany jest za najlepszy barometr obrazujący poziom cen nieruchomości. W porównaniu z ubiegłym rokiem spadły one o 17,1 proc. i w 16 z 20 miast zanotowały dwucyfrową dynamikę spadku. To pokazuje skalę zapaści w sektorze.
Warto jednak skupić się na pozytywnych doniesieniach. Przede wszystkim, po raz pierwszy od 3 lat zanotowano wzrost poziomu indeksu w porównaniu z ubiegłym miesiącem. Pamiętajmy również, że S&P Case-Shillar jest wskaźnikiem obrazującym kondycję sektora nieruchomości z opóźnieniem. Podawane dane dotyczą sytuacji sprzed dwóch miesięcy. Zauważmy zaś, że w ostatnim okresie sporo zmieniło się w zakresie zarówno sytuacji na rynku nieruchomości (rosnący wolumen sprzedaży domów), jak i w całej gospodarce amerykańskiej.
Drugim istotnym wydarzeniem był odczyt poziomu zaufania konsumentów. Zamiast oczekiwanych 50 pkt, odczyt wyniósł 46 pkt. Wynik rozczarował, jednak nie wydaje się być on kluczowym miernikiem rozwoju koniunktury gospodarczej w obecnej sytuacji. Zdecydowanie większą wagę do poziomu zaufania konsumentów należy przykładać przy okazji publikowania wyników poziomu sprzedaży detalicznej w okresie wakacyjnym oraz przy okazji powrotów do szkół na jesieni.
Wczorajsza korekta na rynkach nie zmienia utrzymującego się pozytywnego klimatu na giełdach.
Grzegorz Wach, Analityk Finamo
Nadesłał:
ap
|