Ekspert radzi – jesienna dieta dla najmłodszych
z myślą o wzmacnianiu ich odporności, czyli prawidłowe żywienie dziecka w pytaniach i odpowiedziach
Chociaż nadal cieszymy się prawdziwie letnią, słoneczną pogodą, to nadchodząca pora roku nieuchronnie przyniesie nam więcej pochmurnych i chłodniejszych dni. Ostatnie miesiące roku to dla wielu dzieci okres wzmożonych zachorowań. Rodzice zastanawiają się, jak zapobiec infekcjom pociechy i całej rodziny. Często nie mają świadomości, że kluczową rolę w tej kwestii odgrywa prawidłowa dieta lub mają w tym zakresie wiele pytań i wątpliwości. Rozwiewa je specjalista ds. żywienia edukacyjnego programu „1000 pierwszych dni dla zdrowia” Anna Sobolewska-Wawro.
Czym karmić dziecko, by wspierać jego odporność w okresie zachorowań?
Anna Sobolewska-Wawro: Nie ma konkretnej, osobnej diety, nastawionej na wspieranie odporności. Podstawą budowania tarczy ochronnej organizmu jest bowiem właściwie skomponowany i zbilansowany jadłospis. Taka dieta wspiera wzrost i prawidłowy rozwój dziecka, a co za tym idzie – także jego odporność. Najlepiej zatem, by codzienna dieta zarówno malucha, jak i całej rodziny opierała się na zasadach prawidłowego żywienia. Pamiętajmy jednak, że małe dzieci mają nawet 6 razy wyższe zapotrzebowanie na składniki odżywcze niż dorośli, oczywiście w przeliczeniu na kilogram masy ciała, a dużo mniejsze żołądki, dlatego każdy posiłek powinien mieć bardzo wysoką wartość odżywczą. Pod kątem odporności warto zadbać o obecność w diecie witamin istotnych z punktu widzenia mechanizmów obronnych organizmu, czyli A, C i D. Zdrowa dieta, uwzględniająca produkty najwyższej jakości ze wszystkich grup, a więc – warzywa, owoce, produkty zbożowe, orzechy, mięso, jaja, produkty mleczne oraz bardzo ważne dla odporności ryby – to podstawa zapewnienia odpowiedniej podaży witamin i składników odżywczych. Rodzice powinni pamiętać, że po 1. urodzinach mleko to nadal ważny element diety juniora.
Zdrowia dieta – czyli jaka? Gdzie należy szukać czytelnych i rzetelnych informacji dotyczących żywienia malucha?
Anna Sobolewska-Wawro: Obecnie rodzice mają lepszy niż kiedykolwiek dostęp do rzetelnych źródeł informacji w zakresie prawidłowego żywienia dziecka. Często jednak zdarza się, że ilość dostępnych w internecie informacji na ten temat może przytłaczać opiekunów. Dlatego warto, by sięgali oni po źródła wiedzy nie tylko rzetelne, ale i – czytelne. Podstawą komponowania diety malucha w kluczowych dla zdrowia pierwszych latach życia jest kalendarz żywienia dziecka 1000 pierwszych dni (0-36 miesiąc). Dokument ten na jednej stronie zbiera najważniejsze wytyczne dotyczące prawidłowego żywienia malucha i jest dla rodziców swoistym „drogowskazem”, stanowiącym punkt wyjścia do pogłębiania wiedzy w tym zakresie. Kalendarz można znaleźć na stronie https://1000dni.pl/kalendarz-zywienia – to narzędzie objęte patronatem czołowych polskich instytucji naukowych, bezpłatne i dostępne dla każdego opiekuna.
Co zrobić, gdy maluch jednak zachoruje? Czym suplementować dziecko, by szybciej wróciło do zdrowia?
Anna Sobolewska-Wawro: Gdy młody organizm dopadnie infekcja, należy skupić się przede wszystkim na odpoczynku i regeneracji. Odpowiednia ilość snu to podstawa walki z chorobą. Rodzice mogą wówczas podawać maluchowi produkty wspomagające układ immunologiczny, przede wszystkim tłuste ryby morskie oraz warzywa i owoce – z zasady bogate w cenne składniki. Dobrym pomysłem dla starszych dzieci jest tran (olej z wątroby rekina lub dorsza), który zawiera witaminy A, D i E oraz korzystne dla zdrowia kwasy omega 3. Nie należy zapominać o dopajaniu malucha podczas walki z infekcją – odpowiednia podaż płynów jest niezwykle ważna w procesie powrotu do zdrowia, a dla opiekunów to dobra okazja, by dodatkowo rozgrzać dziecko ciepłą herbatą (niesłodzoną!).
Czy jesienne warzywa i owoce nadają się do podawania dziecku?
Anna Sobolewska-Wawro: Oczywiście. Sezonowe warzywa i owoce to prawdziwa skarbnica witamin. Królowa jesieni – dynia – ze względu na swój delikatny smak jest bardzo lubiana przez dzieci. Zatem nadchodząca pora roku to doskonały czas na przemycenie kilku dodatkowych porcji warzyw do menu malucha. Jesienne owoce, takie jak śliwki czy jabłka, stanowią świetną bazę do przygotowania zdrowych deserów, w sam raz na coraz dłuższe wieczory. Jedynym jesiennym darem natury, którego nie powinno się podawać dziecku, są grzyby – tak lubiane przez dorosłych, niekoniecznie odpowiednie dla najmłodszych. Grzyby, chociaż smaczne, są ciężkostrawne, a do tego dochodzi ryzyko niewłaściwego rozpoznania jadalnej odmiany i w konsekwencji – poważnego zatrucia (w skrajnych przypadkach nawet śmierci). Nie warto zatem ryzykować zdrowia dziecka i lepiej zrezygnować z tej pozycji w sezonowym menu malucha.
Co z witaminą D? Czy faktycznie wspiera ona odporność w okresie jesienno-zimowym?
Anna Sobolewska-Wawro: Ze względu na fakt, że w naszym klimacie w chłodniejszej części roku brakuje słońca, nasz organizm nie jest w stanie samodzielnie wyprodukować witaminy D w jesienno-zimowe miesiące. Pojawia się zatem potrzeba suplementacji słonecznej witaminy, która dotyczy także najmłodszych. Dawkę i sposób uzupełniania witaminy D należy skonsultować z lekarzem, do wyboru jest kilka źródeł, m.in. żywność wzbogacana. Warto o tym pamiętać, gdyż witamina D nie tylko wspiera układ odpornościowy, ale także korzystnie wpływa na nasze samopoczucie i nastrój, który w pochmurne miesiące może się znacznie pogarszać.