ERP w chmurze – standard przyszłości


ERP w chmurze – standard przyszłości
2013-10-24
Wiele przedsiębiorstw, szczególnie małych i średnich jeszcze korzysta z kilku aplikacji odrębnie dostosowanych do potrzeb działów i oczywiście przy dobrej komunikacji wewnątrz przedsiębiorstwa takie rozwiązanie ma szansę działać.

W dużych firmach ten model powoduje brak przepływu wiedzy i danych pomiędzy komórkami, co za tym idzie niemożliwa jest również analiza wskaźników biznesowych. To z kolei może być źródłem poważnych problemów i strat finansowych.

 Właściwa komunikacja jest jednym z największych wyzwań dużych i średnich firm. Próbowano sobie poradzić z tym problemem z pomocą koncepcji zarządzania procesowego, które wymagało dla każdego działania, również przepływu informacji, opracowania odrębnego procesu. Na przeszkodzie stawały jednak odrębne systemy, które usprawniały prace poszczególnych działów. Dział sprzedaży korzystał z systemu CRM (ang. Customer Relationship Management), dział kadr z systemu kadrowo-płacowego, a działy logistyczne z systemu magazynowego. Dane z tych systemów znały tylko poszczególne działy i zarząd, który otrzymywał zestawienia danych, w najlepszym wypadku ich analizy. Problem polegał na tym, że każdy program i każdy dział przedstawiał te dane w inny sposób, tak więc ich zbiorcza analiza była bardzo utrudniona i obarczona dużym ryzykiem błędu. Dodatkowo nie było szansy na elastyczność i szybkie reakcje na wydarzenia – zarówno w firmie, jak i na rynku. Analiza zestawień różnych danych trwała długo, potem potrzebny był czas na podjęcie decyzji.

Takie podejście należało do zapoczątkowanego pod koniec lat 60-tych standardu MRP (ang. Materials Requirements Planning), niemal 30 lat później wypartego przez bardziej integratywną ideę MRP II (ang. Manufacturing Resource Planning) - systemów planowania biznesowego i produkcyjnego.

Czytaj całość artykułu na stronie:  http://www.erp-view.pl/erp/erp_w_chmurze_standard_przyszlosci.html

Nadesłał:

openmediagroup

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl