Hicron wspiera polskiego skeletonistę


Hicron wspiera polskiego skeletonistę
2014-02-24
Dzięki wsparciu firmy Hicron, wrocławskiego integratora rozwiązań IT, jedyny polski skeletonista reprezentował Polskę w zawodach Pucharu Europy. Ambicją zawodnika jest wskrzeszenie w Polsce tej dyscypliny sportu.

Rafał Gref, 24-letni zawodnik pochodzący ze Świdnicy, reprezentował w tym roku Polskę w zawodach Pucharu Europy w unikalnej dyscyplinie sportowej – skeletonie. Jego udział w zawodach sponsorował Hicron, czołowy integrator rozwiązań IT w Polsce.

Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo wierzymy w innowacje. Nieszablonowe, odważne myślenie jest na stałe wpisane w nasze codzienne działania. Często podejmujemy wyzwania w biznesie i stąd blisko nam do tych, którzy z wiarą i determinacją idą własną ścieżką – komentuje Ireneusz Czapski, Managing Partner w firmie Hicron.

Skeleton jest bardzo podobny do saneczkarstwa. Uprawia się go na tych samych torach lodowych. Rożni się pozycją, w jakiej się leży. Ja jadę głową w dół, saneczkarze jadą na plecach. Do Polski skeleton trafił w latach 50. i 60. XX w. Niestety zaprzestano uprawiania tego sportu z powodów finansowych, braku torów, ale przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa – wyjaśnia Rafał Gref.

Skeleton wywodzi się ze Szwajcarii, z konkurencji zwanej cresta, która polegała na zjeździe na sankach z niewielkiego wzniesienia. W latach 50. i 60. XX w. z cresty wyewoluował skeleton. Przez kilkadziesiąt lat był uprawiany tylko w Szwajcarii. W 1988 odbyły się pierwsze zawody Pucharu Świata, a 6 lat później skeleton został włączony do programu olimpijskiego.

W skeletonie najbardziej pociąga mnie szybkość – wyjaśnia motywy swojego zainteresowania tą dyscypliną sportową zawodnik. – Wcześniej przez 3 lata trenowałem bobsleje, jednak różnica pomiędzy skeletonem jest znacząca. Podczas zjazdu można osiągnąć prędkość do 130 km/h, jednak w skeletonie czuje się ją znacznie intensywniej przez to, że jedzie się z głową w dół. Podczas zjazdu jestem spokojny i maksymalnie skupiony.

19 stycznia br. w szwajcarskim St. Moritz zakończyły się zakończyły się tegoroczne zawody cyklu Pucharu Europy. Rafał Gref w klasyfikacji generalnej uplasował się na 47 pozycji.

Jestem bardzo zadowolony z postępów, jakie zrobiłem. Był to mój pierwszy sezon, więc przede wszystkim się uczyłem i poznawałem europejskie tory – komentuje Gref i dodaje: – Moim marzeniem, jak każdego sportowca, jest zdobycie złotego medalu olimpijskiego, ale również spopularyzowanie tego sportu na tyle, aby wybudowano w Polsce sztuczny tor lodowy.

Wspieramy zawodnika w jego pasji, na co dzień realizując swoje, w tym również sportowe. Pracownicy Hicron należą do niezwykle aktywnych: biegają, jeżdżą na rowerach, grają w futbol i siatkówkę – dodaje Ireneusz Czapski.

Zobacz film o polskim skeletoniście: http://www.youtube.com/watch?v=4GR6ZSM4N0s

Nadesłał:

dotpr

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl