JAK PODEJŚĆ DO PROJEKTU PODJAZDU?
Wypada zacząć od analizy potrzeb i możliwości. Jak dużą mamy działkę? Ile posiadamy (planujemy posiadać) samochodów? Wiata czy garaż? Na ile stanowisk?Jak często, na jak długo i jakimi środkami transportu przyjeżdżają do goście i pracownicy firm usługowych np. kurierzy.
We współczesnych projektach otoczenia domów jednorodzinnych podjazd z reguły został zredukowany do prostej i możliwie krótkiej drogi między wjazdem na działkę a bramą garażową. To oczywiście zrozumiałe w wypadku posiadania niezbyt dużej działki, jednak już posiadacze odrobinę większej powierzchni mają znacznie większe możliwości. Wystarczy pooglądać historyczne wille, dworki i pałace aby zgromadzić pokaźną kolekcję inspiracji. Większość z nich to oczywiście podjazdy reprezentacyjne, budujące prestiż właściciela posiadłości, nie tylko jednak. Nieco bardziej rozbudowany podjazd daje również znacznie więcej możliwości użytkowych niż tylko prosty przejazd do garażu. Pozostaje więc zastanowić się które z nich mogą nam się przydać, oraz oczywiście czy jest na nie miejsce. Niestety bowiem wszystkie te rozwiązania mają jedno poważne ograniczenie – wymagają przestrzeni. Nie wszystkie jednak wymagają jej tyle samo.
Gazon – co oznaczał kiedyś
Najbardziej znanym z historycznych dworów i pałaców rozwiązaniem jest gazon. Słowo kojarzone dzisiaj w zasadzie wyłącznie z dużą zewnętrzną donicą w rzeczywistości oznacza duży ozdobny trawnik otoczony drogą dojazdową kończącą się bezpośrednio przed wejściem do rezydencji. Tak rozwiązany podjazd doskonale podkreślał architekturę budynku i główną oś założenia. Był to układ bardzo reprezentacyjny, umożliwiający niemal teatralny podjazd przed drzwi budynku. Tworzył również fantastyczną perspektywę widoczną od bramy wjazdowej. Założenie takie miało również swój wymiar użytkowy. Należy pamiętać, że pojazdy używane powszechnie do końca XIX stulecia niezbyt dobrze radziły sobie z jazdą do tyłu, a i promień skrętu nie należał do najmniejszych – podjazd umożliwiający wysadzenie pasażerów i wygodny nawrót był więc w zasadzie koniecznością, tym bardziej, że stajnie i wozownie znajdowały się najczęściej w oddalonej, „użytkowej” części założenia. Wymagało to jednak ogromnych obszarów, a próba zaadaptowania takiego rozwiązania do większości współczesnych budynków jednorodzinnych robiłaby raczej kuriozalne wrażenie. Chociażby dlatego, że nasze pojazdy z reguły są już wyposażone we wsteczny bieg (a jeżeli nie – zwykle można je zwyczajnie wyprowadzić) i mają znacznie mniejszy promień skrętu, garaż którym dysponujemy mieści jeden lub dwa samochody i z reguły jest integralną częścią budynku mieszkalnego, a pojazdy naszych gości najczęściej parkują „pod chmurką”.
Transport i komunikacja na medal
Najpierw należy więc przeprowadzić analizę potrzeb i możliwości. Dobrze jest w niej uwzględnić kilka czynników. Poza wielkością działki jest to liczba posiadanych (i planowanych) samochodów, planowana wielkość garażu, ale również to jak często, na jak długo i jakimi środkami transportu przyjeżdżają do nas zarówno goście jak i pracownicy firm usługowych tacy jak na przykład kurierzy czy taksówkarze. Dobrze jest również zwrócić uwagę, jak duży jest ruch na ulicy obsługującej posesję i czy jest możliwość choćby chwilowego bezpiecznego zatrzymania przy krawędzi jezdni i wysadzenia pasażera. Wszystkie te elementy zebrane w całość podpowiedzą nam jakie rozwiązania należy uwzględnić projektując podjazd do domu.
Zacznijmy od gości parkujących przez najkrótszy czas – taksówkarzy, kurierów. Jeżeli nasz dom stoi przy bocznej ulicy o niewielkim natężeniu ruchu lub wręcz przy sięgaczu obsługującym tylko kilka posesji – problemu właściwie nie ma. Staje się on jednak coraz większy wraz ze wzrostem natężenia ruchu. Jeśli pozostawienie na chwilę samochodu przy krawędzi jezdni lub na chodniku może powodować utrudnienia w ruchu – warto przewidzieć zintegrowaną ze strefą wejściową zatokę parkingową. Taka przestrzeń będzie szczególnie pożądana jeśli często korzystamy z taksówek wożąc ze sobą większy bagaż (na przykład na lotnisko), lub jeśli korzystają z nich osoby starsze lub o obniżonej sprawności ruchowej.
Kolejna rzecz o której warto pomyśleć, to miejsca parkingowe dla gości znajdujące się na posesji. Problem oczywiście znacznie się zmniejsza jeśli w pobliżu znajduje się publiczny parking. W przeciwnym wypadku odwiedzający nas zmotoryzowani będą najprawdopodobniej parkować na podjeździe, blokując jednocześnie wjazd do garażu. Dodatkowe zewnętrzne miejsce parkingowe przydaje się również jeśli przyjeżdżamy do domu na chwilę i zwyczajnie szkoda nam czasu na precyzyjne ustawianie samochodu wewnątrz garażu. Wadą tego rozwiązania jest oczywiście dość duże zapotrzebowanie na wolną przestrzeń. Typowe miejsce parkingowe ma wymiary 2,5x5m, co w zestawieniu z niewielkimi powierzchniami działek często będzie barierą nie do przebycia. Nawet jeśli istnieje fizyczna możliwość jego wykonania, istnieje duże ryzyko że niewielka przestrzeń przed domem zmieni się w brukowaną pustynię. Można jednak próbować stosować pewnego rodzaju półśrodki. Chociażby poszerzyć drogę dojazdową do garażu tak, aby parkujące równolegle auto zmieściło się nie blokując przejazdu. Można do tego użyć kostki ażurowej, np. płyt Meba, kostki Ekostrada lub płyt ażurowych. Jedyny warunek to długość płaskiej części podjazdu – musi wystarczyć do zaparkowania samochodu, czyli mieć ok. 6m.
Pozostaje jeszcze kwestia samego podjazdu „pod drzwi”. Raczej nie w celu zaparkowania tam samochodu na dłuższy czas, ale po to by umożliwić wygodne dojście do domu szczególnie oczekiwanemu gościowi lub skrócić je komuś mającemu problemy z poruszaniem. Może się to przydać także przy transporcie mebli czy innych ciężkich elementów. Pytanie tylko, jak często wnosimy lub wynosimy meble i czy na pewno robimy to przez drzwi wejściowe czy też może korzystamy z wygodnych, szerokich drzwi tarasowych...
Opisy do ilustracji:
Przykładowe założenie historyczne z podjazdem dostosowanym dla powozów konnych (rys. Buszrem).
1. Oś założenia
2. Oś fasady budynku
3. Droga wjazdowa
4. Gazon
5. Podjazd
6. Wejście do budynku
7. Budynek mieszkalny
Współczesny podjazd do domu jednorodzinnego, wersja minimalna - na bardzo małej działce (rys. Buszrem).
1. Wejście do budynku
2. Wjazd do garażu
3. Wjazd na działkę
4. Dojście do budynku
5. Zatoka do parkowania równoległego wyłożona kostką ażurową
6. Zatoka do zatrzymania przed posesją
Współczesny podjazd w wersji optymalnej, nie limitowanej przez wielkość dostępnego terenu (rys. Buszrem).
1. Wejście do budynku
2. Wjazd do garażu
3. Poszerzony wjazd na działkę obsługujący zarówno garaż jak i zewnętrzne miejsca parkingowe
4. Dodatkowe zewnętrzne miejsca parkingowe. Usytuowanie pod skosem ułatwia manewrowanie przy wjeździe i wyjeździe
5. Dojazd do garażu
6. Dojście do budynku od ulicy
7. Dojście do budynku od zewnętrznych miejsc parkingowych
8. Zatoka do zatrzymania przed posesją
Nadesłał:
nota bene
|