Jak urządzić łazienkę na poddaszu?
Ze względu na skosy, wykluczające zastosowanie części rozwiązań lub narzucające sposób rozmieszczenia wyposażenia, aranżacja łazienki na poddaszu jest jednym z najtrudniejszych zadań z obszaru projektowania wnętrz. Na co zwracać uwagę i o czym pamiętać, gdy staniemy przed takim wyzwaniem?
Tym, co wyróżnia aranżację łazienki na poddaszu i sprawia, że jest ona bardziej kłopotliwa, jest skos dachu. O stopniu, w jakim będzie utrudniał on rozmieszczenie wyposażenia, decyduje kąt jego nachylenia oraz wysokość ścianki kolankowej. Za w pełni funkcjonalną można uznać powierzchnię, nad którą strop wzniesiony jest na co najmniej 190 cm. Według najnowszej normy budowlanej to wartość graniczna, by zakwalifikować powierzchnię poddasza jako użytkową. Jak wykorzystać pozostałą część łazienki? Jak rozlokować wannę, kabinę natryskową, toaletę, umywalki, szafki I pralkę, by optymalnie zagospodarować przestrzeń?
Jej wysokość - kabina
Ze względu na swoją wysokość, kabina prysznicowa daje stosunkowo niewielkie pole manewru podczas prób jej optymalnego umiejscowienia w łazience na poddaszu. Jeśli więc się na nią zdecydujemy, powinna być pierwszym sprzętem, którego położenie zaplanujemy. – Wysokość ogólnodostępnych, standardowych kabin prysznicowych mieści się zazwyczaj w granicach od 167 do 200 cm. W projekcie należy uwzględnić dodatkowo wymiary brodzika. Te superniskie mają zaledwie 3 cm. W przypadku głębokich modeli na nóżkach trzeba zarezerwować nawet 35 cm – mówi Katarzyna Choniawko, ekspert marki Aquaform. – Istotnym, a często pomijanym czynnikiem, jest przy tym odległość kabiny od pionu kanalizacyjnego. By wykluczyć ryzyko, że woda będzie stać w rurach, odprowadzający ją przewód powinien być pochylony. Im dalej umieścimy natrysk od kanalizacji, tym wyżej będziemy musieli podnieść brodzik, żeby zmieścić pod nim syfon i zachować odpowiedni kąt rury – dodaje. W związku z tym, w przypadku łazienek na poddaszu kabina umiejscawiana jest najczęściej przy ścianie maksymalnie oddalonej od pochyłości dachu, w bezpośrednim sąsiedztwie pionu kanalizacyjnego.
Niedoszacowana wanna
Górna krawędź wanny znajduje się zazwyczaj na wysokości około 60 cm. Może w związku z tym wydawać się, że dobrym pomysłem jest umieszczenie jej wzdłuż ścianki kolankowej. Jednak nie chcąc uderzać głową w strop, powinniśmy zadbać o to, by od strony, którą będziemy wchodzić i wychodzić, wysokość sufitu wynosiła co najmniej 190 cm. Dlatego też ciekawą propozycją jest wstawienie wanny prostopadle do ściany z pochyłością – tak, by bezpiecznie zajmować ją od maksymalnie oddalonego od niej brzegu. Innym rozwiązaniem jest odsunięcie jej na odpowiednią odległość od ścianki kolankowej poprzez zabudowanie przestrzeni koniecznej, by „wejściowa” krawędź znalazła się pod stropem wysokim na 190 cm. Płaszczyznę wokół wanny można wówczas wykorzystać jako wygodną półkę na kosmetyki i akcesoria kąpielowe. Zaletą tego sposobu jest także możliwość zamontowanie parawanu wzdłuż jej dłuższego boku. – Parawany nawannowe charakteryzują się zazwyczaj wysokością od 129 cm – mówi Katarzyna Choniawko. – Z punktu widzenia montażu można więc zastosować to rozwiązanie, jeśli sufit nad brzegiem wanny ma około 190 cm. Warto mieć jednak na uwadze także wzrost mieszkańców. Jeśli w rodzinie mamy wyjątkowo wysokie osoby, należy dostosować projekt do ich potrzeb – radzi ekspert marki Aquaform.
Korzystna zabudowa
Jeśli ścianka kolankowa jest niska, dobrym pomysłem, by odsunąć od niej sprzęty jest jej zabudowanie. Przychodzącym na myśl jako pierwszy sposobem na zagospodarowanie „straconej” przestrzeni jest umieszczenie w niej stelaża dla podwieszanej miski ustępowej lub bidetu. Trzeba przy tym jednak uwzględnić jego całkowitą wysokość.
Stosunkowo najprostszym, niewymagającym dodatkowych zabiegów i skomplikowanych pomiarów rozwiązaniem na efektywne wykorzystanie najniższej części łazienki na poddaszu jest ustawienie pod pochyłością szafek i pralki bądź zbudowanie regałów z półkami na wymiar. Dzięki nim wykorzystamy cały metraż i nie będziemy musieli martwić się ryzykiem uderzania głową w mur.
Nadesłał:
More&More
|