Jaki e-papieros dla Ciebie?
Wybór e-papierosa to sprawa indywidualna i wbrew pozorom wcale nie jest łatwa. Jest to szczególnie trudne, kiedy wybieramy go po raz pierwszy. Dlatego przed zakupem swojego pierwszego elektronicznego dymka lepiej zastanowić się nad kilkoma istotnymi aspektami.
Na początku powinniśmy dokładnie przeanalizować jak mocne papierosy paliliśmy do tej pory, jak często po nie sięgamy, w jakich sytuacjach, jakie preferujemy smaki i dlaczego w ogóle zamierzamy zacząć przygodę z e-papierosem. Jeśli chcemy tylko spróbować lub palimy naprawdę mało, można zaopatrzyć się w tańszy model, który można nabyć już w granicach 100 zł. Nad czymś co kosztuje mniej, nawet nie powinniśmy się zastanawiać. Nie tylko nie pomoże, ale i skutecznie zniechęci nas do e-palenia. Jeśli jednak jesteśmy intensywnymi palaczami, tak zwanymi heavy smokerami, konieczny będzie nieco droższy model e-papierosa. Ale dzięki temu zyskamy produkt, który będzie służył nam bardzo długo i w pełni zaspokoi nasze potrzeby.
E-papieros, czyli co?
Zacznijmy może od tego, czym właściwie jest e-papieros? Bo choć smakuje podobnie jak papieros klasyczny i daje tyle samo przyjemności, to jednak zwykłym papierosem nie jest. Ba, bardziej pasuje do niego określenie inhalator zasilany energią elektryczną niż papieros.
- Działanie elektronicznego papierosa opiera się na procesie odparowywania - wyjaśnia Michał Kotwica ze sklepu e-dymek.com. - W kartridżu, czyli specjalnym pojemniku, znajduje się płyn z nikotyną (opcjonalnie bez). W trakcie wapowania (czyli ‘palenia' e-papierosa) to właśnie płyn podgrzewany jest w atomizerze (grzałce), a przez to zamieniany na aromatyczną parę wodną i wdychany przez użytkownika. Zatem technicznie rzecz ujmując nie można mówić o paleniu, ale właśnie o inhalacji.
Obecnie dostępne na rynku modele są na tyle proste w obsłudze, że każdy bez problemu pojmie zasady działania elektronicznego papierosa. Przeważnie wystarczy napełniać zbiornik płynem, doładowywać baterie i od czasu do czasu wyczyścić sprzęt lub wymienić grzałkę. Nie jest to więc zbyt pracochłonne, a zapewnia nam dużo większy komfort używania niż palenie tradycyjnych papierosów, czyli tzw. analogów.
Który model będzie odpowiedni dla Ciebie?
Dla mniej wymagających
Na rynku wciąż dostępne są papierosy elektroniczne typu mini, przypominające tradycyjnego papierosa oraz typu pen, zbliżone wyglądem do długopisu. Są lekkie, ale mają słabsze baterie, a ich kartridże wystarczają na krótsze palenie. Mimo to w zupełności nadają się dla mniej wymagających użytkowników i tych, którzy po elektronicznego dymka będą sięgać okazjonalnie.
Dzięki niewielkim gabarytom do gustu przypadną szczególnie kobietom. Długość wersji mini nie przekracza 10 cm, natomiast pen liczy około 14-16 cm. Trzeba jednak liczyć się z tym, że takie modele wymagają większej „obsługi". Należy częściej ładować baterię oraz napełniać wkłady. Polecane raczej osobom wypalającym wcześniej kilka papierosów dziennie lub jako e-papieros na tzw. wyjścia, czyli do pubu, na imprezę czy spotkanie z przyjaciółmi.
Palacze standardowi
Większość palaczy to jednak nałogowcy i potrzebują czegoś, co pozwoli im palić często i dużo. To dla nich stworzono modele należące do rodziny eGo. Pojemna bateria, najlepiej o mocy powyżej 600 mAh, może wystarczyć na cały dzień - począwszy od porannej kawy, po przerwę na lunch w pracy, aż do wieczornego relaksu przy książce.
Tu nie sprawdzą się ani peny, ani e-papierosy typu mini. Chcąc zapewnić sobie komfort i bezstresowo przeżyć całą dobę, warto sięgnąć po taki właśnie model. Jest on co prawda większy i cięższy, przez co przestaje przypominać klasycznego papierosa, ale za to jest znacznie wygodniejszy w używaniu. „Egon" nie musi być ładowany co kilka godzin, nie wymaga też częstego uzupełniania liquidu.
Najlepiej połączyć go z clearomizerem, czyli pojemniczkiem na płyn, który pomieści co najmniej 1,5 ml liquidu. Taka ilość powinna zaspokoić potrzeby e-palacza na większość dnia. Wystarczy go raz wlać i nie martwić się niczym przez najbliższe godziny. Ten typ e-papierosa więc można intensywnie używać przez cały dzień bez myślenia o naładowaniu czy uzupełnianiu płynu.
Gdy palimy bardzo dużo
Z przeogromnej puli akcesoriów do e-papierosów wybiorą coś odpowiedniego dla siebie także i ci, którzy palili powyżej jednej paczki dziennie. Dla takich osób najważniejsza jest wygoda użytkowania. Jednym z takich rozwiązań są m.in. liquinatory, a więc katomizery w kształcie buteleczki, mieszczące w sobie dużą ilość płynu. - W naszej ofercie mamy chociażby 510 DC Tank Liquinator, do którego można wlać aż 6 ml liquidu - dodaje Michał Kotwica. - Wygląda jak mała beczułka i taką też pełni rolę. Nawet przy częstym paleniu, po napełnieniu wystarcza na 2-3 dni.
Oczywiście paląc dużo musimy już liczyć się z wydatkiem powyżej 200 zł za e-papierosa. Jednak warto zainwestować na początek taką sumę, ponieważ tylko dobrej jakości model zapewni nam bezawaryjność i komfort palenia, bez wyciekania płynu i ciągle przypalających się części. Przykładem może być Cigito 2GO Deluxe z dwoma akumulatorami 950 mAh i eleganckim etui, które zaoszczędzi nam kłopotu przy transporcie i przechowywaniu e-papierosa. Ten model, podobnie jak wiele innych, posiada gwint 510 - najbardziej uniwersalny, do którego można swobodnie dopasowywać katomizery innych marek, gdybyśmy chcieli dokupić do niego chociażby wspomniany wyżej liquinator.
Odpowiednio dobrać liquid (płyn)
Odpowiedni dobór sprzętu jest najważniejszy, ale to nie wszystko. Musimy również zaopatrzyć się w odpowiedni liquid. A tych jest do wyboru, do koloru. Paliliśmy mentolowe? Kupmy miętowy płyn. Lubimy czekoladę? Możemy kupić czekoladowy liquid. Lubimy tradycyjny smak amerykańskich papierosów? Wybierzmy płyn o takim aromacie. Tutaj ogranicza nas jedynie nasz gust i preferencje smakowe. To co jest wielką przewagą nad analogami, to fakt, że płyny do e-papierosów mają różne stężenie nikotyny. Możemy więc wybrać sobie taką moc liquidu, jaka najbardziej nam odpowiada. Palacze okazjonalni powinni zacząć od 12 mg nikotyny na 1 mililitr płynu, nałogowi od 18 bądź 24 mg. Używając liquidu o większej mocy możemy poczuć się źle już po kilku zaciągnięciach, a jeżeli kupimy za słaby, nie zaspokoimy głodu nikotynowego. Najczęściej dobór odpowiedniej mocy i smaku zostaje wypracowany metodą „prób i błędów". Najważniejsze jednak, aby nie zrażać się już pierwszego dnia.
Przy pierwszych zakupach przyda się także ostrożność, bo nierzadko można trafić na podrabiane i rozcieńczane liquidy. Dlatego nie warto ryzykować i lepiej kupować je u sprawdzonych producentów. - Kupując u przypadkowych sprzedawców nigdy nie wiadomo co tak naprawdę jest w płynie. Zamiast stawiać na poprawę zdrowia, możemy sobie tylko zaszkodzić. Tu nie ma żartów. Kupujmy tylko od dobrych sprzedawców - radzi Michał Kotwica.
W gąszczu setek modeli, rodzajów i marek wybór odpowiedniego e-papierosa może wydawać się bardzo skomplikowany. Dlatego decyzję o zakupie warto dobrze przemyśleć, zastanowić się, jakie parametry będą dla nas najważniejsze. Przede wszystkim jednak decydującym czynnikiem nie powinna być dla nas jak najniższa cena - ta bowiem, jak w przypadku każdego innego produktu jest z reguły adekwatna do jakości. Pamiętajmy, że tylko właściwy wybór e-papierosa gwarantuje sukces czyli całkowite przestawienie się z drogich i trujących analogów na tańsze, wygodniejsze i zdrowsze papierosy elektroniczne.
Nadesłał:
MindFizzer
|
Wasze komentarze (1):
-
~mk, 2014-02-16 18:30:04
jak mam wlać37 olejek do e papierosa