Jesienne porządki w szafie – zacznijmy od płaszcza
Słońce coraz szybciej kryje się za horyzontem, za oknami szaro, robi się coraz chłodniej, a my coraz chętniej zaszywamy się w domu pod ciepłym kocem popijając gorącą herbatę – to znak, że jesień zbliża się wielkimi krokami.
A wraz z nią nadchodzi czas na jesienne porządki w szafie. Możemy głęboko poukrywać letnie sukienki, zwiewne spódnice, bluzki na ramiączkach. Do łask wracają natomiast sweterki, płaszcze, apaszki. Nie przydadzą się nam już sandałki, czy japonki – mogą spokojnie powędrować do szafy i czekać na kolejne lato. W zamian za to, warto wyposażyć się w ciepłe, nieprzemakalne buty na deszczowe dni i stylowy płaszcz, w którym będziemy rozpoczynać dzień, opuszczając ciepłe domowe ognisko i wyruszając do pracy.
W centrach handlowych króluje już odzież damska z najnowszych jesiennych kolekcji. Wieszaki aż uginają się od ciepłych płaszczy. Deszcz za oknem jest idealnym pretekstem, by schować się pod dachem galerii handlowej i oddać się zakupowemu szaleństwu – coś, co my, kobiety, lubimy najbardziej.
Co będzie na topie w tym sezonie?
Na przekór jesiennej słocie modne będą płaszcze w ciepłych kolorach. Króluje kolor żółty, zwłaszcza odcienie żywe, rzucające się w oczy. Dla kobiet, które z kolei nie lubią się wyróżniać odpowiednie będą płaszcze w ciepłych kolorach karmelu i musztardy – idealnie komponujące się w klimat jesiennych liści. Nie tylko feministki, ale i odważne kobiety z charakterem będą mogły podkreślić swą siłę poprzez stylistykę militarną – pagony, kolory prosto z poligonu są również modnym akcentem tej jesieni. Na topie będą też fasony typowo męskie, stylizowane na surduty. Oczywiście nie zabraknie w tegorocznych kolekcjach klasycznego płaszcza w stylu trencza, a także kraciastych deseni idealnie wpasowujących się w damską odzież jesienną. Coroczne zmarźlaki pocieszy fakt, że skóra i futra, o ile w ogóle kiedykolwiek wyjdą z mody – w tym sezonie na pewno nie musimy się o to martwić. Skórzane ubrania będą trendy szczególnie w kolorystyce black&white. By nie zmarznąć - zachęcamy do ubierania się na cebulkę – im więcej wystających warstw i bardziej fantazyjnie dobranych - tym lepiej.
Nadesłał:
brenna
|