Kaczyński leci do Brukseli


Kaczyński leci do Brukseli
2008-11-07
"Może pojechać, może coś powiedzieć, ale nie może nikomu nic kazać" - tak Bronisław Komorowski tłumaczy, dlaczego rząd przygotował Lechowi Kaczyńskiemu instrukcje na wyjazd na szczyt do Brukseli.

"Prezydent może ministra Kownackiego, albo ministra Kamińskiego do siebie wezwać, ale na tym się kończy, bo nie dysponuje resortami" - stwierdził Bronisław Komorowski w "Sygnałach Dnia".

Zdaniem marszałka Sejmu rządowa instrukcja dla prezydenta przed dzisiejszym szczytem gospodarczym w Brukseli, nie uwłacza urzędowi prezydenckiemu. W konstytucji istnieje wyraźny zapis o tym, że to rząd kreuje politykę zagraniczną, a prezydent jedynie pomaga - przypomniał Komorowski.

Podkreślił, że głowa państwa może w niej uczestniczyć tylko w zgodzie z rządowymi instrukcjami. Lech Kaczyński przedstawi dzisiaj w Brukseli stanowisko rządu w sprawie kryzysu gospodarczego, uwzględniające "mapę drogową" dojścia Polski do strefy euro w 2012 roku oraz apel do krajów Wspólnoty o szybką ratyfikację traktatu lizbońskiego.

Nadesłał:

fuburek

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl