Kętrzyn: "Bartnik Mazurski" otworzył sklep ze sprzętem pszczelarskim
- Pszczelarstwo staje się powoli ginącą profesją, ale my zamierzamy je propagować pokazując, że to może być nie tylko zawód, ale sposób na życie - mówi Agnieszka Pucer, właścicielka Gospodarstwa Pasiecznego „Bartnik Mazurski”.
Jeden z niewielu takich sklepów w regionie
Uruchomienie hurtowni to odpowiedź na realne potrzeby osób zajmujących się pszczołami i produkcją miodu. Agnieszka i Robert Pucer (właściciele gospodarstwa) sami są pszczelarzami, więc zdają sobie sprawę z tego jak jeszcze do niedawna trudne było zdobycie potrzebnego sprzętu.
- Co roku mieliśmy ten sam problem z zaopatrzeniem się w podstawowe narzędzia, które są niezbędne do prowadzenia pasieki, nie mówiąc już o urządzeniach takich jak miodarka. Najbliższy oddział firmy oferującej sprzęt pszczelarski znajduje się w Elblągu. Niestety, wyjazd do tego miasta po zaopatrzenie był dla starszych osób prawdziwą wyprawą. Sprzęt co prawda można zamówić przez internet, ale to jednak nie to samo co bezpośredni kontakt ze sprzedawcą zwłaszcza, że pszczelarze to w większości tradycjonaliści. To właśnie brak podobnego sklepu w naszym otoczeniu zmotywował nas do uruchomienia hurtowni – wyjaśnia Agnieszka Pucer.
Właściciele „Bartnika Mazurskiego” zadbali o to, aby wizyta w nowo powstałym obiekcie nie wiązała się tylko z zakupami, ale była prawdziwą przygodą z pszczelarstwem. Firmowy sklep mieści się w malowniczej okolicy, w pobliżu pasieki, której odgłosy usłyszą wszyscy odwiedzający to miejsce. Aranżacja wnętrza to ukłon w stronę tradycji i kultury regionu. Meble zostały wrzeźbione z lipowego drewna (w ten sposób gospodarze nawiązują do słynnego miodu lipowego „Bartnika Mazurskiego”), a na ścianach wiszą czarno-białe zdjęcia ukazujące pracę w pasiece.
Asortyment hurtowni, w przeciwieństwie do jej tradycyjnego wystroju, ma bardzo nowoczesny charakter. - Oferta naszego sklepu obejmuje wszystkie niezbędne artykuły i narzędzia; od ramek, węzy i pokurzaczy, poprzez odzież, na różnego rodzaju ulach i specjalistycznym sprzęcie skończywszy. W sklepie dostępny jest sprzęt pszczelarski kilku producentów, posiadający wszystkie wymagane atesty. Zapraszamy nie tylko profesjonalistów, ale także hobbystów, na których czeka m.in. fachowa literatura – dodaje właścicielka Gospodarstwa Pasiecznego „Bartnik Mazurski”.
Grand Prix tegorocznych Targów Regionalia
W sklepie dostępne są także tradycyjne miody „Bartnika Mazurskiego”. Wyroby kętrzyńskiego gospodarstwa cieszą się niesłabnącym uznaniem konsumentów, jak i środowisk branżowych. Do grona nagród zdobytych przez firmę (wśród nich są m.in. Znak „Jakość Tradycja”, wpis na ministerialną Listę Produktów Tradycyjnych, certyfikat „Doceń polskie”) dołączył ostatnio prestiżowy tytuł Grand Prix II edycji Targów Produktów Regionalnych Regionalia.
Czteroosobowe jury jednogłośnie uznało, że miód wrzosowy „Bartnika Mazurskiego” jest najlepszym produktem regionalnym tej edycji targów.
Miód otrzymał maksymalną liczbę punktów i, jak przyznali członkowie komisji, wygrał bezapelacyjnie. W konkursie uczestniczyło aż 61 wyrobów, wyróżnienia przyznano w trzech kategoriach, ale tytuł grand prix mógł otrzymać tylko jeden, wyróżniający się produkt. - Bardzo się cieszymy z tej nagrody. W ubiegłym roku nasz miód lipowy zdobył Złoty Medal Targów Regionalia, a podczas tej edycji wydarzenia doceniono nasz miód wrzosowy. To dla nas ogromne wyróżnienie, tym bardziej, że o jego przyznaniu decydowali eksperci – mówi A. Pucer. Komisję tworzyli przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego i Międzynarodowych Targów Polska sp. z o.o. (organizator wydarzenia).
Tegoroczna edycja targów odbyła się w dniach 19 - 21 kwietnia w Warszawie. Wydarzeniu towarzyszyły Targi Agroturystyka oraz Targi Turystyki i Wypoczynku Lato. W imprezach tych wzięło udział prawie 500 wystawców, ich stoiska odwiedziło łącznie około 25 tys. osób.
II edycja Targów Regionalia odbyła się pod patronatami honorowymi: Stanisława Kalemby, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi; Adama Struzika, Marszałka Województwa Mazowieckiego i Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego.
Szacunek dla tradycji w nowoczesnym wydaniu
Choć miody „Bartnika Mazurskiego” są naturalnym i tradycyjnym produktem, właściciele gospodarstwa bardzo nowocześnie podchodzą do swojej działalności, korzystając chociażby ze środków z Unii Europejskiej. Hurtownia także powstała przy wparciu europejskich funduszy. Pszczelarstwo nie jest typową branżą, toteż pozyskanie dotacji nie było łatwe, jednak determinacja właścicieli „Bartnika” pozwoliła zrealizować zamierzenia.
Właścicielom gospodarstwa udało się znaleźć rynkową niszę w województwie warmińsko-mazurskim, na terenie którego (zgodnie z informacjami Polskiego Związku Pszczelarskiego) znajduje się prawie 45 000 rodzin pszczelich. - Myślę, że nasz sklep to trafiona inwestycja. Pszczelarstwo zaczyna powoli zanikać, jednak my zamierzamy je propagować. Chcemy pokazać, że nasza pasja to nie tylko pomysł na firmę, ale przede wszystkim – sposób na życie – podsumowuje Agnieszka Pucer.
* * *
Gospodarstwo Pasieczne „Bartnik Mazurski”
www.BartnikMazurski.pl
Gospodarstwo Pasieczne „Bartnik Mazurski” z Kętrzyna to rodzinne przedsiębiorstwo, którego początki sięgają roku 1957. Właścicielami firmy są Agnieszka i Robert Pucer. Miody oferowane przez to gospodarstwo pochodzą z czystego ekologicznie regionu - terenów Zielonych Płuc Polski oraz obszaru Natura 2000, pozbawionych aglomeracji miejskich i ruchliwych szlaków komunikacyjnych. Gospodarstwo od 2010 r. jest członkiem Europejskiej Sieci Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego. Miody Lipowy z Barcji oraz Wielokwiatowy z Barcji mogą poszczycić się obecnością na Liście Produktów Tradycyjnych, prowadzonej przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi (wpisu dokonano w listopadzie 2012 r.).
Miód wrzosowy zdobył Grand Prix Targów Regionalia 2013.
Nadesłał:
Adventure Media
|