Kobiety lubią blond
Można się zgodzić lub nie z powiedzeniem, że diamenty to najlepszy przyjaciel kobiety, ale trudno się nie zgodzić z twierdzeniem, że ikonicznym kolorem włosów płci pięknej jest blond.
W Warszawie w miejscu, które zdobyło już status bestsellerowego, czyli w Fabryce Norblin powstał wyrafinowany koncept dla kobiet ceniących najwyższą jakość usług fryzjerskich oraz nieśmiertelny kolor blond. I właśnie między innymi o tym kolorze i nietuzinkowym projekcie jakim jest Magia Blodu rozmawialiśmy z jego autorką i właścicielką Danutą Cyboroń-Wajdowicz.
Magia Blondu powstała z pasji do tego koloru i sztuki fryzjerskiej?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Concept powstał z zamiłowania do blondu, do perfekcji i do profesjonalizmu. Blond jest kolorem najtrudniejszym w sztuce fryzjerskiej, a że ja lubię, żeby wszystko było zarówno estetyczne jak i perfekcyjnie wykonane - dążymy, aby nasze blondy były właśnie idealne pod kątem zarówno technicznym jak i indywidualnie dopasowane do osoby korzystającej z naszych usług.
Nazwa Magia Blondu jest wynikiem tego, że większość klientek, jakie do mnie trafiały, wiedziały, że ten kolor to moja miłość. Gro z nich pojawiło się w moim salonie z rekomendacji innych klientek, które polecały mnie, jako specjalistkę od blondu. I można powiedzieć, że właśnie to, co mnie wyróżnia spośród innych salonów, to jest ta specjalizacji w kolorze blond. A sama nazwa Magia Blondu podkreśla ten faktor naszych usług.
Jak długa jest historia marki Magia Blondu?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Od zawsze byłam nastawiona na bezpośrednią pracę z klientką na fotelu, na budowaniu własnej marki i zaufania do swoich umiejętności. W ciągu 5 lat udało mi się zbudować markę Magia Blondu, czego dowodem nie są tylko wypełnione kalendarze wizyt na najbliższe miesiące, ale też fakt, że właśnie Fabryka Norblin zaprosiła mnie w swoje progi, aby wspólnie tworzyć potencjał tego miejsca. Doceniając wysoki standard moich usług i dbałość o wymagającą klientelę. Magia Blondu stała się na tyle rozpoznawalna, że nie tylko mamy klientki z całej Polski, które poświęcają swój czas na kilkugodzinną podróż do nas, ale mamy też Panie z różnych zakątków Europy. Dzięki mediom społecznościowym zdobywamy wciąż nowe kontakty z fankami blondu, a nasze posty i opinie o nas powodują, że siła marki wciąż rośnie.
Sam salon jest bardzo przyjaznym miejscem - jak został wypracowany pomysł na jego wnętrza i atmosferę?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Od początku wiedziałam, jak chcę, aby wyglądało to miejsce - uwielbiam urządzać wnętrza. Na początku wybrałam lokal w Fabryce Norblin, który spełniał moje założenia i miał służyć komfortowi obsługi wymagających klientek oraz komfortowi pracy. Wybrałam więc opcję dwupoziomowego lokalu z odrębnym tarasem. Zależało mi, aby salon był przestrzenią nie tylko funkcjonalną, ale także bardzo przyjazną oraz bezpieczną. Jesteśmy specjalną strefą dla klientek, która zapewnia im intymność oraz komfort. Magia Blondu to dość duża przestrzeń, zachowująca jednak klimat bardzo buduarowy. Wszystkie rozwiązania zostały wymyślone i zaprojektowane przeze mnie, oczywiście ze wsparciem merytorycznym i praktycznym wykonawców. Ale nawet projekt mebli stworzyłam sama i znalazłam odpowiedniego kowala, które wykonał je tak, jak to sobie wymarzyłam. Wszystkie elementy wystroju Magii Blondu są unikatowe - tak aby były zapamiętane, ale są również komfortowe i funkcjonalne.
Jak wygląda proces ustalenia najkorzystniejszego rozwiązania fryzury Pani, która pojawia się w salonie?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Staram się zawsze tak kierować rozmowę, żeby wnioski na temat zaplanowanego efektu końcowego były wspólne. Staram się poznać oczekiwania, dostosować je do możliwości i przekonać do rozwiązań, które podpowiada mi wieloletnie doświadczenie oraz zmysł estetyki. Lubię, jak wszystko jest perfekcyjnie - zawsze zwracam więc uwagę na wiele czynników takich jak odcień skóry, kolor bazowy włosów, cerę czy tęczówkę z oprawą oczu - wszystkie te składowe mają ogromne znaczenie przy doborze odpowiedniego odcieniu blondu i fryzury. Blond musi wyglądać bardzo naturalnie, bardzo elegancko i nie może sprawiać problemu w codziennym noszeniu, żeby klientka nie była zobligowana do odświeżania koloru bardzo często, tylko żeby ten kolor „nosił się przez dłuższy czas". To co wyróżnia Magię Blondu od innych salonów to pewnego rodzaju zasada usługi podkreślająca zaufanie klientek do naszych usług. Od momentu ustalenia zamierzonego efektu końcowego, klientka nie widzi kolejnych etapów pośrednich i dopiero po kliku godzinach przedstawiamy w lustrze jej nowy look. Muszę powiedzieć, że dla takich chwil warto jest wykonywać ten zawód, bo fajnie jest po prostu upiększać kobiety i widzieć, jak promienieją.
Czy pomysł na karierę topowej fryzjerki zawsze był Pani celem?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Na poważnie zaczęłam się kształcić w zawodzie w polsko-włoskiej szkole fryzjerskiej, gdzie poznałam podstawy, później było mnóstwo szkoleń - głównie za granicą i to takich bardzo prestiżowych. Zawsze szukałam rozwiązań nietypowych artystycznie a jednocześnie właśnie nastawionych bardzo mocno na sztukę fryzjerską - na taką mocną ugruntowaną, czyli jeżeli cięcia to cięcia geometryczne, oparte właśnie o kąty. Jeżeli koloryzacje, to faktycznie podparte nie tylko zasadzie trendów, ale bardzo mocno opartych w praktycznej wiedzy na czym polega koloryzacja, żeby w świadomy sposób tworzyć kolor.
Wyjechałam do Kanady, aby zobaczyć sztukę fryzjerską troszeczkę z innej perspektywy i aby poznać różne rozwiązania. Tam ugruntowałam swoją wiedzę pod kątem zarządzania pracą w salonie z klientami i personelem. Ale to Europa wydaje mi się nadaje trend ogólnoświatowy, który później ogarnia cały świat. Szkolenia w Europie, zwłaszcza we Włoszech najwięcej wniosły do mojego zawodowego warsztatu.
Jak na tle zagranicy wypadają Polki, czy zwraca Pani uwagę na fryzury mijając kobiety w czasie spacerów?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Jestem na tym punkcie trochę chora (śmiech) Pierwsze na co zwracam uwagę u kobiety to włosy - to jest po prostu zboczenie zawodowe, którego się nie da oduczyć. A wracając do Polek, to uważam, że ogólnie są one kobietami bardzo zadbanymi, bardzo zwracającymi uwagę na to, jak wyglądają, jakie mają włosy. Zawsze jednak można coś poprawić i upiększyć, dlatego właśnie powstała też Magia Blondu.
To czym w takim razie Pani salon różni się od innych?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Przede wszystkim jesteśmy bardzo, ale to bardzo skupieni na osiągnięciu super efektu - poświęcamy odpowiedną ilość czasu na to, żeby uzyskać oczekiwany blond. Nie idziemy na skróty, niektóre koloryzacje trwają nawet 6-7 godzin. Zwracamy ogromną uwagę na jakość włosów, czyli właśnie na to, żeby nie pracować szybko technicznie - to jest związane z tym, że się powinno się pracować na niższym stężeniu preparatów, a to zajmuje właśnie więcej czasu na bardziej dokładną aplikację. Jeżeli chodzi o blond, to naprawdę czas procesu koloryzacji i koncentracja fryzjerki odgrywa kluczową rolę - jest to też związane z dbałością o formę włosów i aby te blondy były naprawdę wyszukane i niepowtarzalne.
Chcę, aby wizyta w Magii Blondu była odprężającą formą spędzania czasu w przestrzeni stworzonej specjalnie dla Pań, gdzie w trakcie usługi można skorzystać z masażu kobido, manicure a po koloryzacji także skorzystać z umiejętności znakomitej makijażystki. Całe spektrum naszych propozycji dla klientek ma na celu zaoszczędzenie ich czasu a jednocześnie formułą zadbania o kompleksowy wizerunek. Czas spędzony w naszym salonie ma być również umilany innymi szczegółami, które tworzą naszą atmosferę jak - bardzo istotnym dla mnie - chociażby serwis typu kawa & herbata. Nie oferujemy jednej herbaty, posiadamy 15 rodzajów różnych herbat oraz wyszukane zioła. Dla miłośniczek kawy mamy specjalną mieszankę komponowaną w zakonie w Pilźnie a Panie, które cenią smak dobrego wina również znajdą u nas kilka wariantów tego trunku. W czasie zabiegów koloryzacji zwracam uwagę, żeby klientki leżąc na myjkach były przykrywane kocami, co może podziałać usypiająco, dlatego w każdym pomieszczeniu jest osobno zintegrowane światło, którego natężenie regulujemy zgodnie z życzeniem.
Czy dla najwyższego poziomu usług równie ważne jest podnoszenie swoich umiejętności w tej branży?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Jeżeli chodzi o blond, to kształcenie się i podnoszenie swoich umiejętności jest bardzo istotne, jeżeli chce się być cały czas na topie. Wiadomo, że chemia jest cały czas bazowa, wiemy, jak kolor powstaje - natomiast kształcenie się pod kątem nowych technik, bo one przez cały czas się rozwijają, jest kluczowe. Dlatego doszkalanie się jest po prostu czymś na stałe wpisanym w mój grafik. Wciąż szukam nowości wśród produktów, zarówno pod kątem koloryzacji jaki i serwisu. Produkty do pielęgnacji mają dla mnie ogromne znaczenie, bo zapewniają bardzo dobrą jakość końcową w procesie koloryzacji włosów. Ogromną uwagę zwracamy też na to, żeby to była chemia przyjazna środowisku. Korzystamy z produktów wegańskich, nietestowanych na zwierzętach - współpracujemy z naszymi flagowymi markami Evo i Balmain ponieważ są to są marki, które bardzo zwracają uwagę na to by być przyjazne dla środowiska.
Dlaczego blond będzie wiecznie modny?
Danuta Cyboroń-Wajdowicz: Blond to nie jest moda sezonowa to nieskończona ilości odcieni, które kreatywny fryzjer może wciąż upracować. To kolor ponadczasowy i nawet te moje klientki, które z natury nie są blondynkami, mówią, że blond to stan ducha (śmiech). Uważam, że na całym świecie blond jest tym najbardziej pożądanym przez kobiety kolorem. Jestem też pewna tego, że stworzenie ładnego blondu, to wielka sztuka. I nie jest to związane tylko z wiedzą techniczną i warsztatem, ale też z ogromnym wyczuciem stylu i umiejętnościami, które pozwalają na to, że ten kolor może wyglądać spektakularnie. O czym każda Pani może się przekonać odwiedzając Magię Blondu w Fabryce Norblin.
https://magiablondu.pl/
Nadesłał:
Marta Rodzik
|