Kocioł węglowy i pompa ciepła - idealna para
Ogrzewanie za pomocą kotła węglowego jest uciążliwe, szczególnie latem kiedy piec musimy uruchomić tylko do podgrzewu c.w.u.
Pompa zamiast pieca
Najbardziej optymalnym wariantem pod względem kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych do podgrzewu c.w.u. jest urządzenie, które w jednej obudowie zawiera zbiornik z ciepłą wodą oraz pompę ciepła. Rozwiązanie to pozwala całkowicie wyeliminować użytkowanie kotła w okresie, kiedy nie trzeba ogrzewać pomieszczeń (w odróżnieniu od kolektorów słonecznych, które nie pracują, kiedy nie ma słońca). Roczny koszt podgrzania wody przez pompę ciepła jest porównywalny do kolektorów słonecznych współpracujących z piecem węglowym. Tyle, że w przypadku kotła węglowego podgrzewanie wody użytkowej jest zazwyczaj „efektem ubocznym”, tzn przy podgrzewaniu pomieszczeń kocioł równocześnie podgrzewa wodę użytkową.
Zanim zainwestujesz...
Koszty inwestycyjne takiego urządzenia są nawet o kilka tysięcy złotych mniejsze od instalacji solarnej. Warto wziąć to pod uwagę w regionach, gdzie nie ma dotacji gminnych na montaż kolektorów słonecznych.
Przed uruchomieniem pompy ciepła, należy zwrócić uwagę skąd urządzenie ma czerpać powietrze. Jeżeli będzie ono pochodziło z zewnątrz, to należy pamiętać, że musi mieć dodatnią temperaturę. Ponadto powietrze musi być czyste (ze względu na wbudowany wentylator), dlatego zasysanie go bezpośrednio z kotłowni z kotłem węglowym nie jest dobrym pomysłem.
Reasumując, kocioł węglowy i powietrzna pompa ciepła do c.w.u. tworzą zgraną parę i tak jak dobre małżeństwo uzupełniają się wzajemnie. Warto pamiętać, że koszty inwestycji w pompę do podgrzewu pomieszczeń i c.w.u są stosunkowo duże, dlatego opłaca się stosować takie rozwiązanie przy źródłach ciepła zasilanych olejem opałowych czy gazem płynnym
Nadesłał:
Mabapa
|