Kupiłbyś używany smartfon?
Co można kupić z drugiej ręki? Obok samochodów i ubrań wyrasta nowy trend - smartfony zmieniają właściciela, który wcale nie mieszka na antypodach rozwiniętego świata...
Samochody z drugiej ręki? Kto ich nie kupuje, skoro auto po dwóch latach traci wiele na wartości, a nadal wydaje się nowe i niezawodne? Hurtownia odzieży używanej? To również „stały element krajobrazu”. Znajdziemy ich całe mnóstwo, bo przedsiębiorcy odkryli, że można zarobić na niesorcie, czyli odzieży mniej lub bardziej zniszczonej. Coś, co dla jednego przestaje być już użyteczne, dla innego okazuje się skarbem. Co więcej, kupując używane, wpisujemy się w nurt eko, jak wieści strona jednego z second handów (patrz: źródła). Jednakże obok używanych pojazdów i ciuchów pojawiła się kolejna moda…
Jak donosi Indian Express, teraz na topie okazuje się kupowanie… używanych smartfonów. Firma Gartner ze Stanów Zjednoczonych zajmująca się badaniami dla sektora IT donosi, że trend ten rośnie.
O kupowaniu na Allegro starych Nokii słyszało się nie raz, wszak nic tak długo nie trzymało baterii jak stara dobra Nokia. Ale żeby kupować stare smartfony, których żywotność jest o wiele krótsza? W ciągu niespełna półtora roku mój własny smartfon był już dwukrotnie w naprawie. Kiedy to piszę, jest naprawiany po raz trzeci. A jednak znajdą się i tacy, którzy chętnie kupią ten inteligentny telefon, który codziennie trzeba ładować.
Agencja Gartner szacuje, że do samego 2017 roku wartość rynku używanych smartfonów wyniesie 14 miliardów dolarów! Bowiem – jak twierdzi analista z Gartner – smartfony zmieniamy mniej więcej po półtora roku. W Polsce trzyma nas z operatorem najczęściej 2-letnia umowa, ale nadal – to tylko 2 lata.
Używane smartfony do tej pory trafiały do krajów rozwijających się. Teraz to się zmienia. Platforma Gazelle.com, pośrednicząca w sprzedaży używanych telefonów, tabletów i komputerów, chwali się coraz większymi zyskami, a to dzięki opisywanemu trendowi. Jak wynika z ich badań, w jednym gospodarstwie domowym zazwyczaj tylko jedna osoba pozwala sobie na nowego porządnego smartfona, reszta kupuje tańsze modele albo używane.
Na trendzie tym zyskuje każdy: nie tylko ci, co kupują taniej, ale i również ci, którzy chcą podreperować swój domowy budżet. Smartfony w końcu nie są aż tak doskonale. Stare Nokie to jest to! A Wy jak uważacie?
Źródła:
indianexpress.com
nedexim.pl
gazelle.com
Nadesłał:
Scorise.com
|