Markowe ubrania


Markowe ubrania
2014-01-27
Jak wiadomo, marka to nie tylko przede wszystkim napis na metce z logo znanego producenta lub firmy. Marka to również dobry materiał i długotrwała użyteczność danego produktu.
Markowe ubrania są wytwarzane przez wysokiej jakości surowce. Projektowane przez zespół specjalistów od mody. Marka to nie tylko ubrania, marką dziś jest każdy produkt. 
 
Na przykład niemieckie samochody marki Mercedes są projektowane, konstruowane i wytwarzane przez wysokiej klasy, dobrze opłacanych fachowców. Kupując samochód tej marki, płacimy za spodziewaną jakość wykonania, komfort i bezpieczeństwo jazdy, bezawaryjność itp.
Do wytworzenia ubrań wysokiej klasy nie tylko są potrzebni projektanci, ale również ludzie, którzy wykonują ciężka pracę fizyczną za marne pieniądze. Na przykład w Bangladeszu osoba pracująca przy tworzeniu markowych ubrań zarabia 40$ miesięcznie.
 
Jeśli markowe ubrania wytwarzają ludzie, pracujący „prawie” za darmo, za to w skandalicznych warunkach to jakie to są markowe ubrania? Za co płaci nabywca, kupując coś takiego? I dlaczego?
 
Duża część z nas ulega wpływowi medialnemu. Nie można ukryć tego, że media kierują naszym całym życiem. Spoty reklamowe namawiają nas do zakupu „tego i owego”.
 
Znacznej części z nas bardzo łatwo zasugerować, że oto nosząc ciuchy i dodatki z logo upierdliwie reklamującej się firmy, stajemy się kimś. Tymczasem stajemy się najwyżej wieszakami na ubrania ze stosownymi metkami. Czy ktokolwiek z nas zastanawiał się nad tym, że kupując markowe ubrania robimy sami reklamę producentom? Oni nawet nie muszą wydawać zbyt dużej ilości pieniędzy na zakup określonego czasu w TV czy stacji radiowej. Wystarczy, że przejdziesz się po ulicy z znaczkiem Dolce&Gabana. Choć podobno noszenie rzeczy z wyrazistymi znakami firmowymi, to obecnie już obciach i wiocha.
 
Producenci, projektanci dóbr luksusowych, które kupujemy codziennie, nie muszą za bardzo przejmować się cenami detalicznymi swoich towarów. Istnieje w dziedzinie marketingu pojęcie „efekt Veblena” inaczej nazywany efektem prestiżowym lub efektem snoba. Chodzi o to, że popyta na dobra luksusowe wzrasta mimo wzrostu cen tych dóbr.
 
Zasada, że rynek nigdy się nie nasyci, jest błędną zasadą. Konsumenci są przyzwyczajeni do marek. I wejście nowego produktu z innym logo jest jak walka mrówki z tygrysem. Pamiętajmy o tym, że marka to nie wszystko. Jednak ta zasada nie musi być przyczepiona do każdego produktu jaki planujemy zakupić. Ubranie przecież nie jest najważniejsza rzeczą w naszym życiu. Pamiętajmy o tym, że markowe ubrania to nie tylko logo, ale również ciężka praca ludzi za1$ dziennie.

Nadesłał:

brenna

Wasze komentarze (0):


Twój podpis:
System komentarzy dostarcza serwis eGadki.pl