Masz samochód? Poznaj przepisy dotyczące opon
Z oponami większość z nas postępuje intuicyjnie - zmieniając je dwa razy do roku, naprawiając ewentualne uszkodzenia lub wyrzucając w razie całkowitego zużycia. Warto jednak wiedzieć, że niektóre z tych zachowań reguluje również prawo.
Jak powszechnie wiadomo, nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. I choć teoretycznie każdy z kierowców powinien być na bieżąco z wszystkimi najważniejszymi zasadami uczestnictwa w ruchu drogowym, w rzeczywistości bywa z tym różnie.
Niewielu z nas zna zwłaszcza regulacje prawne dotyczące opon samochodowych. A niewiedza ta może nas czasem drogo kosztować:
- Istnieje szereg przepisów odnoszących się do prawidłowej eksploatacji opon – to kwestie bieżnika czy użycia łańcuchów śniegowych. W tej chwili trwa też dyskusja na temat ewentualnego wprowadzenia obowiązku zmiany opon na zimowe z dniem 1 listopada. Na razie, co prawda nic nie wskazuje na to, że kierowcom przybędzie dodatkowy obowiązek, ale jeśli tak się stanie, nie pozostanie nam nic innego, jak przestrzegać nowych regulacji – mówi Łukasz Bazarewicz ze sklepu internetowego AlejaOpon.pl.
Opony zimowe: rozsądek, ale nie obowiązek
Dyskusja na temat wprowadzenia obowiązkowej zmiany opon z letnich na zimowe trwa w Polsce już od dobrych kilku lat i niewykluczone, że niebawem stosowne zapisy pojawią się w kodeksie, ale na tę chwilę kierowcy nie są do niczego zmuszani.
W rzeczywistości jednak trudno sobie wyobrazić, by ktoś po drogach pokrytych śniegiem lub lodem poruszał się pojazdem do tego nieprzygotowanym. Niezależnie od przepisów prawa, odpowiednie opony decydują przecież o naszym bezpieczeństwie.
- Na tego typu obowiązek możemy się za to natknąć za granicą, także u naszych najbliższych sąsiadów. Wybierając się do Niemiec, Czech, na Słowację czy też Litwę pamiętajmy więc, by wcześniej wyposażyć samochód w „zimówki” – dodaje przedstawiciel serwisu AlejaOpon.pl
Zaglądając do kodeksu drogowego natkniemy się na jeszcze jedno ograniczenie. Jak się okazuje, nasz pojazd nie może być wyposażony w opony z trwale umieszczonymi na nich, wystającymi na zewnątrz elementami przeciwślizgowymi. W praktyce oznacza to zakaz stosowania ogumienia z kolcami.
Z kolei używanie łańcuchów poprawiających przyczepność dozwolone jest wyłącznie na zaśnieżonej powierzchni.
Zużyte i uszkodzone
Kolejna z regulacji określa, jak długo możemy używać danych opon. Tu nie ma miejsca na jakąkolwiek dowolność. Niedopuszczalne jest stosowanie ogumienia, w którym wskaźniki pokazują graniczne zużycie bieżnika. Wartość ta w żadnym wypadku nie może spaść poniżej 1,6 mm.
- Prawo zabrania także poruszania się autem, którego opony w widocznych miejscach posiadają pęknięcia odsłaniające lub naruszające osnowę – przypomina Bazarewicz.
Dodatkowo, wszelkie boczne uszkodzenia czy też guzy zwyczajnie zagrażają naszemu bezpieczeństwu. Zatem mimo, iż nie ma takiego obowiązku, zaleca się jak najszybszą wymianę produktów z tego typu defektami.
Takie same na jednej osi
Spośród wszystkich zapisów dotyczących ogumienia chyba największe zdziwienie kierowców budzi nakaz umieszczania na jednej osi pojazdu dwóch takich samych opon. Dotyczy to zarówno rozmiaru, struktury, kategorii zastosowania, stanu bieżnika, jak i wartości indeksu prędkości czy nośności.
- W konsekwencji jeśli np. jedna z przednich opon ulegnie trwałemu, nie podlegającemu naprawie uszkodzeniu, prawdopodobnie zmuszeni będziemy do wymiany dwóch sztuk. Trudno bowiem liczyć na to, że uda nam się znaleźć produkt w dokładnie takim samym stanie i o identycznej specyfikacji - wyjaśnia specjalista z portalu AlejaOpon.pl
Od tej zasady jest jednak pewne odstępstwo. Krótkotrwale możemy użyć koła zapasowego o odmiennych niż pozostałe parametrach, pod warunkiem, że wchodzi ono w skład fabrycznego wyposażenia pojazdu.
Nadesłał:
publicum
|